LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Trzech nauczycieli za czasów RFN chciało wyjechać za granicę

Trzech nauczycieli za czasów RFN chciało wyjechać za granicę, ale potrzebne im były zaświadczenia od policji, że mogą opuścić granicę. Poszli więc na komendę i wchodzą po kolei. Pierwszy wszedł nauczyciel z gimnazjum i za chwilę wychodzi. Pozostali od razu pytają:
- Dostałeś pozwolenie czy nie?
On na smutny odpowiada:
- Nie dostałem.
Wchodzi drugi nauczyciel z liceum... Za chwilę wraca i ta sama sytuacja: nie dostał.
Wchodzi trzeci nauczyciel ze szkoły specjalnej. Nie ma go z pięć minut... W końcu wychodzi zadowolony, że dostał pozwolenie. Koledzy zdziwieni pytają się jak on to zrobił, a on na to mówi tak:
- Podszedłem do policjanta, położyłem mu podanie na biurku i mówię mu: ”Tu podpisz i jeszcze tu i tu, tak jak cię w szkole uczyłem”
18

Dowcip #6102. Trzech nauczycieli za czasów RFN chciało wyjechać za granicę w kategorii: Żarty o nauczycielach, Żarty o policjantach.

Do leżącego na ławce mężczyzny podchodzą policjanci. Jeden z nich mówi:
- Dokumenty poproszę.
- Nie mam. - odpowiada mężczyzna.
Policjanci na to:
- No to idziemy!
- No to idźcie!
26

Dowcip #6103. Do leżącego na ławce mężczyzny podchodzą policjanci. w kategorii: Śmieszne kawały o pijakach, Żarty o policjantach.

Koło dwu milicjantów z psem zatrzymuje się przechodzień i zagląda psu pod brzuch.
- Co robicie obywatelu? - pyta milicjant.
- Ano, chciałem zobaczyć, czy miał rację ten, co powiedział, że na rogu stoi pies z dwoma kutasami.
211

Dowcip #6104. Koło dwu milicjantów z psem zatrzymuje się przechodzień i zagląda psu w kategorii: Żarty o chłopcach, Śmieszny humor o psie, Kawały o Milicji.

Żona zomowca zażyczyła sobie na rocznicę ślubu buty z krokodyla. Więc ten wybrał się do Egiptu. Po powrocie opowiada o zdarzeniu kolegom w pracy:
- Poszedłem nad ten Nil, szukałem, szukałem, szukałem, aż wreszcie znalazłem krokodyla. Wyskoczyłem z krzaków, dopadłem gada, pała, gaz, pała, gaz, pała, gaz. Wreszcie krokodyl padł. Odwracam go do góry nogami i ...
- No i co?!
- Nic. Bez butów był!
27

Dowcip #6105. Żona zomowca zażyczyła sobie na rocznicę ślubu buty z krokodyla. w kategorii: Żarty o policjantach, Dowcipy o żonie, Dowcipy o krokodylach.

Notatka policjanta dotycząca wypadku samochodowego:
Oględziny przeprowadzono w świetle naturalnym, dziennym, temperatura - 5 stopni, padająca mżawka, gęsta mgła, widoczność dobra.
26

Dowcip #6106. Notatka policjanta dotycząca wypadku samochodowego w kategorii: Śmieszne dowcipy o policjantach, Kawały o wypadkach samochodowych.

Policjant wraca z pracy i już od progu woła:
- Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na ”Jezioro łabędzie”.
Po obiedzie widzi, że żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.
- Po co to?
- No jak to, idziemy na ”Jezioro łabędzie”, to dla ptaków.
- Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.
- Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szliśmy na ”Wesele” Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?
28

Dowcip #6107. Policjant wraca z pracy i już od progu woła w kategorii: Dowcipy o policjantach, Dowcipy o żonie, Żarty o łabędziach.

Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego.
- Dlaczego uciekł pan z więzienia?
- Bo chciałem się ożenić.
- No to ma pan dziwne poczucie wolności.
28

Dowcip #6108. Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego. w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Dowcipy o sędziach, Humor o więzieniu, Żarty o małżeństwie.

- Jaka wyborna kawa! - chwalą goście panią domu.
- Mąż przywiózł z Brazylii - informuje chwalona.
- I nie wystygła? - dziwi się obecny policjant.
68

Dowcip #6109. - Jaka wyborna kawa! - chwalą goście panią domu. w kategorii: Dowcipy o policjantach.

Policjant zatrzymuje faceta, który zdaje się być co nieco wesolutki. Podchodzi do samochodu i mówi:
- Proszę dmuchnąć.
-Ależ oczywiście panie władzo
Policjant patrzy w balonik, a tu zero.
- Jeszcze raz proszę powtórzyć!
Po następnym razie znów zero. Trochę wkurzony karze facetowi zrobić jaskółkę. Gość trochę z trudem ale trzaska mu jaskółkę jak trzeba. Gliniarz jednak jest bardzo podejrzliwy i wpadł na pomysł żeby mu narysować kreda na jezdni białą linię. Narysował i mówi do klienta:
- Chyba wie pan co należy z tym zrobić.
A gość:
- Oczywiście.
I pada na kolana zatyka jedna dziurkę w nosie, ruch głowy po linii i wciąga powietrze.
35

Dowcip #6110. Policjant zatrzymuje faceta, który zdaje się być co nieco wesolutki. w kategorii: Dowcipy o kierowcach, Humor o narkotykach, Żarty o policjantach.

Facet spotyka kolegę policjanta na ulicy.
- Cześć, co robisz?
- Niosę piwo dla komendanta.
- A po co ci te drzwi?
- Kazał przynieść cos do otwierania.
16

Dowcip #6111. Facet spotyka kolegę policjanta na ulicy. w kategorii: Żarty o alkoholu, Śmieszny humor o policjantach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Nowe motocykle ogłoszenia

» Antonimy

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Słownik do krzyżówek

» Odmiana słów

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunki

» Internetowy słownik rymów do rzeczowników

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Synonimy

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost