Wchodzi kobieta do autobusu i od razu siada na miejscu dla inwalidów
Wchodzi kobieta do autobusu i od razu siada na miejscu dla inwalidów, wszyscy pasażerowie oburzeni pytają się czemu zajmuje to miejsce skoro wygląda na całkiem zdrową. Na co kobieta odpowiada, że nie dawno zmarł jej mąż.
- No dobrze - mówi jeden z pasażerów - bardzo mi przykro, ale jakie to ma znaczenie?
- A bo wie pan, bez chu*a to jak bez ręki.
- No dobrze - mówi jeden z pasażerów - bardzo mi przykro, ale jakie to ma znaczenie?
- A bo wie pan, bez chu*a to jak bez ręki.
110
Dowcip #17041. Wchodzi kobieta do autobusu i od razu siada na miejscu dla inwalidów w kategorii: Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne żarty o mężu, Kawały o inwalidach, Śmieszne żarty o autobusach, Humor o treści wulgarnej.
Wchodzi młody chłopak do baru:
- Barman, sześć piw.
- Aż sześć? Świętujesz coś?
- Tak. Moje pierwsze fellatio.
- No to gratuluje, dam Ci siódme piwo na koszt firmy.
- Nie, dzięki. Jeśli sześć piw nie zabije tego smaku to siódme też nic nie da.
- Barman, sześć piw.
- Aż sześć? Świętujesz coś?
- Tak. Moje pierwsze fellatio.
- No to gratuluje, dam Ci siódme piwo na koszt firmy.
- Nie, dzięki. Jeśli sześć piw nie zabije tego smaku to siódme też nic nie da.
13
Dowcip #17042. Wchodzi młody chłopak do baru w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne kawały o alkoholu, Żarty o barmanach, Śmieszne żarty o restauracji i barze.
Władze Delhi zapowiedziały rozszerzenie monitoringu miejskiego o piętnaście tysięcy nowych kamer w związku z wizytą Baraka Obamy. Paranoja. To, że koleś jest czarny nie znaczy od razu, że będzie próbował coś ukraść.
15
Dowcip #17043. Władze Delhi zapowiedziały rozszerzenie monitoringu miejskiego o w kategorii: Śmieszne żarty o Baracku Obamie.
Właśnie ujawniono statystyki, z których wynika, że sprzedaż lin i sznurów wzrosła o dziesięć procent po wydaniu ”Pięćdziesięciu twarzy Greya”. Wcale mnie to nie dziwi, sam miałem ochotę się powiesić po przeczytaniu tego gówna.
13
Dowcip #17044. Właśnie ujawniono statystyki, z których wynika w kategorii: Śmieszne kawały o książkach, Żarty o samobójcach.
Z dachu skacze murzyn, muzułmanin i żyd. Kto wygra?
- Społeczeństwo.
- Społeczeństwo.
854
Dowcip #17045. Z dachu skacze murzyn, muzułmanin i żyd. Kto wygra? w kategorii: Kawały o Murzynach, Śmieszne żarty o Żydach, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszny humor o muzułmanach.
Znalazła babka lampę Aladyna. Pociera, tradycyjnie wyskoczył dżin.
- Czego pragniesz, o pani?
- Bardzo kocham swojego męża. Chcę być dla niego najważniejsza. Chcę, by zawsze spał obok mnie. Chcę, żeby każdy dzień zaczynał kierując na mnie swój wzrok. By bez przerwy mnie dotykał i zabierał wszędzie ze sobą.
No i dżin zamienił ją w smartfona.
- Czego pragniesz, o pani?
- Bardzo kocham swojego męża. Chcę być dla niego najważniejsza. Chcę, by zawsze spał obok mnie. Chcę, żeby każdy dzień zaczynał kierując na mnie swój wzrok. By bez przerwy mnie dotykał i zabierał wszędzie ze sobą.
No i dżin zamienił ją w smartfona.
313
Dowcip #17046. Znalazła babka lampę Aladyna. Pociera, tradycyjnie wyskoczył dżin. w kategorii: Żarty o Dżinie, Śmieszne żarty o babie, Śmieszne dowcipy o lampie Alladyna, Humor o mężu.
Rok 1410, przeddzień Bitwy pod Grunwaldem. Obóz Polaków. Wszyscy śruba jak okręt. Ledwo łażą, pod każdym drzewem hafty, biba na maxa. Jagiełło leży orzygany w namiocie pierwszy odjechał bo ma słaby łeb. Obóz Niemców; jeszcze gorzej. Zaczęli już od rana, wszyscy wygięci, nawet konie się uwaliły, jeden koń drugiemu wkłada kopyto do paszczy,żeby się wyrzygał, rycerze łażą, naparzają się na niby mieczami; ogólny gnój! Na drugi dzień Ulrich się budzi, łeb go napier..., kac wielki, chwyta się za głowę i woła giermka:
Te, słuchaj gościu; pójdziesz do Jagiełły; tam za ten pagórek, dasz mu te dwa miecze i powiesz mu, że my wczoraj z chłopakami pochlali, mnie łeb napierdala i w ogóle że dzisiaj nie da rady! Powiedz że może jutro się zetrzemy czy jak? Ok?
