Statek wycieczkowy płynie po wzburzonych falach.
Statek wycieczkowy płynie po wzburzonych falach. Aż tu nagle katastrofa! Na dno nie poszły tylko trzy młode kobiety. Dryfują na falach. Pierwsza z nich zaczęła się modlić:
- Boże, proszę Cię o drabinę z tyloma szczeblami, ilu miałam kochanków.
Nagle pojawiła się wysoka aż do nieba drabina. Kobieta wspięła się po niej i zniknęła w chmurach. Druga kobieta zrobiła to samo. Jej też się udało. Trzecia z kobiet poprosiła o taką samą drabinę ale nic się nie wydarzyło i utonęła.
Jaki z tego morał?
- Dziewczyny! Nie zamykajcie sobie drogi do nieba!
- Boże, proszę Cię o drabinę z tyloma szczeblami, ilu miałam kochanków.
Nagle pojawiła się wysoka aż do nieba drabina. Kobieta wspięła się po niej i zniknęła w chmurach. Druga kobieta zrobiła to samo. Jej też się udało. Trzecia z kobiet poprosiła o taką samą drabinę ale nic się nie wydarzyło i utonęła.
Jaki z tego morał?
- Dziewczyny! Nie zamykajcie sobie drogi do nieba!
518
Dowcip #7669. Statek wycieczkowy płynie po wzburzonych falach. w kategorii: Żarty o kobietach, Kawały o kochankach, Dowcipy o modlitwie, Dowcipy z morałem.
- Kim jest ta ruda kobieta z tym mocnym makijażem?
- Nie wiem, nie znam się na malarstwie!
- Nie wiem, nie znam się na malarstwie!
612
Dowcip #7670. - Kim jest ta ruda kobieta z tym mocnym makijażem? w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Humor o rudych.
Toasty gruzińskie:
Przed bramą niebios stanęła grupa kobiet. Święty Piotr popatrzył na nie z niechęcią i powiedział:
- Droga do niebios wymaga wspięcia się po tym długim, gładkim słupie!
Mimo wielu prób, wszystkie ześlizgiwały się. Tylko ostatnia padła na kolana i zaczęła się modlić:
- Panie, spraw, żeby ten słup pokrył się sękami i niech tych sęków będzie tyle, ilu mężczyzn miałam w swoim życiu!
I stał się cud. Słup pokrył się tyloma sękami, że kobieta dostała się do nieba bez trudu.
Panowie! Wypijmy za to, żebyśmy zawsze ułatwiali kobietom wstęp do nieba!
Przed bramą niebios stanęła grupa kobiet. Święty Piotr popatrzył na nie z niechęcią i powiedział:
- Droga do niebios wymaga wspięcia się po tym długim, gładkim słupie!
Mimo wielu prób, wszystkie ześlizgiwały się. Tylko ostatnia padła na kolana i zaczęła się modlić:
- Panie, spraw, żeby ten słup pokrył się sękami i niech tych sęków będzie tyle, ilu mężczyzn miałam w swoim życiu!
I stał się cud. Słup pokrył się tyloma sękami, że kobieta dostała się do nieba bez trudu.
Panowie! Wypijmy za to, żebyśmy zawsze ułatwiali kobietom wstęp do nieba!
49
Dowcip #7671. Toasty gruzińskie w kategorii: Kawały o kobietach, Dowcipy o kochankach, Dowcipy o niebie.
W parku stały dwa pomniki nagiej kobiety i nagiego mężczyzny, stały naprzeciw siebie, przez wiele lat. Pewnego razu zjawił się aniołek i postanowił ożywić figurki. Gdy to zrobił mówi:
- Słuchajcie ożywiłem Was na godzinę, możecie robić co Wam się podoba.
Figurki bez namysłu wskoczyły w krzaki i wydawały tam różne ciekawe dźwięki ... Po trzydziestu minutach wyskakują z krzaków. A aniołek:
- Słuchajcie macie jeszcze pół godziny.
To naga kobieta do nagiego mężczyzny:
- To teraz ty trzymaj gołębia, a ja mu sram na głowę.
- Słuchajcie ożywiłem Was na godzinę, możecie robić co Wam się podoba.
Figurki bez namysłu wskoczyły w krzaki i wydawały tam różne ciekawe dźwięki ... Po trzydziestu minutach wyskakują z krzaków. A aniołek:
- Słuchajcie macie jeszcze pół godziny.
