Przychodzi baba do dentysty
Przychodzi baba do dentysty:
- Panie doktorze, tak strasznie boję się borowania, że chyba wolałabym już zajść w ciążę.
- To niech się pani zdecyduje, bo nie wiem, jak fotel mam ustawić.
- Panie doktorze, tak strasznie boję się borowania, że chyba wolałabym już zajść w ciążę.
- To niech się pani zdecyduje, bo nie wiem, jak fotel mam ustawić.
48
Dowcip #11655. Przychodzi baba do dentysty w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Kawały o lekarzach, Humor o stomatologach.
Pewien facet się odchudzał. Przychodzi pewnego dnia do lekarza i mówi, że jak chudnie to mu skóra wisi. A lekarz na to:
- Pan naciągaj tę skórę i na czubku głowy związuj czarną nitką, potem ta końcówka uschnie i odpadnie.
No i facet tak właśnie robił. Po tygodniu mówi do lekarza:
- Panie doktorze, pięknie jest, skórę mam gładką, ale wiesz pan... Mam pępek na czole, co trochę mi przeszkadza, no i po drugie zobacz pan z czego ja mam krawat!
- Pan naciągaj tę skórę i na czubku głowy związuj czarną nitką, potem ta końcówka uschnie i odpadnie.
No i facet tak właśnie robił. Po tygodniu mówi do lekarza:
- Panie doktorze, pięknie jest, skórę mam gładką, ale wiesz pan... Mam pępek na czole, co trochę mi przeszkadza, no i po drugie zobacz pan z czego ja mam krawat!
26
Dowcip #11656. Pewien facet się odchudzał. w kategorii: Śmieszne żarty abstrakcyjne, Śmieszny humor o lekarzach, Humor przychodzi facet do lekarza.
Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijaństwie... Nagle wchodzi pacjent, w dodatku w doskonałym nastroju i pyta:
- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
Na to opryskliwie lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? A przecież wcześniej mówił pan, że to tylko kamienie!
- Kamienie, kamienie... A pod każdym kamieniem RAK!
- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
Na to opryskliwie lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? A przecież wcześniej mówił pan, że to tylko kamienie!
- Kamienie, kamienie... A pod każdym kamieniem RAK!
25
Dowcip #11657. Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijaństwie... w kategorii: Kawały o lekarzach, Kawały o pijakach, Humor o chorobach, Śmieszne kawały o pacjentach.
W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może rozmawiać. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę:
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż ... ok, zaraz kończymy ... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż ... ok, zaraz kończymy ... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
48
Dowcip #11658. W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki w kategorii: Dowcipy erotyczne, Humor o lekarzach, Śmieszne żarty o mężu, Żarty o rozmowach telefonicznych, Humor o dentystach.
Przychodzi młody chłopczyk do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, ja nie mogę iść do wojska.
- Dlaczego?
- Widzi pan tego pająka?
- No widzę.
- No widzi pan, a ja go nie widzę.
- Panie doktorze, ja nie mogę iść do wojska.
- Dlaczego?
- Widzi pan tego pająka?
- No widzę.
- No widzi pan, a ja go nie widzę.
26
Dowcip #11659. Przychodzi młody chłopczyk do lekarza i mówi w kategorii: Kawały o chłopcach, Humor o lekarzach, Śmieszne kawały o wojsku, Żarty przychodzi facet do lekarza.
Poszedł facet do lekarza z próbka moczu. Lekarz odkręcił słoiczek, pociągnął spory łyk. Facet zbladł, a lekarz popłukał trochę w ustach, zadarł głowę do góry i zrobił tak: glugluglu, po czym połknął.
Uśmiechnął się i powiedział:
- Mocz w porządku. Proszę jutro przynieść kał.
Na drugi dzień facet przychodzi z próbką kału, podaje lekarzowi. Ten wyjmuje z szuflady łyżeczkę, otwiera słoik ... Pacjent znowu blednie. Lekarz miesza łyżeczką w słoiku, wyciąga porcję, ogląda wącha ... Facet robi się zielony ... Wtedy lekarz wkłada łyżeczkę do ust, mlaska, uśmiecha się. Facet ma już żołądek w gardle. Nagle lekarz przełyka i podsuwa łyżeczkę pacjentowi z pytaniem:
- Poczęstuje się pan?
Pacjent energicznym ruchem głowy zaprzecza. Wtedy lekarz rzuca z triumfem:
- Mamy pierwszy objaw!
Po czym zapisuje w zeszycie: ” Brak łaknienia.”
Uśmiechnął się i powiedział:
- Mocz w porządku. Proszę jutro przynieść kał.
Na drugi dzień facet przychodzi z próbką kału, podaje lekarzowi. Ten wyjmuje z szuflady łyżeczkę, otwiera słoik ... Pacjent znowu blednie. Lekarz miesza łyżeczką w słoiku, wyciąga porcję, ogląda wącha ... Facet robi się zielony ... Wtedy lekarz wkłada łyżeczkę do ust, mlaska, uśmiecha się. Facet ma już żołądek w gardle. Nagle lekarz przełyka i podsuwa łyżeczkę pacjentowi z pytaniem:
- Poczęstuje się pan?
Pacjent energicznym ruchem głowy zaprzecza. Wtedy lekarz rzuca z triumfem:
- Mamy pierwszy objaw!
Po czym zapisuje w zeszycie: ” Brak łaknienia.”
29
Dowcip #11660. Poszedł facet do lekarza z próbka moczu. w kategorii: Humor abstrakcyjny, Śmieszne żarty bezsensowne, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy przychodzi facet do lekarza, Żarty o pacjentach.
U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy.
- Hmmm..., a ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał słyszeć, oklaski?
- Hmmm..., a ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał słyszeć, oklaski?
625
Dowcip #11661. U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy. w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszne kawały o seksie, Żarty o pacjentach.
Facet, który miał wypłynąć w rejs wycieczkowy poszedł do lekarza i prosi o pomoc w związku z chorobą morską. Lekarz udziela mu porady:
- OOO, to proste, musi pan zjeść na czczo 5 dużych soczystych pomidorów.
- To pomoże?
- Nie, ale będzie zajebiście wyglądać na wodzie.
- OOO, to proste, musi pan zjeść na czczo 5 dużych soczystych pomidorów.
- To pomoże?
- Nie, ale będzie zajebiście wyglądać na wodzie.
1115
Dowcip #11662. Facet w kategorii: Śmieszne żarty o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy o marynarzach.
Psychiatra zadaje pacjentowi pytania:
- Ile nóg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma uszu?
- Dwoje!
- A oczu?
- Przepraszam, panie doktorze, czy pan nigdy nie widział psa?!
- Ile nóg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma uszu?
- Dwoje!
- A oczu?
- Przepraszam, panie doktorze, czy pan nigdy nie widział psa?!
411
Dowcip #11663. Psychiatra zadaje pacjentowi pytania w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszne dowcipy o psach, Śmieszne kawały o psychiatrze.
- Panie doktorze, do której pan dzisiaj przyjmuje? - pyta pacjent.
- Do lewej, do lewej... - odpowiada lekarz wskazując lewą kieszeń fartucha.
- Do lewej, do lewej... - odpowiada lekarz wskazując lewą kieszeń fartucha.
28