Rozmawia dwóch kumpli.
Rozmawia dwóch kumpli.
- Mój penis jest jak doberman.
- Jak to!
- Żonie nic by nie zrobił, a sąsiadkę by rozszarpał.
- Mój penis jest jak doberman.
- Jak to!
- Żonie nic by nie zrobił, a sąsiadkę by rozszarpał.
313
Dowcip #31865. Rozmawia dwóch kumpli. w kategorii: Kawały o facetach, Żarty o sąsiadach, Śmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniu.
Dlaczego w przypadku katastrof kobiety i dzieci ewakuuje się jako pierwsze?
- Żeby mężczyźni mogli pomyśleć nad rozwiązaniem w ciszy i spokoju.
- Żeby mężczyźni mogli pomyśleć nad rozwiązaniem w ciszy i spokoju.
59
Dowcip #31866. Dlaczego w przypadku katastrof kobiety i dzieci ewakuuje się jako w kategorii: Śmieszne kawały o dzieciach, Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne dowcipy zagadki.
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez Ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez Ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
713
Dowcip #31867. Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota w kategorii: Żarty o kotach, Humor o wakacjach, Śmieszne żarty o matce.
Kobieta, która jęczy w nocy nie warczy za dnia.
818
Dowcip #31868. Kobieta, która jęczy w nocy nie warczy za dnia. w kategorii: Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne powiedzenia.
Pan Nowak pyta pana Kowalskiego:
- Sąsiedzie, odrobił pan już lekcje swojemu synowi.
- Tak.
- A da pan spisać?
- Sąsiedzie, odrobił pan już lekcje swojemu synowi.
- Tak.
- A da pan spisać?
39
Dowcip #31869. Pan Nowak pyta pana Kowalskiego w kategorii: Humor o Kowalskim, Dowcipy o pracy domowej.
Kowalski zadzwonił do operatora sieci komórkowej i mówi:
- Poproszę z naczelnikiem poczty głosowej!
- Poproszę z naczelnikiem poczty głosowej!
17
Dowcip #31870. Kowalski zadzwonił do operatora sieci komórkowej i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o Kowalskim, Żarty o rozmowach telefonicznych.
Przychodzi Warszawiak do pubu:
- Whisky poproszę!
- Z lodem?
- Bez loda. Hehehehehe.
- A słomkę panu podać czy pan sobie z butów wyjmie?
- Whisky poproszę!
- Z lodem?
- Bez loda. Hehehehehe.
- A słomkę panu podać czy pan sobie z butów wyjmie?
616
Dowcip #31871. Przychodzi Warszawiak do pubu w kategorii: Dowcipy o barmanach, Kawały o restauracji i barze, Humor o Warszawiakach.
Na lekcji chemii:
- Jasiu, w czym najlepiej rozpuszczają się tłuszcze?
- w rondelku, panie psorze...
- Jasiu, w czym najlepiej rozpuszczają się tłuszcze?
- w rondelku, panie psorze...
320
Dowcip #31872. Na lekcji chemii w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Żarty szkolne, Śmieszne kawały chemiczne.
Rude dziecko mówi do mamy:
- Kocham Cię!
A mama na to:
- Zostańmy przyjaciółmi...
- Kocham Cię!
A mama na to:
- Zostańmy przyjaciółmi...
1036
Dowcip #31873. Rude dziecko mówi do mamy w kategorii: Kawały o dzieciach, Humor o rudych, Śmieszny humor o mamie.
Sekretne laboratorium wytwórni narkotyków.
- Nieźle mi wyszła ta ostatnia amfa.
- Dlaczego tak uważasz?
- Trochę proszku wysypało mi się na ziemie, na której był ślimak.
- I co?
- Nie wiem, biega gdzieś tutaj...
- Nieźle mi wyszła ta ostatnia amfa.
- Dlaczego tak uważasz?
- Trochę proszku wysypało mi się na ziemie, na której był ślimak.
- I co?
- Nie wiem, biega gdzieś tutaj...
422