W jakiejś mieścinie odbywa się wiec.
W jakiejś mieścinie odbywa się wiec. Na podium stoi gość w garniturze i wykrzykuje:
- Precz z obłudą! Precz z pedofilią! Precz z...
Ktoś z tłumu słuchaczy się wychylił i krzyknął:
- Panie! Coś się pan tak tych księży uczepił?!
- Precz z obłudą! Precz z pedofilią! Precz z...
Ktoś z tłumu słuchaczy się wychylił i krzyknął:
- Panie! Coś się pan tak tych księży uczepił?!
1218
Dowcip #8528. W jakiejś mieścinie odbywa się wiec. w kategorii: Śmieszny humor o duchownych, Dowcipy o pedofilach.
Szejk Abdullah gdy dowiedział się co się dzieje w Polsce, z dobrego serca wpłacił 1 mln $ na operację rozdzielenia bliźniaków.
1511
Dowcip #8529. Szejk Abdullah gdy dowiedział się co się dzieje w Polsce w kategorii: Śmieszne kawały o Kaczyńskich, Śmieszne dowcipy polityczne, Żarty o bliźniakach.
Czym się różni warszawiak od Paryżanina?
- Paryżanin, jak tylko gdzieś usiądzie, zaraz opowiada kawały antyrządowe, natomiast warszawiak, jak zacznie opowiadać dowcipy polityczne, to zaraz siedzi.
- Paryżanin, jak tylko gdzieś usiądzie, zaraz opowiada kawały antyrządowe, natomiast warszawiak, jak zacznie opowiadać dowcipy polityczne, to zaraz siedzi.
37
Dowcip #8530. Czym się różni warszawiak od Paryżanina? w kategorii: Dowcipy o Francuzach, Śmieszne żarty polityczne, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszny humor o Polakach.
Kaczyński i Obama spotkali Pana Boga. Są ciekawi jak będzie wyglądała przyszłość.
- Za ile lat w USA będzie kryzys ekonomiczny? - pyta Obama.
- Za dwadzieścia lat.
- To już nie za mojej kadencji - stwierdza Obama.
- Kiedy w Polsce będzie dobrobyt? - pyta Kaczyński.
- A to już nie za mojej kadencji. - odpowiada Pan Bóg.
- Za ile lat w USA będzie kryzys ekonomiczny? - pyta Obama.
- Za dwadzieścia lat.
- To już nie za mojej kadencji - stwierdza Obama.
- Kiedy w Polsce będzie dobrobyt? - pyta Kaczyński.
- A to już nie za mojej kadencji. - odpowiada Pan Bóg.
521
Dowcip #8531. Kaczyński i Obama spotkali Pana Boga. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Baracku Obamie, Żarty o Lechu Kaczyńskim, Kawały polityczne, Śmieszne żarty o Bogu, Śmieszny humor o Polsce.
Wchodzi zakonnica do autobusu i mówi:
- Medaliki do kontroli.
Wszyscy ładnie wyjmują medaliki. Zakonnica podchodzi do jednego gostka, a ten wyjmuje byczy krzyż i mówi:
- Ja mam miesięczny.
- Medaliki do kontroli.
Wszyscy ładnie wyjmują medaliki. Zakonnica podchodzi do jednego gostka, a ten wyjmuje byczy krzyż i mówi:
- Ja mam miesięczny.
26
Dowcip #8532. Wchodzi zakonnica do autobusu i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o zakonnicach, Śmieszne dowcipy religijne.
Jezus zebrał apostołów i oznajmił im:
- Zaprawdę powiadam wam - dzisiaj jeden z was mnie zdradzi.
Apostołowie się zasmucili, a Piotr zapytał:
- Czy to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie Ty mnie zdradzisz.
Następnie Jan:
- Czy więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie będziesz Ty.
Kolejno wszyscy się pytali, aż został sam Judasz. Wszyscy się na niego patrzą, łyso mu, ale owczym pędem też się pyta:
- Więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie, sam się zdradzę!
