Wchodząc do baru zauważyłem siedzącą w rogu murzynkę.

Wchodząc do baru zauważyłem siedzącą w rogu murzynkę. Postanowiłem skorzystać z okazji, podchodzę i pytam:
- Cześć, mówisz po Polsku?
- Tak.
- To wypieprzaj, chcę usiąść.

Wchodzi Czerwony Kapturek do chaty babci i pyta:
- Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- Nie gadaj tyle, tylko podaj papier toaletowy!

Wchodzi facet z psem do opieki społecznej:
- Przepraszam, czy przysługują mu jakieś zasiłki?
- Nie przyznajemy pieniędzy psom.
- Dlaczego nie? Jest brązowy, śmierdzi, w życiu nie przepracował ani jednej godziny i nie mówi słowa po polsku.

Wchodzi Shaggy do Praktikera i pyta się sprzedawcy:
- Mysta lova lova czy jest rura metalowa?
- Nie, mamy tylko rury PCV.
- Mysta Bombastic, na co mi ten plastik?

Wchodzi super agent James Bond do baru. Patrzy super blondynka. Przysiada się do niej i mówi:
- Nazywam się Bond, James Bond.
A ona:
- A ja nazywam się Off, Fuck Off.

Wchodzi żona do łazienki, patrzy zdumiona i pyta męża:
- Co Ty stary idioto robisz? Jajka golisz?
Na to mąż:
- Nie chce stać, to nie będzie w puchu leżał!

Według jednego z kobiecych magazynów idealny mężczyzna jest bogaty, inteligentny i potrafi się całkowicie wyłączyć gdy do niego mówisz. Co za nierealne standardy, jak niby zwykły facet, taki jak ja, może porównywać się ze Stephenem Hawkingiem.

Według policyjnych statystyk nawet co piąta kobieta jest ofiarą przemocy domowej. To straszne, że aż tylu kobietom trzeba wskazywać ich miejsce.

Według statystyk dwadzieścia pięć procent populacji więziennej stanowią biali. Naprawdę potrzebnych jest aż tylu strażników?

Wesele, rozmowa gości:
- Będzie z nią maksymalnie sześć miesięcy.
- Co pan za bzdury wygadujesz? Są młodzi, zakochani. Na jakiej podstawie pan tak twierdzisz?
- Jestem jej lekarzem.