Wsiada pijany gość z półlitrówką w łapie do autobusu podmiejskiego.
Wsiada pijany gość z półlitrówką w łapie do autobusu podmiejskiego. Przy wejściu kierowca go haltuje i mówi:
- Gdzie? A za bilet?
Gość podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet!
- Gdzie? A za bilet?
Gość podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet!
37
Dowcip #13013. Wsiada pijany gość z półlitrówką w łapie do autobusu podmiejskiego. w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Śmieszne żarty o mężczyznach, Kawały o pijakach, Humor o pociągu, Śmieszny humor o biletach.
Facet wraca o szóstej rano, po całonocnej libacji, do domu. Otwiera mu żona i mówi:
- Mam nadzieję, że masz dobry powód, dla którego wróciłeś dopiero teraz!
- Śniadanie kochanie, śniadanie.
- Mam nadzieję, że masz dobry powód, dla którego wróciłeś dopiero teraz!
- Śniadanie kochanie, śniadanie.
25
Dowcip #13014. Facet wraca o szóstej rano, po całonocnej libacji, do domu. w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszne żarty o pijakach, Kawały o żonie.
Przychodzi facet do sklepu monopolowego:
- Dzień dobry, nazywam się Antoni Kluska i chciałbym kupić pół litra wódki czystej.
- Proszę bardzo - mówi sprzedawczyni.- I wcale nie musi mi się Pan przedstawiać!
- Ależ droga pani, ja nie jestem anonimowym alkoholikiem!
- Dzień dobry, nazywam się Antoni Kluska i chciałbym kupić pół litra wódki czystej.
- Proszę bardzo - mówi sprzedawczyni.- I wcale nie musi mi się Pan przedstawiać!
- Ależ droga pani, ja nie jestem anonimowym alkoholikiem!
34
Dowcip #13015. Przychodzi facet do sklepu monopolowego w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Śmieszne kawały o facetach, Humor o pijakach, Śmieszny humor o sprzedawcach.
Co mówi mąż do żony w kolejnych latach małżeństwa, gdy przechodzą razem przez jezdnię?
- W pierwszym: Poczekaj dzióbeczku, aż autko przejedzie!
- W drugim: Kaśka, poczekaj, bo auto!
- W trzecim: Poczekaj, bo auto!
- W czwartym: Bądź bardziej ostrożna!
- W piątym: Nie widzisz auta?
- W szóstym: Ślepa jesteś?!
- W siódmym (do siebie): Jak żeś jest ślepa, to właź pod koła!
- W pierwszym: Poczekaj dzióbeczku, aż autko przejedzie!
- W drugim: Kaśka, poczekaj, bo auto!
- W trzecim: Poczekaj, bo auto!
- W czwartym: Bądź bardziej ostrożna!
- W piątym: Nie widzisz auta?
- W szóstym: Ślepa jesteś?!
- W siódmym (do siebie): Jak żeś jest ślepa, to właź pod koła!
23
Dowcip #13016. Co mówi mąż do żony w kolejnych latach małżeństwa w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Kawały o żonie, Żarty o samochodach.
Rozmawiaja dwaj przyjaciele:
- Nigdy nie zapomnę balu, na którym spotkałem moją żonę - mówi jeden.
- Tak romantycznie było?
- Nie... Ja się tam wybrałem z ładną dziewczyną, bo myślałem, że żona jest w domu w dziećmi.
- Nigdy nie zapomnę balu, na którym spotkałem moją żonę - mówi jeden.
- Tak romantycznie było?
- Nie... Ja się tam wybrałem z ładną dziewczyną, bo myślałem, że żona jest w domu w dziećmi.
824
Dowcip #13017. Rozmawiaja dwaj przyjaciele w kategorii: Śmieszne kawały o facetach, Humor o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Humor o żonie, Śmieszne kawały o zdradzie, Kawały o balu.
Dowódca kompani wzywa kaprala:
- Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca.
- Tak jest. Rozkaz.
- Kompania zbiórka! - woła kapral.- Kto ma ojca - wystąp! A ty Kazik, gdzie się pchasz, baranie!
- Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca.
- Tak jest. Rozkaz.
- Kompania zbiórka! - woła kapral.- Kto ma ojca - wystąp! A ty Kazik, gdzie się pchasz, baranie!
930
Dowcip #13018. Dowódca kompani wzywa kaprala w kategorii: Czarny humor śmieszne żarty, Kawały o żołnierzach, Żarty o tacie.
Dwóch znajomych spotyka się na przystanku:
- Masz dzieci? - pyta jeden drugiego.
- Nie.
- A ożeniłeś się?
- Nie.
- To na co czekasz?
- Na tramwaj.
- Masz dzieci? - pyta jeden drugiego.
- Nie.
- A ożeniłeś się?
- Nie.
- To na co czekasz?
- Na tramwaj.
36
Dowcip #13019. Dwóch znajomych spotyka się na przystanku w kategorii: Humor o dzieciach, Śmieszny humor o mężczyznach, Humor o żonie, Śmieszne kawały o tramwaju.
Facet przespał się z największą przyjaciółką swojej żony. Wstaje z rana, moralniak, i myśli: ”Hmm, kurde co tu zrobić? Przecież jej nie powiem.”
Wtem wpadł na pomyśl i mówi do kochanki:
- Masz talk?
- Mam.
Nasmarował ręce i poszedł do domu. Przychodzi, a żona standardowo:
- Gdzie byłeś?!
- Kochanie. Wybacz, przespałem się z twoja przyjaciółka.
- Pokaż ręce. I co kłamiesz! Znowu byłeś na kręglach!
Wtem wpadł na pomyśl i mówi do kochanki:
- Masz talk?
- Mam.
Nasmarował ręce i poszedł do domu. Przychodzi, a żona standardowo:
- Gdzie byłeś?!
- Kochanie. Wybacz, przespałem się z twoja przyjaciółka.
- Pokaż ręce. I co kłamiesz! Znowu byłeś na kręglach!
14
Dowcip #13020. Facet przespał się z największą przyjaciółką swojej żony. w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o zdradzie.
Po całej nocy przesiedzianej w pubie przychodzi mąż do domu. Wyciąga klucz i próbuje otworzyć drzwi. Tak był nawalony, że nie był w stanie tego zrobić. Z wielkim trudem dzwoni. Drzwi otwiera zdenerwowana żona, a mąż mówi:
- To Ja Cię po wszystkich barach szukam, a ty w domu siedzisz!?!
- To Ja Cię po wszystkich barach szukam, a ty w domu siedzisz!?!
16
Dowcip #13021. Po całej nocy przesiedzianej w pubie przychodzi mąż do domu. w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Humor o mężu, Śmieszne kawały o pijakach, Kawały o żonie.
Dwóch ludożerców, ojciec z synem, wybrali się na łowy. Idą i spotykają super laskę. Syn mówi:
- Tato, tato zjedzmy ją!
- Nie synu. Ją bierzemy do domu, a matkę zjemy.
- Tato, tato zjedzmy ją!
- Nie synu. Ją bierzemy do domu, a matkę zjemy.
16