Przychodzi facet do urologa i mówi
Przychodzi facet do urologa i mówi:
- Panie doktorze, spuchło mi jądro.
- Proszę pokazać.
- Ale niech pan doktor mi obieca, że nie będzie się śmiał.
- Ależ etyka lekarska mi nie pozwala, oczywiście ze nie będę.
Pacjent wyjmuje jedno jądro, wielkości dużego jabłka, a doktor ryczy ze śmiechu.
Pacjent:
- A widzi pan, za to nie pokażę panu tego spuchniętego.
- Panie doktorze, spuchło mi jądro.
- Proszę pokazać.
- Ale niech pan doktor mi obieca, że nie będzie się śmiał.
- Ależ etyka lekarska mi nie pozwala, oczywiście ze nie będę.
Pacjent wyjmuje jedno jądro, wielkości dużego jabłka, a doktor ryczy ze śmiechu.
Pacjent:
- A widzi pan, za to nie pokażę panu tego spuchniętego.
1418
Dowcip #8226. Przychodzi facet do urologa i mówi w kategorii: Kawały o lekarzach, Śmieszne żarty przychodzi facet do lekarza.
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz ogląda mecz.
Baba się pyta:
- Kto gra?
A lekarz odpowiada:
- Wisła vs. Kraków.
Baba się pyta:
- Kto gra?
A lekarz odpowiada:
- Wisła vs. Kraków.
116
Dowcip #8227. Przychodzi baba do lekarza, a lekarz ogląda mecz. w kategorii: Śmieszne żarty o babie, Dowcipy o lekarzach, Kawały przychodzi baba do lekarza, Śmieszne dowcipy o piłce nożnej.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam kłopoty z oddawaniem moczu!
- Ile pan ma lat?
- 84.
- Już pan swoje oddał.
- Panie doktorze mam kłopoty z oddawaniem moczu!
- Ile pan ma lat?
- 84.
- Już pan swoje oddał.
713
Dowcip #8228. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o dziadku, Kawały o lekarzach, Śmieszne dowcipy przychodzi facet do lekarza, Humor o sikaniu.
Lekarz mówi do baby:
- Życia zostało pani 10.
- Ale czego? Lat? Miesięcy?
- 9, 8, 7, 6 ...
- Życia zostało pani 10.
- Ale czego? Lat? Miesięcy?
- 9, 8, 7, 6 ...
912
Dowcip #8229. Lekarz mówi do baby w kategorii: Czarny humor, Kawały o babie, Śmieszne dowcipy o lekarzach.
Jak szczeka pies pijaka?
- Bełt, bełt, bełt.
- Bełt, bełt, bełt.
713
Dowcip #8230. Jak szczeka pies pijaka? w kategorii: Kawały o pijakach, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne żarty zagadki, Żarty o psach.
Urodziło się dziecko geniusz. Ledwo wyszło na świat i już podaje definicje matematyczne. Pytają go o pierwiastek z 4. Odpowiada, ze 2. Pytają ile jest 45 * 23 odpowiada że 1035. Lekarze stwierdzają że trzeba wyciąć lewą półkulę mózgu. Wycieli. Budzi
się niemowlę i znowu:
- Ile jest pierwiastek z 81.
Odpowiada, że 9. Pytają ile jest 5 do kwadratu. Odpowiada że 25. Lekarze wycinają mu prawą półkulę mózgu. Niemowlak budzi się po operacji. Sypie tępymi oczkami na wszystkich i mówi po pewnym czasie:
- Dokumenciki do kontroli!
się niemowlę i znowu:
- Ile jest pierwiastek z 81.
Odpowiada, że 9. Pytają ile jest 5 do kwadratu. Odpowiada że 25. Lekarze wycinają mu prawą półkulę mózgu. Niemowlak budzi się po operacji. Sypie tępymi oczkami na wszystkich i mówi po pewnym czasie:
- Dokumenciki do kontroli!
512
Dowcip #8231. Urodziło się dziecko geniusz. w kategorii: Kawały abstrakcyjne, Dowcipy absurdalne, Śmieszne dowcipy o dzieciach, Kawały o lekarzach.
Przychodzi facet do lekarza z półką na głowie. Lekarz się pyta:
- Co pan jest?
Na to on odpowiada:
- Pułkownik.
- Co pan jest?
Na to on odpowiada:
- Pułkownik.
46
Dowcip #8232. Przychodzi facet do lekarza z półką na głowie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Humor przychodzi facet do lekarza.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Jak tam mój Zbyszek po operacji?
Na to lekarz:
- To to nie miała być sekcja zwłok?
- Jak tam mój Zbyszek po operacji?
Na to lekarz:
- To to nie miała być sekcja zwłok?
512
Dowcip #8233. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszny czarny humor, Śmieszne dowcipy o babie, Kawały o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi baba do lekarza.
Leży lekarz na trawniku z gołym wackiem. Podchodzi policjant i pyta:
- Co pan robi?
A on na to:
- Konia pasę.
- Co pan robi?
A on na to:
- Konia pasę.
310
Dowcip #8234. Leży lekarz na trawniku z gołym wackiem. w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszne kawały o policjantach, Kawały o męskim członku.
Przychodzi facet do lekarza z sinym jednym jądrem.
- Panie doktorze co mi jest?
Lekarz zbadał go i wydal diagnozę:
- To rak, trzeba jak najszybciej amputować.
Operacja odbyła się, jednak po niedługim czasie ten sam facet przychodzi do
lekarza.
- Panie doktorze ja się boje mam sine drugie jądro i członka ...
- No tak złośliwa odmiana trzeba natychmiast amputować.
Podobnie jakiś czas po wyjściu ze szpitala ten sam facet zgłasza się do lekarza:
- Panie doktorze, ja mam sine cale podbrzusze.
Lekarz zbadał go dokładnie po czym powiedział:
- Mam dla pana dobra wiadomość, to nie był rak, to jeansy panu farbują.
- Panie doktorze co mi jest?
Lekarz zbadał go i wydal diagnozę:
- To rak, trzeba jak najszybciej amputować.
Operacja odbyła się, jednak po niedługim czasie ten sam facet przychodzi do
lekarza.
- Panie doktorze ja się boje mam sine drugie jądro i członka ...
- No tak złośliwa odmiana trzeba natychmiast amputować.
Podobnie jakiś czas po wyjściu ze szpitala ten sam facet zgłasza się do lekarza:
- Panie doktorze, ja mam sine cale podbrzusze.
Lekarz zbadał go dokładnie po czym powiedział:
- Mam dla pana dobra wiadomość, to nie był rak, to jeansy panu farbują.
39