Rodzina wilków ogląda telewizję.
Rodzina wilków ogląda telewizję. Gdy zaczyna się emisja bajki o Czerwonym Kapturku ojciec - wilk mówi do żony:
- Wyłącz ten telewizor.
- Dlaczego?
- Nie cierpię takich krwawych bajek!
- Wyłącz ten telewizor.
- Dlaczego?
- Nie cierpię takich krwawych bajek!
36
Dowcip #13385. Rodzina wilków ogląda telewizję. w kategorii: Dowcipy o postaciach z bajek, Śmieszne kawały o wilku, Śmieszne kawały o Czerwonym Kapturku.
Do wodza indiańskiego przybywa Indianin i mówi:
- Wodzu, beznadziejne dałeś nam imiona.
Na to wódz:
- Nie podoba ci się imię twojego starego, Dzielny Byk?!
- No... podoba. - mówi Indianin.
- A imię twojej starej, Błyszczące Oko?
- No... podoba.
- Więc nie zawracaj mi dupy, Śmierdzący Bękarcie.
- Wodzu, beznadziejne dałeś nam imiona.
Na to wódz:
- Nie podoba ci się imię twojego starego, Dzielny Byk?!
- No... podoba. - mówi Indianin.
- A imię twojej starej, Błyszczące Oko?
- No... podoba.
- Więc nie zawracaj mi dupy, Śmierdzący Bękarcie.
1113
Dowcip #13386. Do wodza indiańskiego przybywa Indianin i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o indianach.
Na placu podporucznik opowiada plutonowi:
- Przypuśćmy, że nas lecą bombować.
Głos z szeregu:
- Nie bombować, tylko bombardować.
Podporucznik:
- Chorąży Iwan! Trzy kroki z szeregu! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Wstąpić! Dalej - przypuścimy na nas zrzucają jędrną bombę.
Głos z szeregu:
- Chyba nie jędrną, tylko jądrową.
Podporucznik:
- Chorąży Iwan! Trzy kroki z szeregu! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Wstąpić! Dalej - odbywa się jędrna eksplozja. Pytanie: co trzeba robić przede wszystkim?
Cały szereg:
- Ratować chorążego!
Podporucznik:
- Iwan! Trzy kroki z szeregu! Szereg! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań!
- Przypuśćmy, że nas lecą bombować.
Głos z szeregu:
- Nie bombować, tylko bombardować.
Podporucznik:
- Chorąży Iwan! Trzy kroki z szeregu! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Wstąpić! Dalej - przypuścimy na nas zrzucają jędrną bombę.
Głos z szeregu:
- Chyba nie jędrną, tylko jądrową.
Podporucznik:
- Chorąży Iwan! Trzy kroki z szeregu! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Wstąpić! Dalej - odbywa się jędrna eksplozja. Pytanie: co trzeba robić przede wszystkim?
Cały szereg:
- Ratować chorążego!
Podporucznik:
- Iwan! Trzy kroki z szeregu! Szereg! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań!
96
Dowcip #13387. Na placu podporucznik opowiada plutonowi w kategorii: Śmieszne kawały o żołnierzach, Śmieszne kawały o kapitanie.
Powell przychodzi do Busha i mówi:
- George, mam dla ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą najpierw chcesz usłyszeć?
- Złą.
- Irak ma broń nuklearną.
- A dobra wiadomość?
- Będą ją zrzucać z wielbłądów.
- George, mam dla ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą najpierw chcesz usłyszeć?
- Złą.
- Irak ma broń nuklearną.
- A dobra wiadomość?
- Będą ją zrzucać z wielbłądów.
59
Dowcip #13388. Powell przychodzi do Busha i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o żołnierzach, Żarty o bombie, Śmieszny humor o George Bushu, Śmieszne dowcipy o Iraku.
- Co się tak cieszysz, stara?
- Leszek od wojska się wywinął.
- Super. Zapłaciliście lekarzowi?
- Nie, do wiezienia idzie.
- Leszek od wojska się wywinął.
- Super. Zapłaciliście lekarzowi?
- Nie, do wiezienia idzie.
26
Dowcip #13389. - Co się tak cieszysz, stara? w kategorii: Śmieszne kawały o wojsku, Żarty o synach, Śmieszny humor o więzieniu.
