Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki.
Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. Widzący to pasażerowie wesoło komentują sytuację:
- Jeszcze, jeszcze!
Facetowi już się przelewa z woreczka, widzi to stewardessa i idzie po następny. Gdy wraca widzi, że facet ma pustą torebkę, a wszyscy pasażerowie wymiotują.
- Przelewało się to upiłem. - komentuje facet.
- Jeszcze, jeszcze!
Facetowi już się przelewa z woreczka, widzi to stewardessa i idzie po następny. Gdy wraca widzi, że facet ma pustą torebkę, a wszyscy pasażerowie wymiotują.
- Przelewało się to upiłem. - komentuje facet.
319
Dowcip #31863. Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. w kategorii: Kawały o samolotach, Dowcipy o pasażerach, Żarty o wymiotach.
Pewien Szkot naprawiał dach. Jeden nieostrożny ruch sprawił, że poleciał w dół. Przelatując obok okna kuchni zdążył krzyknąć do żony:
- Ugotuj tylko dla jednej osoby, ja zjem w szpitalu!
- Ugotuj tylko dla jednej osoby, ja zjem w szpitalu!
67
Dowcip #31864. Pewien Szkot naprawiał dach. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Szkotach, Śmieszne kawały o remontach.
Rozmawia dwóch kumpli.
- Mój penis jest jak doberman.
- Jak to!
- Żonie nic by nie zrobił, a sąsiadkę by rozszarpał.
- Mój penis jest jak doberman.
- Jak to!
- Żonie nic by nie zrobił, a sąsiadkę by rozszarpał.
313
Dowcip #31865. Rozmawia dwóch kumpli. w kategorii: Kawały o facetach, Żarty o sąsiadach, Śmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniu.
Dlaczego w przypadku katastrof kobiety i dzieci ewakuuje się jako pierwsze?
- Żeby mężczyźni mogli pomyśleć nad rozwiązaniem w ciszy i spokoju.
- Żeby mężczyźni mogli pomyśleć nad rozwiązaniem w ciszy i spokoju.
59
Dowcip #31866. Dlaczego w przypadku katastrof kobiety i dzieci ewakuuje się jako w kategorii: Śmieszne kawały o dzieciach, Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne dowcipy zagadki.
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez Ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez Ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
713
Dowcip #31867. Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota w kategorii: Żarty o kotach, Humor o wakacjach, Śmieszne żarty o matce.
Kobieta, która jęczy w nocy nie warczy za dnia.
818
Dowcip #31868. Kobieta, która jęczy w nocy nie warczy za dnia. w kategorii: Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne powiedzenia.
Pan Nowak pyta pana Kowalskiego:
- Sąsiedzie, odrobił pan już lekcje swojemu synowi.
- Tak.
- A da pan spisać?
- Sąsiedzie, odrobił pan już lekcje swojemu synowi.
- Tak.
- A da pan spisać?
39
Dowcip #31869. Pan Nowak pyta pana Kowalskiego w kategorii: Humor o Kowalskim, Dowcipy o pracy domowej.
Kowalski zadzwonił do operatora sieci komórkowej i mówi:
- Poproszę z naczelnikiem poczty głosowej!
- Poproszę z naczelnikiem poczty głosowej!
17
Dowcip #31870. Kowalski zadzwonił do operatora sieci komórkowej i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o Kowalskim, Żarty o rozmowach telefonicznych.
Przychodzi Warszawiak do pubu:
- Whisky poproszę!
- Z lodem?
- Bez loda. Hehehehehe.
- A słomkę panu podać czy pan sobie z butów wyjmie?
- Whisky poproszę!
- Z lodem?
- Bez loda. Hehehehehe.
- A słomkę panu podać czy pan sobie z butów wyjmie?
616
Dowcip #31871. Przychodzi Warszawiak do pubu w kategorii: Dowcipy o barmanach, Kawały o restauracji i barze, Humor o Warszawiakach.
Na lekcji chemii:
- Jasiu, w czym najlepiej rozpuszczają się tłuszcze?
- w rondelku, panie psorze...
- Jasiu, w czym najlepiej rozpuszczają się tłuszcze?
- w rondelku, panie psorze...
320