LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Stirlitz wpadł do głębokiej jamy i cudem się z niej wydostał.

Stirlitz wpadł do głębokiej jamy i cudem się z niej wydostał. ”Cudów nie ma” - pomyślał Stirlitz i na wszelki wypadek wlazł z powrotem do jamy.
018

Dowcip #24793. Stirlitz wpadł do głębokiej jamy i cudem się z niej wydostał. w kategorii: Dowcipy absurdalne, Dowcipy o Stirlitzu.

Stoją i rozmawiają dwie galerianki, kiedy obok przechodzi młoda kobieta. Jedna z galerianek zaczepia:
- Te, laska, skąd masz takie fajne kozaczki?
Dziewczyna speszona odpowiada:
- Ee, tata mi kupił ...
I przyśpiesza kroku. Galerianki patrzą po sobie, wreszcie odzywa się druga:
- Wiesz Aśka, wiem, że nie jesteśmy święte, ale żeby tak własnemu ojcu, to już przesada!
315

Dowcip #24794. Stoją i rozmawiają dwie galerianki w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Humor o ojcu, Żarty o ubiorze.

Strażak, ratując ludzi z wraku samochodu zagaduje do pasażera:
- Widzi pan? Nie przypiął pan pasów i ma pan połamane żebra co najmniej. A kierowca zapiął pasy i siedzi sobie spokojniutko jak żywy.
45

Dowcip #24795. Strażak, ratując ludzi z wraku samochodu zagaduje do pasażera w kategorii: Czarny humor, Żarty o strażakach, Humor o wypadkach samochodowych.

Swego czasu pewne małżeństwo kupiło sobie parę papużek. I choć często je obserwowali, to nie mogli się zorientować, który ptaszek to samczyk, a który samiczka. W końcu pani przyuważyła papużki w akcji, ale że pana nie było, to niewiele się zastanawiając,- wyskubała samczykowi parę piórek z głowy, by móc go wskazać, gdy mąż wróci do domu.
Jakoś tak niezadługo, była u nich impreza rodzinna. Papużki sobie swobodnie latały w mieszkaniu, wywołując zachwyt gości. Nagle samczyk siada na ramieniu łysego gościa i konfidencjonalnie zadaje pytanie:
- Co? Przyłapali? Przyłapali?
02

Dowcip #24796. Swego czasu pewne małżeństwo kupiło sobie parę papużek. w kategorii: Kawały o łysych, Żarty o papudze.

Synek mówi do mamy.
- Mamo, a dlaczego moja kuzynka nazywa się róża?
- Ponieważ twoja ciocia lubi kwiaty.
- A ty co lubisz mamo?
- Przestań zadawać głupie pytania Wacuś .
26

Dowcip #24797. Synek mówi do mamy. w kategorii: Śmieszny humor o synu, Żarty o matce.

Sytuacja ta miała miejsce w małym sklepiku na wsi, gdzie zwykle wszystkiego brakuje.
- Dzień dobry! Poproszę wino. - mówi stały klient, pijaczek.
- Nie ma wina, jutro dostawa. - odpowiada sprzedawca.
- Nie ma wina?!
- Nie, nie ma wina ...
-Nie ma wina?!
I tak parę razy.
- Nie, nie ma wina! Może podam coś innego? Może piwo?
- Tak, poproszę piwo.
- Ale jakie? Te co zawsze?
- Zawsze biorę wino ...
- Ale nie ma wina ...
- Nie ma wina?!
52

Dowcip #24798. Sytuacja ta miała miejsce w małym sklepiku na wsi w kategorii: Żarty o alkoholu, Dowcipy o pijakach, Kawały o sprzedawcach.

Szalejący kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
- Cześć stary, jak sypiasz?
- Jak niemowlę.
- Żartujesz?
- Wcale nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zasrałem.
17

Dowcip #24799. Szalejący kryzys ekonomiczny. w kategorii: Humor o spaniu, Humor o bankierach.

Szedł sobie jeżyk przez sad, nagle spadło przed nim jabłko. Już miał je zjeść, gdy nie wiedzieć skąd pojawiła się wielka dupa i zjadła jabłko.
- Co to było? - powiedział na głos zdziwiony jeżyk.
Wtedy wielka dupa pojawiła się ponownie i odpowiedziała:
- Antonówka.
2632

Dowcip #24800. Szedł sobie jeżyk przez sad, nagle spadło przed nim jabłko. w kategorii: Dowcipy o dupie, Kawały o jeżu, Śmieszne dowcipy o jabłkach.

Szlak morski u wybrzeży Somali. Do olbrzymiego tankowca zbliża się wydrążona z pnia baobabu łódka. W środku czarnoskóry gość z łukiem przewieszonym przez plecy:
- Ej tam, na statku! - krzyczy. - Macie natychmiast zebrać wszystkie pieniądze jakie posiadacie do jednej walizki i płynąć za mną.
Z jednego z bulajów wychyla się głowa w kapitańskiej czapce:
- Spadaj, głupi czarnuchu! - wrzeszczy.
Wioślarz wzdycha głęboko i mruczy pod nosem:
- Znowu nie wypaliło.
15

Dowcip #24801. Szlak morski u wybrzeży Somali. w kategorii: Humor o Murzynach, Śmieszny humor o marynarzach.

Śmiali się, gdy poszedłem na politologię. Mówili, że to bez przyszłości, że nie znajdę po tym pracy. Teraz to ja się śmieję, gdy nakładam im mniej frytek lub nie dodam sosu.
318

Dowcip #24802. Śmiali się, gdy poszedłem na politologię. w kategorii: Kawały o studentach, Śmieszne dowcipy o pracy.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe auta osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Odpowiedzi na pytania

» Odmiana

» Opiekunowie osoby starszej

» Słownik rymów do rzeczowników

» Stopniowanie

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki dla starszych dzieci

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost