Fąfara opowiada znajomym
Fąfara opowiada znajomym:
- Nagle patrzę, z sawanny wyłazi lew i gotuje się do skoku!
- I co, i co?
- Jak już się ugotował to myśmy go zjedli!
- Nagle patrzę, z sawanny wyłazi lew i gotuje się do skoku!
- I co, i co?
- Jak już się ugotował to myśmy go zjedli!
46
Dowcip #9162. Fąfara opowiada znajomym w kategorii: Żarty o Fąfarze, Śmieszne żarty o jedzeniu, Żarty o myśliwych, Humor o lwie.
Kowalski słyszał w radiu, że mają przylecieć ufoludki, takie małe, takie zielone i trzeba do nich mówić bardzo powoli. Kowalski poszedł do lasu i zobaczył coś małego i zielonego. Mówi:
- Dzień do - bry je - stem Ko - wa - lski, zbie - ram - grzy - by.
- Dzień do - bry je - stem le - śni - czy No - wak ro - bię ku - pę.
- Dzień do - bry je - stem Ko - wa - lski, zbie - ram - grzy - by.
- Dzień do - bry je - stem le - śni - czy No - wak ro - bię ku - pę.
810
Dowcip #9163. Kowalski słyszał w radiu, że mają przylecieć ufoludki, takie małe w kategorii: Śmieszny humor o Kowalskim, Śmieszne żarty o leśniczych, Humor o marsjaninach, Humor o kupie.
Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy:
- ”Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat! W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał. W razie napotkania UFO prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zieleni, łapy do samej ziemi.”
Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu, więc zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał, widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno mówi:
- Jestem kierowcą i jadę do Warszawy.
Słyszy:
- A ja jestem leśniczy i sram!
- ”Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat! W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał. W razie napotkania UFO prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zieleni, łapy do samej ziemi.”
Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu, więc zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał, widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno mówi:
- Jestem kierowcą i jadę do Warszawy.
Słyszy:
- A ja jestem leśniczy i sram!
610
Dowcip #9164. Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy w kategorii: Śmieszne żarty o kierowcach, Żarty o leśniczych, Dowcipy o marsjaninach, Żarty o kupie.
Co i w jakiej kolejności jest najważniejsze dla myśliwego?
- Strzelba, pies i żona.
- Strzelba, pies i żona.
35
Dowcip #9165. Co i w jakiej kolejności jest najważniejsze dla myśliwego? w kategorii: Śmieszne żarty o myśliwych, Kawały o żonie, Śmieszne zagadki, Kawały o psach, Śmieszny humor o broni palnej.
Myśliwy oddaje strzał.
- Idź, sprawdź co to za zwierzę. - mówi do kolesia od nagonki.
Gościu idzie, patrzy i wraca:
- W dowodzie ma ”Klemens Kowalski”.
- Idź, sprawdź co to za zwierzę. - mówi do kolesia od nagonki.
Gościu idzie, patrzy i wraca:
- W dowodzie ma ”Klemens Kowalski”.
36
Dowcip #9166. Myśliwy oddaje strzał. w kategorii: Żarty o Kowalskim, Humor o myśliwych, Żarty o polowaniu, Żarty o strzelaniu.
Zeznania w sądzie:
- Jak co tydzień poszedłem na polowanie ale zapomniałem okularów, patrze- jeleń, strzelam, patrze- dzik znowu, strzelam, słyszę- kukułka na drzewie no to znowu strzelam.
A teraz poszkodowany:
- Jak co tydzień idę chrustu do lasu pozbierać, strzał! No to na czworaka i uciekam, znowu strzał, wlazłem na drzewo i krzyczę ”ku, ku, kurna przestań strzelać!”
- Jak co tydzień poszedłem na polowanie ale zapomniałem okularów, patrze- jeleń, strzelam, patrze- dzik znowu, strzelam, słyszę- kukułka na drzewie no to znowu strzelam.
A teraz poszkodowany:
- Jak co tydzień idę chrustu do lasu pozbierać, strzał! No to na czworaka i uciekam, znowu strzał, wlazłem na drzewo i krzyczę ”ku, ku, kurna przestań strzelać!”
38
Dowcip #9167. Zeznania w sądzie w kategorii: Kawały o myśliwych, Humor o sądzie, Śmieszne dowcipy o okularach, Żarty o strzelaniu.
Idą trzej pijacy po torach. Pierwszy z nich mówi:
- Chłopaki jakieś długie te schody.
Drugi mówi:
- I te poręcze takie niskie.
Trzeci:
- Patrzcie, winda jedzie!
- Chłopaki jakieś długie te schody.
Drugi mówi:
- I te poręcze takie niskie.
Trzeci:
- Patrzcie, winda jedzie!
47
Dowcip #9168. Idą trzej pijacy po torach. w kategorii: Humor o pijakach, Żarty o windzie, Żarty o pociągu.
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje kelnerkę:
- Poproszę tego inwalidę.
- Jakiego inwalidę? - pyta zdziwiona kelnerka.
- No, tu przecież pisze ”tatar z jednym jajem”.
- Poproszę tego inwalidę.
- Jakiego inwalidę? - pyta zdziwiona kelnerka.
- No, tu przecież pisze ”tatar z jednym jajem”.
47
Dowcip #9169. W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. w kategorii: Humor o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o pijakach, Żarty o restauracji i barze.
Kobieta jest świadkiem w sądzie:
- Na jakiej podstawie twierdzi pani, że obwiniony był pijany?
- Bo potrząsał latarnią, potem się schylał i szukał jabłek!
- Na jakiej podstawie twierdzi pani, że obwiniony był pijany?
- Bo potrząsał latarnią, potem się schylał i szukał jabłek!
24
Dowcip #9170. Kobieta jest świadkiem w sądzie w kategorii: Żarty o pijakach, Żarty o sędziach, Humor o świadkach.
Przychodzi pijak upity do domu. Żona mu otwiera i od razu zamyka.
- Orzeszku,orzeszku.
Żona wymiękła otwiera.
- Orzesz kurde, palce mi przycięłaś.
- Orzeszku,orzeszku.
Żona wymiękła otwiera.
- Orzesz kurde, palce mi przycięłaś.
24
Dowcip #9171. Przychodzi pijak upity do domu. Żona mu otwiera i od razu zamyka. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszne kawały o pijakach, Śmieszne żarty o żonie.
