Jedzie sobie autokar z wariatami. Nagle autokar się zepsuł.
Jedzie sobie autokar z wariatami. Nagle autokar się zepsuł. Kierowca próbuje zreperować auto. Podchodzi do niego jeden z wariatów i mówi:
- Ja wiem co się zepsuło.
- No to powiedz co się zepsuło mówi kierowca.
Wariat mówi:
- Autokar się popsuł.
- Ja wiem co się zepsuło.
- No to powiedz co się zepsuło mówi kierowca.
Wariat mówi:
- Autokar się popsuł.
35
Dowcip #18059. Jedzie sobie autokar z wariatami. Nagle autokar się zepsuł. w kategorii: Śmieszny humor o kierowcach, Dowcipy o wariatach.
Dwóch wariatów bawi się w sklep:
- Poproszę litr chleba.
- Co ty wygadujesz? Mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
- Poproszę kilogram chleba.
- A dzbanek pan ma?
- Poproszę litr chleba.
- Co ty wygadujesz? Mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
- Poproszę kilogram chleba.
- A dzbanek pan ma?
23
Dowcip #18060. Dwóch wariatów bawi się w sklep w kategorii: Śmieszne kawały o wariatach, Śmieszne żarty o grach i zabawach.
Wchodzi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
- Hańba!
Wchodzi drugi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
- Hańba!
Wchodzi trzeci zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
- Hańba!
Mama zajączków się pyta:
- Co się stało, dlaczego hańba?
Na to zajączek odpowiada:
- Niedźwiedź ojcem dupę podtarł.
- Hańba!
Wchodzi drugi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
- Hańba!
Wchodzi trzeci zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy:
- Hańba!
Mama zajączków się pyta:
- Co się stało, dlaczego hańba?
Na to zajączek odpowiada:
- Niedźwiedź ojcem dupę podtarł.
1216
Dowcip #18061. Wchodzi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy w kategorii: Dowcipy o niedźwiedziu, Śmieszne żarty o zajączku, Śmieszne żarty o zwierzętach, Dowcipy o tacie.
Idzie byk przez pole minowe i jaja mu oderwało. W końcu spotyka krowę:
- Cześć, jestem krowa z dużymi cycami.
- Cześć, jestem byk - w tym momencie spogląda na swoje krocze - po prostu byk.
- Cześć, jestem krowa z dużymi cycami.
- Cześć, jestem byk - w tym momencie spogląda na swoje krocze - po prostu byk.
128
Dowcip #18062. Idzie byk przez pole minowe i jaja mu oderwało. w kategorii: Śmieszne żarty o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o krowach, Żarty o bykach.
- Gdybyśmy przed baranem postawili wiadra: z wodą i z alkoholem, to czego się napije baran? - pyta prelegent usiłujący różnymi przykładami przekonać słuchaczy, że picie alkoholu jest szkodliwe.
- Wody! - odkrzykują słuchacze.
- Tak! A dlaczego?!
- Bo baran!
- Wody! - odkrzykują słuchacze.
- Tak! A dlaczego?!
- Bo baran!
06
Dowcip #18063. - Gdybyśmy przed baranem postawili wiadra w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Śmieszne żarty o studentach, Śmieszne kawały o zwierzętach, Śmieszne kawały szkolne, Humor o baranach.
Grają dwie kaczki w statki.
- H5N1.
- Trafiony zatopiony!
- H5N1.
- Trafiony zatopiony!
06
Dowcip #18064. Grają dwie kaczki w statki. w kategorii: Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Żarty o kaczkach, Śmieszne dowcipy o grach i zabawach.
Nawalony zając wraca po nocy do domu. W pewnym momencie fiknął i zasnął. W międzyczasie znalazły go dwa wilki i nie mogąc dojść do zgody poobijały sobie mordy aż do utraty przytomności. Rano zając się budzi, rozgląda się po pobojowisku i mówi:
- Ja to kiedyś po pijaku cały las rozwalę.
- Ja to kiedyś po pijaku cały las rozwalę.
14
Dowcip #18065. Nawalony zając wraca po nocy do domu. w kategorii: Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne kawały o zajączku, Śmieszne kawały o zwierzętach, Humor o wilku, Kawały o bójkach.
Przychodzi żółw do sklepu i mówi:
- Poproszę wiadro wody.
Sprzedawca podaje mu wiadro.
Żółw: - Ile płacę?
- Nic, weź sobie.
Następnego dnia znów przychodzi po wiadro wody, trzeciego dnia sprzedawca nie wytrzymał i pyta:
- Dlaczego codziennie przychodzisz po wiadro wody?
- My tu gadu gadu, a mi się chałupa pali.
- Poproszę wiadro wody.
Sprzedawca podaje mu wiadro.
Żółw: - Ile płacę?
- Nic, weź sobie.
Następnego dnia znów przychodzi po wiadro wody, trzeciego dnia sprzedawca nie wytrzymał i pyta:
- Dlaczego codziennie przychodzisz po wiadro wody?
- My tu gadu gadu, a mi się chałupa pali.
312
Dowcip #18066. Przychodzi żółw do sklepu i mówi w kategorii: Żarty o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o żółwiu, Kawały o pożarze.
Dwa psy, pudel miniaturka i owczarek spotykają się u weterynarza. Owczarek pyta pudelka:
- A Ty tu co robisz?
- Miałem pecha. Nasikałem na dywan w salonie i państwo postanowili mnie uśpić. A Ty?
- Zobaczyłem panią, gdy pastowała podłogę, tyłek w niebo, żadnych majtek.
Nie mogłem się powstrzymać!
- I co, teraz Ciebie uśpią? - pyta pudelek.
- Nie. Dlaczego? - dziwi się owczarek - Mają mi tylko spiłować pazury.
- A Ty tu co robisz?
- Miałem pecha. Nasikałem na dywan w salonie i państwo postanowili mnie uśpić. A Ty?
- Zobaczyłem panią, gdy pastowała podłogę, tyłek w niebo, żadnych majtek.
Nie mogłem się powstrzymać!
- I co, teraz Ciebie uśpią? - pyta pudelek.
- Nie. Dlaczego? - dziwi się owczarek - Mają mi tylko spiłować pazury.
13
Dowcip #18067. Dwa psy, pudel miniaturka i owczarek spotykają się u weterynarza. w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne kawały o zwierzętach, Kawały o psie.
Rozmawiają dwa rekiny:
- Co jadłeś?
- Ruskiego marynarza.
- Nie wierzę, chuchnij.
- Co jadłeś?
- Ruskiego marynarza.
- Nie wierzę, chuchnij.
322