Kochany, zerknij przez okno, co to za sarenka biega w naszym ogrodzie.
Kochany, zerknij przez okno, co to za sarenka biega w naszym ogrodzie.
- Po pierwsze: to nie sarenka, ale krowa.
- A po drugie: to nie okno, tylko lustro.
- Po pierwsze: to nie sarenka, ale krowa.
- A po drugie: to nie okno, tylko lustro.
26
Dowcip #26124. Kochany, zerknij przez okno, co to za sarenka biega w naszym ogrodzie. w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne kawały o żonie.
Szef na zebraniu oznajmia swoim podwładnym, że ma dwie wiadomości dla nich, jedną dobrą i jedną złą.
- Od której zacząć? - pyta.
- Od złej. - odpowiadają pracownicy.
- Zła wiadomość jest taka, że w tym miesiącu macie mniejszą wypłatę.
- A dobra szefie? - pyta pracownik.
- Dobra wiadomość jest taka, że w tym miesiącu pensja jest wyższa niż ta co będzie za miesiąc.
- Od której zacząć? - pyta.
- Od złej. - odpowiadają pracownicy.
- Zła wiadomość jest taka, że w tym miesiącu macie mniejszą wypłatę.
- A dobra szefie? - pyta pracownik.
- Dobra wiadomość jest taka, że w tym miesiącu pensja jest wyższa niż ta co będzie za miesiąc.
417
Dowcip #26125. Szef na zebraniu oznajmia swoim podwładnym w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Żarty o szefie, Kawały o pracownikach.
Noc poślubna. On mówi.
- Och kochanie, powiedz coś, co mnie zdziwi.
- Jestem w ciąży.
- Och kochanie, powiedz coś, co mnie zdziwi.
- Jestem w ciąży.
011
Dowcip #26126. Noc poślubna. On mówi. w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Śmieszne żarty o ciąży, Kawały o nocy poślubnej.
Przed czerwonym światłem zatrzymały się dwa samochody:BMW i maluch. Po chwili pokazało się zielone światło i obaj ruszyli. Kierowca BMW widząc, że maluch go wyprzedza dodaje gazu, jadąc na piątym biegu. Po chwili kolejny raz go wyprzedził, aż po chwili się zrównali. Kierowca malucha otworzył szybę i pyta się sąsiada:
- Panie! Jak tu się trójkę wrzuca?
- Panie! Jak tu się trójkę wrzuca?
015
Dowcip #26127. Przed czerwonym światłem zatrzymały się dwa samochody:BMW i maluch. w kategorii: Żarty o kierowcach, Śmieszne kawały o samochodach, Dowcipy o fiacie 126p.
Policjant przychodzi do pracy spóźniony dwie godziny. Szef się pyta:
- Dlaczego się spóźniłeś?
- A bo widzi szef dzisiaj rano zostałem ojcem!
- Gratuluje, chłopiec czy dziewczynka?
- A to będę wiedział dokładnie za dziewięć miesięcy.
- Dlaczego się spóźniłeś?
- A bo widzi szef dzisiaj rano zostałem ojcem!
- Gratuluje, chłopiec czy dziewczynka?
- A to będę wiedział dokładnie za dziewięć miesięcy.
1774
Dowcip #26128. Policjant przychodzi do pracy spóźniony dwie godziny. w kategorii: Śmieszne kawały o policjantach, Kawały o szefie, Kawały o spóźnieniach.
Jest Polak, Rusek i Niemiec. Spotykają diabła. Diabeł im każe siedzieć trzy dni na mrowisku i nie uciec z krzykiem. Polak wytrzymał jeden dzień i uciekł z krzykiem. Rus wytrzymał dwa dni i uciekł z krzykiem. Niemiec wytrzymał trzy dni i nie uciekł z krzykiem. Diabeł go pyta:
- Jak to zrobiłeś?
Niemiec na to:
- Ja być mądry, ja pierdnąć, mrówki zdechnąć.
- Jak to zrobiłeś?
Niemiec na to:
- Ja być mądry, ja pierdnąć, mrówki zdechnąć.
49
Dowcip #26129. Jest Polak, Rusek i Niemiec. Spotykają diabła. w kategorii: Kawały Polak, Rusek i Niemiec, Śmieszne żarty o diable, Kawały o mrówkach, Kawały o pierdzeniu.
Przechodzi facet kolo śmietnika. Patrzy, a tam w śmieciach baba leży. Podchodzi do niej i pyta:
- Babo, ty żyjesz?
- Żyję.
- A rusz ręką.
To baba ruszyła.
- A rusz nogą.
Baba ruszyła.
- O ja nie mogę, całkiem dobrą babę ktoś wyrzucił.
- Babo, ty żyjesz?
- Żyję.
- A rusz ręką.
To baba ruszyła.
- A rusz nogą.
Baba ruszyła.
- O ja nie mogę, całkiem dobrą babę ktoś wyrzucił.
24
Dowcip #26130. Przechodzi facet kolo śmietnika. Patrzy, a tam w śmieciach baba leży. w kategorii: Kawały o babie, Humor o facetach.
Jak przerwać kłótnię głuchoniemym?
- Zgasić światło.
- Zgasić światło.
17
Dowcip #26132. Jak przerwać kłótnię głuchoniemym? w kategorii: Śmieszne dowcipy zagadki, Humor o kłótniach.
Jak matematycy zapraszają się na wódkę?
- Chodź, zamienimy procenty na promile.
- Chodź, zamienimy procenty na promile.
07
Dowcip #26133. Jak matematycy zapraszają się na wódkę? w kategorii: Kawały o alkoholu, Kawały o matematykach, Śmieszny humor zagadka.
Blondynka wybrała się z synkiem na spacer.
- Mamo, to jest kot czy kotka? - pyta malec.
- Naturalnie, że kot. Widzisz przecież, że ma wąsy!
- Mamo, to jest kot czy kotka? - pyta malec.
- Naturalnie, że kot. Widzisz przecież, że ma wąsy!
39