To naga kobieta do nagiego mężczyzny:
- To teraz ty trzymaj gołębia, a ja mu sram na głowę.
618
Dowcip #7672. W parku stały dwa pomniki nagiej kobiety i nagiego mężczyzny w kategorii: Humor o aniołach, Śmieszny humor o kupie, Dowcipy o gołębiach, Kawały o pomnikach.
Jaka jest prawdziwa kobieta?
- Nigdy nie ma czasu, pieniędzy i w co się ubrać. Zawsze ma rację, genialne dzieci i męża idiotę. Z niczego potrafi zrobić sałatkę, kapelusz i scenę małżeńską.
- Nigdy nie ma czasu, pieniędzy i w co się ubrać. Zawsze ma rację, genialne dzieci i męża idiotę. Z niczego potrafi zrobić sałatkę, kapelusz i scenę małżeńską.
39
Dowcip #7673. Jaka jest prawdziwa kobieta? w kategorii: Dowcipy o kobietach, Śmieszne żarty zagadki.
Wpada kobieta do sklepu i mówi.
- Poproszę kwas deoksyrybonukleinowy w butelce.
- Przepraszam, w czym?
- Poproszę kwas deoksyrybonukleinowy w butelce.
- Przepraszam, w czym?
210
Dowcip #7674. Wpada kobieta do sklepu i mówi. w kategorii: Śmieszny humor o sprzedawcach, Dowcipy o klientach.
Co mają mężczyźni bez nóg?
- Orzeszki ziemne.
- Orzeszki ziemne.
15
Dowcip #7675. Co mają mężczyźni bez nóg? w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne żarty o jądrach męskich.
Pewien mężczyzna kupił dojarkę do celów erotycznych. Wrócił do domu, zasiadł w fotelu i podłączył się do ssaka od dojarki. Przeżywał orgazm za orgazmem, nigdy jeszcze tak dobrze mu nie było. Po dwóch godzinach ma w końcu dość, szuka wyłącznika, nie ma. Próbuje oderwać ssak od własnego interesu, nie da rady. A dojarka cały czas ssie. Z wielkim trudem łapie za telefon i dzwoni do producenta:
- Dzień dobry, ja u państwa kupiłem dzisiaj dojarkę, chciałbym się dowiedzieć, jak się ją wyłącza.
- Przede wszystkim, - odpowiada sprzedawca - chciałbym pogratulować panu doskonałego wyboru, gdyż jest to produkt najwyższej marki ...
- Dobra, dobra, ale gdzie się go wyłącza.
- Nasza dojarka wyłącza się automatycznie po uciągnięciu dwudziestu litrów.
- Dzień dobry, ja u państwa kupiłem dzisiaj dojarkę, chciałbym się dowiedzieć, jak się ją wyłącza.
- Przede wszystkim, - odpowiada sprzedawca - chciałbym pogratulować panu doskonałego wyboru, gdyż jest to produkt najwyższej marki ...
- Dobra, dobra, ale gdzie się go wyłącza.
- Nasza dojarka wyłącza się automatycznie po uciągnięciu dwudziestu litrów.
27
Dowcip #7676. Pewien mężczyzna kupił dojarkę do celów erotycznych. w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszny humor o facetach.
Pobożny mężczyzna co niedzielę po mszy świętej rzucał żebrakowi dziesięć zł. Którejś niedzieli rzucił pięć zł.
- Przecież zawsze była dycha! - upomina się żebrak.
- A wie pan, posłałem syna na studia.
- No i bardzo dobrze, tylko dlaczego na mój koszt?
- Przecież zawsze była dycha! - upomina się żebrak.
- A wie pan, posłałem syna na studia.
- No i bardzo dobrze, tylko dlaczego na mój koszt?
36
Dowcip #7677. Pobożny mężczyzna co niedzielę po mszy świętej rzucał żebrakowi w kategorii: Humor o facetach, Śmieszne żarty o pieniądzach, Żarty o żebraku.
Młody mężczyzna klęczy na kolanach przed grobem i lamentuje:
- Dlaczego musiałeś umrzeć? Dlaczego musiałeś odejść?
A sąsiad się go pyta:
- Kogo pan tak żałuje? Ojca, syna?
- Pierwszego męża mojej żony!
- Dlaczego musiałeś umrzeć? Dlaczego musiałeś odejść?
A sąsiad się go pyta:
- Kogo pan tak żałuje? Ojca, syna?
- Pierwszego męża mojej żony!
29