- Dostaniesz, jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacją.
- Dostaniesz, jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacją.
- Do kogo pan to mówi, doktorze? - pyta się pacjent.
- Do tego kota, który siedzi pod krzesłem.
- Do kogo pan to mówi, doktorze? - pyta się pacjent.
- Do tego kota, który siedzi pod krzesłem.
410
Dowcip #11589. - Dostaniesz, jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacją. w kategorii: Humor o lekarzach, Humor o zwierzętach, Żarty o kotach, Kawały o pacjentach.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze nie mam jednej piersi.
- A ja jaj.
- Panie doktorze nie mam jednej piersi.
- A ja jaj.
510
Dowcip #11590. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o babie, Kawały o lekarzach, Kawały przychodzi baba do lekarza, Śmieszne kawały o jądrach męskich.
Przychodzi pacjent do dentysty:
- Ależ od pana czuć alkohol! - mówi oburzony stomatolog.
- To dlatego, że przykładałem go sobie na bolący ząb!
- A od dawna boli?
- No, już jakieś cztery lata.
- Ależ od pana czuć alkohol! - mówi oburzony stomatolog.
- To dlatego, że przykładałem go sobie na bolący ząb!
- A od dawna boli?
- No, już jakieś cztery lata.
313
Dowcip #11591. Przychodzi pacjent do dentysty w kategorii: Humor o alkoholu, Żarty o lekarzach, Kawały o pijakach, Śmieszne żarty o zębach, Humor o dentystach, Humor o bólu i cierpieniu.
Lekarz do pacjenta:
- Wirusy wcale nie są takie groźne, jak się na ogół uważa. Codzienne. ćwiczenia gimnastyczne i oddechowe po prostu je zabijają.
- Być może, panie doktorze. Tylko jak je do tego zmusić?!
- Wirusy wcale nie są takie groźne, jak się na ogół uważa. Codzienne. ćwiczenia gimnastyczne i oddechowe po prostu je zabijają.
- Być może, panie doktorze. Tylko jak je do tego zmusić?!
23
Dowcip #11592. Lekarz do pacjenta w kategorii: Kawały o lekarzach, Kawały o chorobach, Śmieszne kawały o pacjentach.
Przychodzi facet do lekarza laryngologa i mówi:
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem ćmą.
- Ale to nie do mnie - wzrusza ramionami lekarz. - Trzeba było pójść do psychologa.
- Może i trzeba było, ale poszedłem tam, gdzie się świeciło.
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem ćmą.
- Ale to nie do mnie - wzrusza ramionami lekarz. - Trzeba było pójść do psychologa.
- Może i trzeba było, ale poszedłem tam, gdzie się świeciło.
27
Dowcip #11593. Przychodzi facet do lekarza laryngologa i mówi w kategorii: Żarty o lekarzach, Kawały przychodzi facet do lekarza, Śmieszne żarty o pacjentach.
Przychodzi gość do lekarza:
- Panie doktorze, ugryzł mnie pies.
- A był wściekły?
- No, zadowolony to on nie był.
- Panie doktorze, ugryzł mnie pies.
- A był wściekły?
- No, zadowolony to on nie był.
717
Dowcip #11594. Przychodzi gość do lekarza w kategorii: Kawały o lekarzach, Śmieszne kawały o psach.
Przychodzi dziadek do lekarza:
- Panie doktorze, skleroza coraz bardziej mi dokucza.
- A jak się to objawia?
- Żebym to ja jeszcze pamiętał?
- Panie doktorze, skleroza coraz bardziej mi dokucza.
- A jak się to objawia?
- Żebym to ja jeszcze pamiętał?
34
Dowcip #11595. Przychodzi dziadek do lekarza w kategorii: Kawały o dziadku, Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne dowcipy o chorobach.
Pacjent pyta się lekarza:
- Doktorze, bardzo kiepsko ze mną?
Lekarz:
- Skąd, siedemdziesiątki pan dożyje.
Pacjent:
- Ale siedemdziesiąt lat kończę jutro!
Lekarz:
- A nie mówiłem.
- Doktorze, bardzo kiepsko ze mną?
Lekarz:
- Skąd, siedemdziesiątki pan dożyje.
Pacjent:
- Ale siedemdziesiąt lat kończę jutro!
Lekarz:
- A nie mówiłem.
38
Dowcip #11596. Pacjent pyta się lekarza w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Humor o lekarzach, Śmieszne żarty o pacjentach.
Przychodzi żaba do lekarza lekarz pyta:
- Co żabie dolega?
- Nie kumam.
- Co żabie dolega?
- Nie kumam.
210
Dowcip #11597. Przychodzi żaba do lekarza lekarz pyta w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne dowcipy o żabie.
Siedzi psychiatra na dyżurze - nudno, cicho, wariaci śpią ...
Nagle otwierają się cicho drzwi i wpełza na kolanach człowieczek omotany w coś, w zębach, na rękach, nogach i jeszcze parę metrów tego za sobą ciągnie.
Doktor zagaduje:
- O, żmijka mała do nas przyszła ... Co żmijko, jak ci pomóc?
Człowieczek bulgocze coś i kiwa przecząco głową.
- To może żółwik jesteś? Co? Jesteś małym żółwikiem?
Człowieczek znów kręci głową.
- To może mały robaczek, co się właśnie wykluwa z kokonu?
W końcu człowiek wypluwa to, co ma w zębach:
- Jestem wasz admin sieciowy, kable rozciągam.
Nagle otwierają się cicho drzwi i wpełza na kolanach człowieczek omotany w coś, w zębach, na rękach, nogach i jeszcze parę metrów tego za sobą ciągnie.
Doktor zagaduje:
- O, żmijka mała do nas przyszła ... Co żmijko, jak ci pomóc?
Człowieczek bulgocze coś i kiwa przecząco głową.
- To może żółwik jesteś? Co? Jesteś małym żółwikiem?
Człowieczek znów kręci głową.
- To może mały robaczek, co się właśnie wykluwa z kokonu?
W końcu człowiek wypluwa to, co ma w zębach:
- Jestem wasz admin sieciowy, kable rozciągam.
211