Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletką gdy do kasyna
Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletką gdy do kasyna weszła bardzo atrakcyjna blondynka. Podeszła do stołu i zadeklarowała zakład na dwadzieścia tysięcy dolarów na konkretną liczbę. Zaraz potem dodała:
- Mam nadzieję, że to wam nie będzie przeszkadzać, ale naprawdę szczęśliwe zakłady obstawiam kompletnie nago.
Po czym zrzuciła z siebie suknię, bieliznę i buty i rozkręciła talerz ruletki z okrzykiem:
- Mamusia potrzebuje pieniążki na nowe ubranko!
Chwilę później już wykrzykiwała:
- TAK! TAK! WYGRAŁAM! NAPRAWĘ WYGRAŁAM!
Podskakiwała przy tym jak mała dziewczynka i obejmowała każdego z krupierów. Zaraz potem zebrała wszystkie pieniądze i swoje rzeczy i prędko opuściła kasyno. Krupierzy nieco zakłopotani popatrzyli na siebie, po czym jeden z nich zapytał drugiego:
- Ty, a co ona właściwie obstawiała?
Drugi odparł:
- Nie mam pojęcia, myślałem, że Ty to sprawdzasz!
- Mam nadzieję, że to wam nie będzie przeszkadzać, ale naprawdę szczęśliwe zakłady obstawiam kompletnie nago.
Po czym zrzuciła z siebie suknię, bieliznę i buty i rozkręciła talerz ruletki z okrzykiem:
- Mamusia potrzebuje pieniążki na nowe ubranko!
Chwilę później już wykrzykiwała:
- TAK! TAK! WYGRAŁAM! NAPRAWĘ WYGRAŁAM!
Podskakiwała przy tym jak mała dziewczynka i obejmowała każdego z krupierów. Zaraz potem zebrała wszystkie pieniądze i swoje rzeczy i prędko opuściła kasyno. Krupierzy nieco zakłopotani popatrzyli na siebie, po czym jeden z nich zapytał drugiego:
- Ty, a co ona właściwie obstawiała?
Drugi odparł:
- Nie mam pojęcia, myślałem, że Ty to sprawdzasz!
323
Dowcip #696. Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletką gdy do kasyna w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Dowcipy o nagrodzie, Śmieszne kawały o nagości.
Szkot i Żyd poszli do restauracji. Po obfitym posiłku przychodzi kelner z rachunkiem. Ku zdumieniu wszystkich, Szkot mówi do Żyda:
- Pozwól, że ja zapłacę.
I faktycznie zapłacił. Następnego dnia w gazetach pojawił się nagłówek:
”Słynny żydowski brzuchomówca znaleziony martwy.”
- Pozwól, że ja zapłacę.
I faktycznie zapłacił. Następnego dnia w gazetach pojawił się nagłówek:
”Słynny żydowski brzuchomówca znaleziony martwy.”
1546
Dowcip #697. Szkot i Żyd poszli do restauracji. w kategorii: Czarny humor żarty, Kawały o Szkotach, Dowcipy o Żydach, Dowcipy o restauracji i barze.
Rozmawia dwóch dresiarzy:
- Znasz takich: Beethoven, Mozart?
- A co? Kroimy ich?
- Nie. Spoko goście. Melodyjki do komórek piszą.
- Znasz takich: Beethoven, Mozart?
- A co? Kroimy ich?
- Nie. Spoko goście. Melodyjki do komórek piszą.
217
Dowcip #698. Rozmawia dwóch dresiarzy w kategorii: Dowcipy o dresiarzach, Śmieszne kawały o muzykach.
Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. Ale pewnego dnia zajączek był w samym jego środku i nagle mu się strasznie zachciało. Nie wie co zrobić ale jednak musiał, więc się załatwił. Ale słychać, że niedźwiedź idzie. Więc wiele nie myśląc wziął i ukrył kupę w łapkach. Przychodzi niedźwiedź i pyta:
- Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach?
- Nic takiego, motylka.
- Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź.
Zajączek otwiera łapki i powiada:
- Ale świntuch! Aaaaleee kopę nawalił!
- Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach?
- Nic takiego, motylka.
- Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź.
Zajączek otwiera łapki i powiada:
- Ale świntuch! Aaaaleee kopę nawalił!
