Jezus wchodzi do knajpy, w której siedzą Polak, Niemiec i Rusek.
Jezus wchodzi do knajpy, w której siedzą Polak, Niemiec i Rusek.
- Cześć, Jezus jestem, uzdrawiam dotknięciem ręki. Niemiec zaraz dał sobie coś uzdrowić, Rusek też, a Polak mówi:
- Tylko się nie zbliżaj, bo mam jeszcze tydzień chorobowego.
- Cześć, Jezus jestem, uzdrawiam dotknięciem ręki. Niemiec zaraz dał sobie coś uzdrowić, Rusek też, a Polak mówi:
- Tylko się nie zbliżaj, bo mam jeszcze tydzień chorobowego.
08
Dowcip #16504. Jezus wchodzi do knajpy, w której siedzą Polak, Niemiec i Rusek. w kategorii: Śmieszne kawały o Jezusie, Śmieszne kawały o Polaku, Rusku i Niemcu.
Wraca Jasiu do domu ze szkoły, a ojciec go pyta:
- Co tam Jasiu w szkole?
- Dostałem SZEŚĆ pał.
- O to Jasiu, będzie lanie!
- Wiem, wiem, mam już adresy.
- Co tam Jasiu w szkole?
- Dostałem SZEŚĆ pał.
- O to Jasiu, będzie lanie!
- Wiem, wiem, mam już adresy.
16
Dowcip #16505. Wraca Jasiu do domu ze szkoły, a ojciec go pyta w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Kawały o nauczycielach, Żarty o tacie, Dowcipy o ocenach szkolnych.
Jest Niemiec, Polak i Francuz i lecą samolotem. Francuz wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Francją.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem wieży Eiffla.
Niemiec wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Niemcami.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem muru berlińskiego.
Polak wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Polską.
- Skąd wiesz?
- Bo zegarek mi ukradli.
- Jesteśmy nad Francją.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem wieży Eiffla.
Niemiec wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Niemcami.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem muru berlińskiego.
Polak wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Polską.
- Skąd wiesz?
- Bo zegarek mi ukradli.
1824
Dowcip #16506. Jest Niemiec, Polak i Francuz i lecą samolotem. w kategorii: Kawały o Francuzach, Kawały o Niemcach, Kawały o Polakach.
Jaki jest szczyt wielkopaństwa?
- Używać ciepłej wody do spuszczania w kiblu.
- Używać ciepłej wody do spuszczania w kiblu.
04
Dowcip #16507. Jaki jest szczyt wielkopaństwa? w kategorii: Szczyty dowcipów, Śmieszne zagadki.
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ma pan rozmienić dwieście złotych, tak po pięćdziesiąt złotych?
- Nie, nie mam ...
- Aaa ... To poproszę gumę.
- Ma pan rozmienić dwieście złotych, tak po pięćdziesiąt złotych?
- Nie, nie mam ...
- Aaa ... To poproszę gumę.
916
Dowcip #16508. Przychodzi facet do sklepu i pyta w kategorii: Śmieszne żarty o mężczyznach, Kawały o pieniądzach, Kawały o sprzedawcach, Żarty o sklepach.
Pani pyta dzieci w szkole.
- Powiedzcie jakieś słowo na ”k”
Grześ podnosi rękę:
- Kapusta.
Małgosia podnosi rękę:
- Kotlet.
Jasiu podnosi rękę.
Jasiu mówi:
- Kamień.
Nauczycielka się cieszy, że nie przeklął.
A Jasiu mówi:
- Ale ku*wa taki wielki.
- Powiedzcie jakieś słowo na ”k”
Grześ podnosi rękę:
- Kapusta.
Małgosia podnosi rękę:
- Kotlet.
Jasiu podnosi rękę.
Jasiu mówi:
- Kamień.
Nauczycielka się cieszy, że nie przeklął.
A Jasiu mówi:
- Ale ku*wa taki wielki.
03
Dowcip #16510. Pani pyta dzieci w szkole. w kategorii: Kawały o Jasiu, Kawały o uczniach, Żarty o nauczycielce, Śmieszny humor o treści wulgarnej.
Co ma teściowa po osiemdziesiątce między piersiami?
- Pępek.
- Pępek.
1113
Dowcip #16511. Co ma teściowa po osiemdziesiątce między piersiami? w kategorii: Dowcipy o teściowej, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne dowcipy o piersiach.
Baba zbiera jajka i gdy miała zebrać ostatnie zachciało jej się srać. Poszła w krzaki, a jajka zostawiła koło drogi. Nagle przejeżdżający samochód przewrócił jajka. Na drugi dzień rozprawa w sądzie.
- Dlaczego Pani oskarżyła tego Pana?
- Ponieważ, ledwo zdjęłam spodnie, a ten już jaja wywalił.
- Dlaczego Pani oskarżyła tego Pana?
- Ponieważ, ledwo zdjęłam spodnie, a ten już jaja wywalił.
07
Dowcip #16512. Baba zbiera jajka i gdy miała zebrać ostatnie zachciało jej się srać. w kategorii: Kawały o babie, Żarty o sądzie, Śmieszny humor o jajkach.
Nauczycielka do Jasia:
- Jasiu, dlaczego nie było Cię wczoraj w szkole?
- Bo mama wyprała mi skarpetki.
- I to był powód, żeby nie iść na sprawdzian?
- Nie, proszę pani, ale na tych skarpetkach miałem ściągę.
- Jasiu, dlaczego nie było Cię wczoraj w szkole?
- Bo mama wyprała mi skarpetki.
- I to był powód, żeby nie iść na sprawdzian?
- Nie, proszę pani, ale na tych skarpetkach miałem ściągę.
03
Dowcip #16513. Nauczycielka do Jasia w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne dowcipy o nauczycielce, Dowcipy o ściąganiu.
Idzie Jasiu na spowiedź i mówi, że przeklinał, kradł i kłamał. Ksiądz odpuścił mu grzechy. Na koniec zapukał:
- Puk, puk
A Jasio krzyczy:
- Cholera, nie strasz mnie pan!
- Puk, puk
A Jasio krzyczy:
- Cholera, nie strasz mnie pan!
04