Przychodzi Jasio do Małgosi
Przychodzi Jasio do Małgosi:
- Pożycz mi pięć złotych.
- Nie pożyczę!
- Dlaczego?
- Bo mi nie oddasz!
- Skąd wiesz?
- Bo ci nie pożyczę!
- Pożycz mi pięć złotych.
- Nie pożyczę!
- Dlaczego?
- Bo mi nie oddasz!
- Skąd wiesz?
- Bo ci nie pożyczę!
46
Dowcip #11420. Przychodzi Jasio do Małgosi w kategorii: Humor o Jasiu, Kawały o pieniądzach, Humor o Małgosi.
Jaś jest w programie ”Jaka to melodia” i odgaduje ostatnią piosenkę, dzięki której może wygrać 25000 zł.
- Oto podpowiedź - mówi prowadzący - Tą pieśń zna ponad miliard ludzi.
- Poproszę jedną nutkę - mówi Jaś.
Pianista gra, Jasiu nie wie.
- Poproszę siedem - mówi kompletnie zdziwiony Jaś. Pianista gra.
- Nie wiem - odpowiada Jaś. Pianista gra cały utwór. Jaś jest bardzo zdziwiony, że nie zna utworu, który zna ponad miliard ludzi. Prowadzący na to:
- No jak to nie wiesz?! To przecież hymn Chiński!
- Oto podpowiedź - mówi prowadzący - Tą pieśń zna ponad miliard ludzi.
- Poproszę jedną nutkę - mówi Jaś.
Pianista gra, Jasiu nie wie.
- Poproszę siedem - mówi kompletnie zdziwiony Jaś. Pianista gra.
- Nie wiem - odpowiada Jaś. Pianista gra cały utwór. Jaś jest bardzo zdziwiony, że nie zna utworu, który zna ponad miliard ludzi. Prowadzący na to:
- No jak to nie wiesz?! To przecież hymn Chiński!
915
Dowcip #11421. Jaś jest w programie ”Jaka to melodia” i odgaduje ostatnią piosenkę w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Humor o teleturniejach, Śmieszne dowcipy o muzyce.
Jasia ugryzł komar, jednak poszkodowany go wypuścił. Kolega pyta Jasia:
- Dlaczego go wypuściłeś?
- Przecież to moja krew.
- Dlaczego go wypuściłeś?
- Przecież to moja krew.
1016
Dowcip #11422. Jasia ugryzł komar, jednak poszkodowany go wypuścił. w kategorii: Kawały o Jasiu, Humor o krwi, Humor o komarach.
Pani wchodzi do klasy:
- Dzień - do - bry! - skandują dzieci.
Tylko Jaś mówi:
- Cze Zośka!
- Jasiu! Do dyrektora! - mówi ostro nauczycielka.
- Jasiu napisz sto razy: ”Dzień dobry proszę pani!” - mówi do krnąbrnego Jasia, dyrektor.
Po piętnastu minutach:
- Jasiu dlaczego napisałeś to dwieście razy, a nie sto?
- Bo cię lubię, Stachu!
- Dzień - do - bry! - skandują dzieci.
Tylko Jaś mówi:
- Cze Zośka!
- Jasiu! Do dyrektora! - mówi ostro nauczycielka.
- Jasiu napisz sto razy: ”Dzień dobry proszę pani!” - mówi do krnąbrnego Jasia, dyrektor.
Po piętnastu minutach:
- Jasiu dlaczego napisałeś to dwieście razy, a nie sto?
- Bo cię lubię, Stachu!
310
Dowcip #11423. Pani wchodzi do klasy w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o karze, Kawały o nauczycielce, Kawały o dyrektorze.
Mały Jasiu pyta ojca:
- Tato, dlaczego jesz nożem?
- Bo widelec, synu, przecieka.
- Tato, dlaczego jesz nożem?
- Bo widelec, synu, przecieka.
712
Dowcip #11424. Mały Jasiu pyta ojca w kategorii: Humor o Jasiu, Humor o jedzeniu, Humor o ojcu.
Nauczyciel geografii do Jasia:
- Powiedz skąd się bierze węgiel?
- Z piwnicy.
- Powiedz skąd się bierze węgiel?
- Z piwnicy.
420
Dowcip #11425. Nauczyciel geografii do Jasia w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Kawały o węglu.
Jaś puka do sąsiadki.
- Znalazłem pani kanarka.
- Ależ Jasiu, to jest kot.
- Wiem, ale kanarek jest w środku!
- Znalazłem pani kanarka.
- Ależ Jasiu, to jest kot.
- Wiem, ale kanarek jest w środku!
37
Dowcip #11426. Jaś puka do sąsiadki. w kategorii: Humor o Jasiu, Dowcipy o sąsiadach, Śmieszne dowcipy o kotach, Żarty o ptakach.
Nauczycielka kazała dzieciom napisać wypracowanie na temat: ”Matka jest tylko jedna”
Jasio napisał tak:
”Przychodzę do domu. Mama leży w łóżku z kochankiem i mówi do mnie: ”Synek, w lodówce są dwie wódki, przynieś mi je”.
No to idę do kuchni, otwieram lodówkę i wołam: ”Matka! Jest tylko jedna!”.
Jasio napisał tak:
”Przychodzę do domu. Mama leży w łóżku z kochankiem i mówi do mnie: ”Synek, w lodówce są dwie wódki, przynieś mi je”.
No to idę do kuchni, otwieram lodówkę i wołam: ”Matka! Jest tylko jedna!”.
38
Dowcip #11427. Nauczycielka kazała dzieciom napisać wypracowanie na temat w kategorii: Kawały o Jasiu, Kawały o alkoholu, Kawały o kochankach, Żarty o matce, Śmieszne kawały o wypracowaniach.
Siedzi sobie dwóch pijaków w barze. Nagle jeden mówi do drugiego:
- Muszę iść do domu.
- Ja też. Odprowadzę cię.
Doszli do zakrętu.
- Mieszkam za rogiem. Do jutra!
- Ty, ja też tam mieszkam.
- Ja pod ósemką.
- Ja też!
- Zaraz ... Jasiu?
- Tata?
- Muszę iść do domu.
- Ja też. Odprowadzę cię.
Doszli do zakrętu.
- Mieszkam za rogiem. Do jutra!
- Ty, ja też tam mieszkam.
- Ja pod ósemką.
- Ja też!
- Zaraz ... Jasiu?
- Tata?
26
Dowcip #11428. Siedzi sobie dwóch pijaków w barze. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne dowcipy o pijakach, Dowcipy o synach, Śmieszne kawały o tacie.
Co zrobił Napoleon po wstąpieniu na tron cesarski?
- Usiadł.
- Usiadł.
37