Telefon do dowódcy jednostki wojskowej:
- Podczas manewrów czołgi zniszczyły moją uprawę chmielu. Żądam odszkodowania!
- Proszę pana, manewry zaczynają się dopiero jutro.
- Nie szkodzi. Pojutrze zatelefonuję jeszcze raz.
- Podczas manewrów czołgi zniszczyły moją uprawę chmielu. Żądam odszkodowania!
- Proszę pana, manewry zaczynają się dopiero jutro.
- Nie szkodzi. Pojutrze zatelefonuję jeszcze raz.
25
Dowcip #13390. Telefon do dowódcy jednostki wojskowej w kategorii: Żarty o rolnikach, Śmieszny humor o wojsku, Dowcipy o rozmowach telefonicznych.
Na komisji wojskowej pytają poborowego:
- Do you speak English?
- Heee?
Pytają następnego:
- Do you speak English?
- Heee?
I następnego:
- Do you speak Eglish?
- Yes, I do.
- Heee?
- Do you speak English?
- Heee?
Pytają następnego:
- Do you speak English?
- Heee?
I następnego:
- Do you speak Eglish?
- Yes, I do.
- Heee?
27
Dowcip #13391. Na komisji wojskowej pytają poborowego w kategorii: Kawały o wojsku, Śmieszny humor o żołnierzach.
Poranek na okręcie podwodnym. Wszyscy na strasznym kacu. Kapitan pyta:
- Nawigator, gdzie my, do licha, jesteśmy?!
- Uuu ... Eee ...
- Oficer wachtowy! Peryskop w górę i sprawdzić, co jest na horyzoncie!
- Statek pod banderą liberyjską na lewej burcie, odległość osiem mil.
- Pierwszy aparat torpedowy ... pal! Radiotelegrafista! Jak ta łajba będzie nadawała komunikat SOS, spiszcie koordynaty! I żeby mi to było ostatni raz!
- Nawigator, gdzie my, do licha, jesteśmy?!
- Uuu ... Eee ...
- Oficer wachtowy! Peryskop w górę i sprawdzić, co jest na horyzoncie!
- Statek pod banderą liberyjską na lewej burcie, odległość osiem mil.
- Pierwszy aparat torpedowy ... pal! Radiotelegrafista! Jak ta łajba będzie nadawała komunikat SOS, spiszcie koordynaty! I żeby mi to było ostatni raz!
1422
Dowcip #13392. Poranek na okręcie podwodnym. Wszyscy na strasznym kacu. w kategorii: Śmieszny humor o pijakach, Śmieszne dowcipy o żołnierzach, Dowcipy o łodzi.
Sierżant wyjaśnia żołnierzom prawo ciążenia:
- Jeśli rzucimy kamień do góry, to musi spaść z powrotem, zrozumiano?
- A co będzie, obywatelu sierżancie, jeśli kamień spadnie do wody?
- Nie zadawajcie głupich pytań, szeregowy Kowalski. Jesteście w artylerii, a nie w marynarce!
- Jeśli rzucimy kamień do góry, to musi spaść z powrotem, zrozumiano?
- A co będzie, obywatelu sierżancie, jeśli kamień spadnie do wody?
- Nie zadawajcie głupich pytań, szeregowy Kowalski. Jesteście w artylerii, a nie w marynarce!
46
Dowcip #13393. Sierżant wyjaśnia żołnierzom prawo ciążenia w kategorii: Śmieszny humor o Kowalskim, Śmieszne żarty o żołnierzach, Śmieszne kawały o sierżancie.
Rozmawia dwóch studentów o tatuażach i jeden mówi:
- Mój tata ma skorpiona na ramieniu.
Drugi na to:
- Tak, a ja mam Hitlera na tyłku.
Na to ten pierwszy:
- Jasne. No to pokaż.
Drugi ściąga gacie, a pierwszy mówi:
- Ej, ale tu nic nie ma!
Na to drugi:
- Masz pecha, schował się do bunkru.
- Mój tata ma skorpiona na ramieniu.
Drugi na to:
- Tak, a ja mam Hitlera na tyłku.
Na to ten pierwszy:
- Jasne. No to pokaż.
Drugi ściąga gacie, a pierwszy mówi:
- Ej, ale tu nic nie ma!
Na to drugi:
- Masz pecha, schował się do bunkru.
1631