319
Dowcip #699. Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. w kategorii: Kawały o niedźwiedziu, Dowcipy o zajączku, Dowcipy o motylach.
Jaka jest różnica między Urzędem Skarbowym, a zakładem fryzjerskim?
- W Urzędzie Skarbowym golą dokładniej.
- W Urzędzie Skarbowym golą dokładniej.
216
Dowcip #700. Jaka jest różnica między Urzędem Skarbowym, a zakładem fryzjerskim? w kategorii: Śmieszne kawały o fryzjerach, Śmieszne kawały o urzędnikach, Śmieszne pytania zagadki.
Co ma młoda kobieta między cyckami?
- Medalik.
A co ma stara kobieta między cyckami?
- Pępek.
- Medalik.
A co ma stara kobieta między cyckami?
- Pępek.
1123
Dowcip #701. Co ma młoda kobieta między cyckami? w kategorii: Dowcipy o kobietach, Śmieszne zagadki, Dowcipy o piersiach.
Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- Czterdzieści pięć.
- A czemu nie Pięćdziesiąt cztery?
- Bo czterdzieści pięć!
Himmler zapisuje w aktach ”charakter nordycki” i wzywa następnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- Dwadzieścia osiem.
- A czemu nie osiemdziesiąt dwa?
- Może być i osiemdziesiąt dwa, ale lepsza jest dwadzieścia osiem.
Himmler zapisuje w aktach ”charakter bliski nordyckiemu” i wzywa kolejnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 33.
- A czemu nie... A, to wy, Stirlitz.
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- Czterdzieści pięć.
- A czemu nie Pięćdziesiąt cztery?
- Bo czterdzieści pięć!
Himmler zapisuje w aktach ”charakter nordycki” i wzywa następnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- Dwadzieścia osiem.
- A czemu nie osiemdziesiąt dwa?
- Może być i osiemdziesiąt dwa, ale lepsza jest dwadzieścia osiem.
Himmler zapisuje w aktach ”charakter bliski nordyckiemu” i wzywa kolejnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 33.
- A czemu nie... A, to wy, Stirlitz.
218
Dowcip #702. Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników w kategorii: Śmieszne kawały o Stirlitzu, Dowcipy o żołnierzach.
Pytanie do referendum unijnego:
- Czy nie negujesz faktu swojego sprzeciwu wobec potwierdzenia braku poparcia dla wycofania inicjatywy zaprzeczenia przez Prezydenta RP zrezygnowania z odmowy ratyfikacji układu akcesyjnego z UE?
- Czy nie negujesz faktu swojego sprzeciwu wobec potwierdzenia braku poparcia dla wycofania inicjatywy zaprzeczenia przez Prezydenta RP zrezygnowania z odmowy ratyfikacji układu akcesyjnego z UE?
318
Dowcip #703. Pytanie do referendum unijnego w kategorii: Dowcipy o Unii Europejskiej, Dowcipy polityczne.
Kiedy Pinokio poznał, że jest z drewna?
- Jak walił konia i się zapalił.
- Jak walił konia i się zapalił.
825
Dowcip #704. Kiedy Pinokio poznał, że jest z drewna? w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne żarty o postaciach z bajek, Śmieszne dowcipy zagadki, Kawały o Pinokiu.
Rozprawa w sądzie. Na ławie oskarżonych myśliwy opowiada swoją wersje wydarzeń:
- Idę sobie przez las z moją strzelbą i patrzę na drzewie kukułka, a że jako nic nie upolowałem to strzeliłem.
Na to oskarżyciel jąkała:
- Wysoki sssssądzie iiiiide przzzzez llllas i wiiddzzze pppijanego mmmmyśliwego więc wbiegłem nnna drzewo i kkkkrzycze ”kukukukukukurde nie strzelaj!”.
- Idę sobie przez las z moją strzelbą i patrzę na drzewie kukułka, a że jako nic nie upolowałem to strzeliłem.
Na to oskarżyciel jąkała:
- Wysoki sssssądzie iiiiide przzzzez llllas i wiiddzzze pppijanego mmmmyśliwego więc wbiegłem nnna drzewo i kkkkrzycze ”kukukukukukurde nie strzelaj!”.
311