Mała dziewczynka pisze list
Mała dziewczynka pisze list:
- Kochany Święty Mikołaju! Jestem bardzo biedna, bardzo Cię proszę, przyślij mi na święta narty i sanki!
Wsadziła list do koperty zaadresowanej ”Do Świętego Mikołaja” Panie na poczcie komisyjnie otworzyły list, przeczytały, żal im się zrobiło dziewczynki, złożyły się ze swoich marnych pensyjek i wysłały jej sanki.
Po miesiącu przychodzi odpowiedź od dziewczynki:
- Kochany Święty Mikołaju, bardzo dziękuje Ci za sanki, wiem, że narty też mi wysłałeś, ale pewnie na poczcie ukradli!
- Kochany Święty Mikołaju! Jestem bardzo biedna, bardzo Cię proszę, przyślij mi na święta narty i sanki!
Wsadziła list do koperty zaadresowanej ”Do Świętego Mikołaja” Panie na poczcie komisyjnie otworzyły list, przeczytały, żal im się zrobiło dziewczynki, złożyły się ze swoich marnych pensyjek i wysłały jej sanki.
Po miesiącu przychodzi odpowiedź od dziewczynki:
- Kochany Święty Mikołaju, bardzo dziękuje Ci za sanki, wiem, że narty też mi wysłałeś, ale pewnie na poczcie ukradli!
312
Dowcip #20817. Mała dziewczynka pisze list w kategorii: Śmieszne żarty o Poczcie Polskiej, Śmieszne dowcipy o dziewczynkach, Kawały o Świętym Mikołaju, Humor o prezentach, Dowcipy o listach.
Mały dinozaur pyta mamę:
- Mamusiu, jak umrę to pójdę do nieba?
- Nie kochanie będziesz w muzeum.
- Mamusiu, a czy jak umrę to będę aniołkiem?
- Nie kochanie, będziesz skamieliną.
- Mamusiu, jak umrę to pójdę do nieba?
- Nie kochanie będziesz w muzeum.
- Mamusiu, a czy jak umrę to będę aniołkiem?
- Nie kochanie, będziesz skamieliną.
814
Dowcip #20818. Mały dinozaur pyta mamę w kategorii: Żarty o synach, Śmieszne kawały o matce, Śmieszne kawały o dinozaurach, Śmieszne kawały o muzeum.
Znawca kulinarny poszedł do Brystolu. Zamówił kaczkę po wiedeńsku. Kelner przynosi mu kaczkę. Znawca wkłada palec w kuper pieczonej kaczki, wącha i mówi:
- To nie jest kaczka po wiedeńsku, to jest kaczka po bawarsku.
Kelner idzie więc do kuchni, po czym przynosi mu drugą kaczkę. Znawca powtarza operację i mówi:
- To nie jest kaczka po wiedeńsku, to jest kaczka po chińsku.
Kelner przerażony leci trzeci raz i przynosi mu trzecią kaczkę. Znawca ponownie wkłada palec w kuper kaczki i mówi:
- Tak, to jest kaczka po wiedeńsku.
Obok podnosi się pijany w sztok facet, podchodzi do znawcy, wypina tyłek i mówi:
- Przepraszam pana, ja już siedem miesięcy piję i zapomniałem gdzie mieszkam. Może pan sprawdzić?
- To nie jest kaczka po wiedeńsku, to jest kaczka po bawarsku.
Kelner idzie więc do kuchni, po czym przynosi mu drugą kaczkę. Znawca powtarza operację i mówi:
- To nie jest kaczka po wiedeńsku, to jest kaczka po chińsku.
Kelner przerażony leci trzeci raz i przynosi mu trzecią kaczkę. Znawca ponownie wkłada palec w kuper kaczki i mówi:
- Tak, to jest kaczka po wiedeńsku.
Obok podnosi się pijany w sztok facet, podchodzi do znawcy, wypina tyłek i mówi:
- Przepraszam pana, ja już siedem miesięcy piję i zapomniałem gdzie mieszkam. Może pan sprawdzić?