- Zaprawdę powiadam wam - dzisiaj jeden z was mnie zdradzi.
Apostołowie się zasmucili, a Piotr zapytał:
- Czy to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie Ty mnie zdradzisz.
Następnie Jan:
- Czy więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie będziesz Ty.
Kolejno wszyscy się pytali, aż został sam Judasz. Wszyscy się na niego patrzą, łyso mu, ale owczym pędem też się pyta:
- Więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie, sam się zdradzę!
514
Dowcip #8533. Jezus zebrał apostołów i oznajmił im w kategorii: Żarty o Jezusie, Kawały religijne, Śmieszne żarty o Judaszu.
- Byłem na mszy. Kobieta w ławce obok mnie zapaliła papierosa. Gdy to zobaczyłem, to mi piwo wypadło z ręki.
45
Dowcip #8534. - Byłem na mszy. Kobieta w ławce obok mnie zapaliła papierosa. w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszny humor o kościele, Śmieszne dowcipy o papierosach.
Wchodzi zakonnica do baru i mówi:
- Setkę czystej poproszę.
Barman się zdziwił, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Jeszcze jedną.
Barman zdziwiony leje. Po chwili zakonnica:
- I jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
- Ależ siostro, czy to wypada?
Na co zakonnica:
- Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba zesra.
- Setkę czystej poproszę.
Barman się zdziwił, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Jeszcze jedną.
Barman zdziwiony leje. Po chwili zakonnica:
- I jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
- Ależ siostro, czy to wypada?
Na co zakonnica:
- Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba zesra.
58
Dowcip #8535. Wchodzi zakonnica do baru i mówi w kategorii: Kawały o alkoholu, Śmieszne żarty o zakonnicach, Śmieszny humor religijny, Śmieszny humor o barmanach.
Matka z małą córeczką przechodzą obok kościoła. Matka mówi do dziecka:
- Popatrz, tu jest Dom Boży.
- Mamusiu, przecież mówiłaś, że Bóg mieszka w niebie!
- Tak, ale tutaj prowadzi swój interes.
- Popatrz, tu jest Dom Boży.
- Mamusiu, przecież mówiłaś, że Bóg mieszka w niebie!
- Tak, ale tutaj prowadzi swój interes.
57
Dowcip #8536. Matka z małą córeczką przechodzą obok kościoła. w kategorii: Śmieszny humor religijny, Humor o córce, Humor o Bogu, Śmieszne dowcipy o matce, Śmieszny humor o kościele.
Mężczyzna złapał złotą rybkę. A ona biedna błaga go, aby ją wypuścił:
- Spełnię każde Twoje życzenie, tylko mnie wypuść!
- Ale ja właściwie niczego już nie potrzebuję.
- Zastanów się poważnie, mogę Ci dać wspaniałego mercedesa.
- Już mam.
- No to cudowną willę, z basenem, polem golfowym i innymi bajerami - przekonuje rybka.
- Też już mam.
- A ile razy w tygodniu uprawiasz sex? - pyta rybka.
- Jeden raz - odpowiada po namyśle mężczyzna.
- W taki razie mogę sprawić, że będziesz uprawiał sex przynajmniej sześć razy w tygodniu i to codziennie z inną piękną kobietą.
- No wiesz ... To kusząca propozycja, ale księdzu w sumie to nie wypada.
- Spełnię każde Twoje życzenie, tylko mnie wypuść!
- Ale ja właściwie niczego już nie potrzebuję.
- Zastanów się poważnie, mogę Ci dać wspaniałego mercedesa.
- Już mam.
- No to cudowną willę, z basenem, polem golfowym i innymi bajerami - przekonuje rybka.
- Też już mam.
- A ile razy w tygodniu uprawiasz sex? - pyta rybka.
- Jeden raz - odpowiada po namyśle mężczyzna.
- W taki razie mogę sprawić, że będziesz uprawiał sex przynajmniej sześć razy w tygodniu i to codziennie z inną piękną kobietą.
- No wiesz ... To kusząca propozycja, ale księdzu w sumie to nie wypada.
410