Okej! Giermek wziął miecze pod pachę i idzie wężykiem do Jagiełły. Trochę się potyka i czka, bo se rano klina wziął i go trzyma fest jeszcze. Przyszedł do Władzia i mówi:
Dobry! Ja tam nie wiem, ale szef mnie tutaj przysłał i kazał dać te dwa miecze - wbił zamaszyście w glebę miecze - i kazał powiedzieć że u nas wczoraj była impreza i dzisiaj nie da rady, może jutro!
Nie, no wszystko ok., my tam z chłopakami też nielicho wczoraj zabalowaliśmy, naprawdę nie ma sprawy - ale materaca gościu to mi nie musiałeś przebić...
Te, słuchaj gościu; pójdziesz do Jagiełły; tam za ten pagórek, dasz mu te dwa miecze i powiesz mu, że my wczoraj z chłopakami pochlali, mnie łeb napierdala i w ogóle że dzisiaj nie da rady! Powiedz że może jutro się zetrzemy czy jak? Ok?
Okej! Giermek wziął miecze pod pachę i idzie wężykiem do Jagiełły. Trochę się potyka i czka, bo se rano klina wziął i go trzyma fest jeszcze. Przyszedł do Władzia i mówi:
Dobry! Ja tam nie wiem, ale szef mnie tutaj przysłał i kazał dać te dwa miecze - wbił zamaszyście w glebę miecze - i kazał powiedzieć że u nas wczoraj była impreza i dzisiaj nie da rady, może jutro!
Nie, no wszystko ok., my tam z chłopakami też nielicho wczoraj zabalowaliśmy, naprawdę nie ma sprawy - ale materaca gościu to mi nie musiałeś przebić...
58
Dowcip #17047. Rok 1410, przeddzień Bitwy pod Grunwaldem. Obóz Polaków. w kategorii: Śmieszne żarty abstrakcyjne, Humor o Niemcach, Śmieszny humor o pijakach, Śmieszne dowcipy historyczne, Śmieszne żarty o Polakach.
Siedzą dwie mleczne krowy na słupie telegraficznym i plotkują. Nagle nadlatuje stado dzikich hebli. Przewodnik stada pyta:
- Którędy do Afryki?
- Tam - odpowiada jedna z krów pokazując na południe.
Krowy siedzą dalej i wciąż plotkują, gdy wtem nadlatuje stado dzikich hebli.
Przewodnik stada pyta:
- Którędy do Afryki?
- Tam - odpowiada jedna z krów pokazując na północ.
Heble odlatują.
- Czemu pokazałaś niewłaściwy kierunek - pyta druga krowa mleczna.
- A po co w Afryce tyle dzikich hebli - odparła ze spokojem pierwsza
mleczna krowa i wróciła do plotek.
- Którędy do Afryki?
- Tam - odpowiada jedna z krów pokazując na południe.
Krowy siedzą dalej i wciąż plotkują, gdy wtem nadlatuje stado dzikich hebli.
Przewodnik stada pyta:
- Którędy do Afryki?
- Tam - odpowiada jedna z krów pokazując na północ.
Heble odlatują.
- Czemu pokazałaś niewłaściwy kierunek - pyta druga krowa mleczna.
- A po co w Afryce tyle dzikich hebli - odparła ze spokojem pierwsza
mleczna krowa i wróciła do plotek.
2520
Dowcip #17048. Siedzą dwie mleczne krowy na słupie telegraficznym i plotkują. w kategorii: Śmieszne żarty abstrakcyjne, Śmieszne dowcipy bezsensowne, Humor o zwierzętach, Śmieszne kawały o krowach.
Przychodzi baba do lekarza. Po badaniu lekarz mówi:
- Ma pani raka!
Baba na to:
- Niech pan coś zaradzi doktorze!
- Niech pani spróbuje robić okłady z błota.
- Z błota?- Dziwi się baba - myśli pan że pomogą?
- Nie wiem czy pomogą,- mówi lekarz- ale niech się pani pomału przyzwyczaja do ziemi.
- Ma pani raka!
Baba na to:
- Niech pan coś zaradzi doktorze!
- Niech pani spróbuje robić okłady z błota.
- Z błota?- Dziwi się baba - myśli pan że pomogą?
- Nie wiem czy pomogą,- mówi lekarz- ale niech się pani pomału przyzwyczaja do ziemi.
59
Dowcip #17049. Przychodzi baba do lekarza. w kategorii: Czarny humor kawały, Śmieszny humor o babie, Śmieszne dowcipy przychodzi baba do lekarza.
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza.
- Czy dziecko przechodziło odrę? - pyta lekarz.
- Ta gdzie tam, panie, my zza Buga.
- Czy dziecko przechodziło odrę? - pyta lekarz.
- Ta gdzie tam, panie, my zza Buga.
713