47
Dowcip #20819. Znawca kulinarny poszedł do Brystolu. Zamówił kaczkę po wiedeńsku. w kategorii: Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Kawały o kelnerach, Humor o restauracji i barze, Dowcipy o kaczkach, Żarty o klientach.
Mucha spotyka stonogę:
- Dlaczego nie byłaś na lodowisku?
- Bo zanim założyłam łyżwy przyszła wiosna.
- Dlaczego nie byłaś na lodowisku?
- Bo zanim założyłam łyżwy przyszła wiosna.
410
Dowcip #20820. Mucha spotyka stonogę w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne kawały o muchach, Śmieszne kawały o stonodze.
Słoń i mrówka wloką się przez pustynię.
- Już nie mogę. - jęczy słoń. - Umrę z pragnienia!
- Weź się w garść! - pociesza go mrówka. - Na najbliższym przystanku dam ci łyk z mojej butelki.
- Już nie mogę. - jęczy słoń. - Umrę z pragnienia!
- Weź się w garść! - pociesza go mrówka. - Na najbliższym przystanku dam ci łyk z mojej butelki.
53
Dowcip #20821. Słoń i mrówka wloką się przez pustynię. w kategorii: Żarty ze słoniem, Humor o mrówkach, Dowcipy o pustyni.
Para zakochanych na ławce. On do niej:
- Masz piersi?
- Tak. - odpowiada ona.
- To czemu nie nosisz?!
- Masz piersi?
- Tak. - odpowiada ona.
- To czemu nie nosisz?!
115
Dowcip #20822. Para zakochanych na ławce. w kategorii: Żarty o facetach, Śmieszne kawały o piersiach.
Pije góral wódkę z Japończykiem. W pewnym momencie Japoniec rozochocony wstaje i sruuuuuuuuuuuu góralowi w pysk. Góral lekko oszołomiony podnosi się i pyta:
- Co to było?
- Kara Te - odpowiada Japoniec w swoim narzeczu.
Po jakimś kwadransie góralisko rozochociło się, wstaje i sruuuuuuuuuuu w żółtka. Chwilę dłuższą trwało zanim Japoniec załapał pion i poziom, a oszołomiony łamaną polszczyzną pyta:
- Czo to było?
Góral w sowim narzeczu odpowiada:
- Tyż cuś japońskiego, zderzak od Toyoty.
- Co to było?
- Kara Te - odpowiada Japoniec w swoim narzeczu.
Po jakimś kwadransie góralisko rozochociło się, wstaje i sruuuuuuuuuuu w żółtka. Chwilę dłuższą trwało zanim Japoniec załapał pion i poziom, a oszołomiony łamaną polszczyzną pyta:
- Czo to było?
Góral w sowim narzeczu odpowiada:
- Tyż cuś japońskiego, zderzak od Toyoty.
68
Dowcip #20823. Pije góral wódkę z Japończykiem. w kategorii: Humor o alkoholu, Dowcipy o góralach, Żarty o bójkach, Śmieszne dowcipy o Japończykach.
Siedzą dwa wróble na gałęzi i jeden do drugiego mówi:
- Te, pożycz stówę.
- Od kogo?
- Te, pożycz stówę.
- Od kogo?
1322
Dowcip #20824. Siedzą dwa wróble na gałęzi i jeden do drugiego mówi w kategorii: Śmieszne kawały o pieniądzach, Dowcipy o wróblach.
Jaki jest ideał sekretarki?
- Dwadzieścia lat życia i trzydzieści lat stażu.
- Dwadzieścia lat życia i trzydzieści lat stażu.
717
Dowcip #20825. Jaki jest ideał sekretarki? w kategorii: Dowcipy o sekretarkach, Śmieszne pytania zagadki.
Starożytna Grecja. Służąca pyta się:
- Zjesz może mróweczkę?
- Poproszę malutką, jestem na diecie.
- Zjesz może mróweczkę?
- Poproszę malutką, jestem na diecie.
2423