LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Wraca Masztalski do domu zawiany

Wraca Masztalski do domu zawiany, otwiera drzwi i widzi teściową stojącą w drzwiach z miotłą. Zdziwiony pyta:
- Eee trr... mam... mamusia to zamiata czy odlatuje?
1021

Dowcip #13037. Wraca Masztalski do domu zawiany w kategorii: Śmieszne kawały o Masztalskim, Humor o teściowej, Kawały o sprzątaniu.

Masztalski jechał samochodem przez wieś i przejechał świnię. Wyszedł z auta i skruszony przeprasza wieśniaka.
- Jo wom ta strata wynagrodza.
- Pan?! - krzyczy wieśniak. - Pan jest na to za chudy!
14

Dowcip #13038. Masztalski jechał samochodem przez wieś i przejechał świnię. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Dowcipy o wypadkach samochodowych, Kawały o świniach.

Masztalski jadąc przez pewną wieś wypadł nagle na zakręcie z drogi i wylądował w rowie. Na szczęście nic się nie stało, ale zdenerwowany biegnie do sołtysa i strofuje go:
- Czamu na tym zakręcie nie stoi znak? Dyć to tak nie może być!
- Stał tam znak i to ładnych parę lat - usprawiedliwia się sołtys - ale nie było wypadku, więc zlikwidowaliśmy go!
26

Dowcip #13039. Masztalski jadąc przez pewną wieś wypadł nagle na zakręcie z drogi i w kategorii: Humor o Masztalskim, Kawały o wypadkach samochodowych.

Ecik z Masztalskim rozmawiają o tym, kto jak wygląda.
- Wiesz - próbuje usprawiedliwiać się Ecik - podobno jak jo się urodził, to żech był bardzo piękny, ino potem mnie w szpitalu zamienili.
1219

Dowcip #13040. Ecik z Masztalskim rozmawiają o tym, kto jak wygląda. w kategorii: Dowcipy dla dzieci, Kawały o Masztalskim, Dowcipy o Eciku.

Masztalskiego wyrzucono z wojska za pijaństwo i po jakimś czasie został strażakiem. W krótkim czasie awansował i został dowódca drużyny strażackiej. Któregoś razu wóz strażacki dowodzony przez Masztalskiego wezwano do gaszenia pożaru. Strażacy przybyli szybko na miejsce i zaczynają rozwijać wąż strażacki. Jak zwykle podpity Masztalski wydaje rozkaz:
- Przerwać ogień!
15

Dowcip #13041. Masztalskiego wyrzucono z wojska za pijaństwo i po jakimś czasie w kategorii: Kawały o Masztalskim, Śmieszny humor o Straży Pożarnej, Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne dowcipy o wojsku, Śmieszne dowcipy o pożarze.

Masztalski, wracając samochodem z Chorzowa, udzielił pomocy kierowcy wozu z zagraniczną rejestracją.
- Jadę z Baden - Baden - przedstawia się tamten.
- A ja z Chorzowa - Chorzowa - odpowiedział godnie Masztalski.
1726

Dowcip #13042. Masztalski, wracając samochodem z Chorzowa w kategorii: Kawały dla dzieci, Dowcipy o Masztalskim, Żarty o kierowcach, Kawały o podróżowaniu.

Masztalski uruchamia samochód i po kilku próbach zwraca się do siedzącej obok żony:
- Zawrzyj się na chwileczka, Maryjko, bo nie słyszę, czy mi silnik zaskoczył.
114

Dowcip #13043. Masztalski uruchamia samochód i po kilku próbach zwraca się do w kategorii: Śmieszny humor o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy po śląsku, Humor o autach.

Masztalski i Maryjka kładą się do łóżka. On zasypia jak suseł, jak to zwykle w małżeństwie bywa, ona nie może zmrużyć oka. W środku nocy Masztalski pyta:
- Czamu nie śpisz, Maryjko?
- Głupio się pytosz. Chłopa potrzebuję!
Masztalski zerka na budzik:
- Skąd jo ci wezmę chłopa o drugiej w nocy?
07

Dowcip #13044. Masztalski i Maryjka kładą się do łóżka. w kategorii: Żarty erotyczne, Żarty o Masztalskim, Dowcipy o żonie.

Dwaj przyjaciele - Masztalski i Ecik siedzą w restauracji i piją wódkę. W pewnej chwili Ecik mówi:
- Wiesz co? Nie podoba mi się to, że codziennie wracając z pracy zastaję cię w sypialni z moją żoną.
- Wiesz Ecik to kwestia gustu. Jednemu się to podoba innemu tamto.
312

Dowcip #13045. Dwaj przyjaciele - Masztalski i Ecik siedzą w restauracji i piją w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o kochankach, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszny humor o Eciku.

Masztalski wypił kolejne duże piwo i przysnął na restauracyjnym stoliku. Nagle obudził się i zawołał:
- Kelner, rachunek!
- Płaci pan sto pięćdziesiąt złotych - podsumował kelner.
Masztalski zapłacił i znów zasnął.
- Kelner, rachunek! - krzyknął Francik po przebudzeniu.
- Płaci pan sto pięćdziesiąt złotych - zaryzykował kelner.
Masztalski zapłacił, ale po raz kolejny głowa opadła mu na blat stołu.
- Kelner, rachunek! - dało się słyszeć po chwili.
- Płaci pan pięćset złotych - powiedział z błyskiem w oczach kelner.
Masztalski podniósł głowę znad stołu, spojrzał z oburzeniem na tracącego rezon kelnera i krzyknął:
- O nie! Płaca sto pięćdziesiąt złotych!
14

Dowcip #13046. Masztalski wypił kolejne duże piwo i przysnął na restauracyjnym w kategorii: Żarty o Masztalskim, Dowcipy o kelnerach, Śmieszne kawały o pieniądzach, Śmieszne kawały o pijakach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a

» Nowe auta osobowe

» Internetowy słownik antonimów języka polskiego

» Słownik pojęć

» Leksykon krzyżówkowicza

» Słownik odmiany wyrazów

» Opiekunki do osób starszych

» Internetowy słownik rymów do imion

» Stopniowanie przysłówków

» Internetowy słownik synonimów języka polskiego

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost