Przed właścicielem małej firmy siada urzędnik z kontroli skarbowej
Przed właścicielem małej firmy siada urzędnik z kontroli skarbowej:
- Chciałbym listę osób, które pan zatrudnia i ile im pan płaci.
Właściciel:
- No cóż, mam dwóch przedstawicieli handlowych, dostają po tysiąc dwieście złotych miesięcznie plus trochę na paliwo i komórki. I jeszcze jednego takiego, wie pan. No, odwala dziewięćdziesiąt procent roboty w firmie, za fajki i butelkę wódki na weekend. Aha, i jeszcze raz na dwa tygodnie sypia z moją żoną.
- O, właśnie z nim chciałbym rozmawiać!
- Rozmawia pan.
- Chciałbym listę osób, które pan zatrudnia i ile im pan płaci.
Właściciel:
- No cóż, mam dwóch przedstawicieli handlowych, dostają po tysiąc dwieście złotych miesięcznie plus trochę na paliwo i komórki. I jeszcze jednego takiego, wie pan. No, odwala dziewięćdziesiąt procent roboty w firmie, za fajki i butelkę wódki na weekend. Aha, i jeszcze raz na dwa tygodnie sypia z moją żoną.
- O, właśnie z nim chciałbym rozmawiać!
- Rozmawia pan.
412
Dowcip #7442. Przed właścicielem małej firmy siada urzędnik z kontroli skarbowej w kategorii: Dowcipy o szefie, Humor o urzędnikach, Śmieszne dowcipy o pracownikach.
Wchodzi gościu do autobusu i mówi:
- Przesunąć się ja z bronią.
Wszyscy przesuwają się pod szyby.
A gość mówi:
- Bronia wchodź!
- Przesunąć się ja z bronią.
Wszyscy przesuwają się pod szyby.
A gość mówi:
- Bronia wchodź!
49
Dowcip #7443. Wchodzi gościu do autobusu i mówi w kategorii: Humor o mężczyznach, Żarty o kobietach, Dowcipy o pasażerach, Humor o autobusach.
Myśli kobiet patrzących w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Prostytutka: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Prostytutka: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?
511
Dowcip #7444. Myśli kobiet patrzących w sufit w kategorii: Humor o kobietach, Śmieszne dowcipy o kochankach, Humor o żonie, Kawały o prostytutkach.
Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis na płytach darowanych Mojżeszowi. Okazało się, że przykazanie było tylko jedno: ”Nie z czasownikami pisze się osobno. Na przykład: nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż, itd.”.
523
Dowcip #7445. Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis na płytach w kategorii: Żarty religijne, Dowcipy o Mojżeszu.
Dwóch skinów weszło na teren chronionej plantacji maku. Gdy zaczęli zrywać łodygi, przyłapał ich strażnik i pyta:
- Chuligani! Jak tu mogliście wejść?
- Ja przez lekkomyślność ... - mówi pierwszy punk.
- A ty? - strażnik pyta drugiego.
- A ja przez ogrodzenie!
- Chuligani! Jak tu mogliście wejść?
- Ja przez lekkomyślność ... - mówi pierwszy punk.
- A ty? - strażnik pyta drugiego.
- A ja przez ogrodzenie!
68
Dowcip #7446. Dwóch skinów weszło na teren chronionej plantacji maku. w kategorii: Śmieszne dowcipy o skinach, Humor o punkach.
Dyrektor dużej fabryki wzywa do swego gabinetu sekretarkę.
- Pani Jolu! Czy, tak jak prosiłem, dała pani do gazety ogłoszenie, że poszukujemy nocnego stróża?
- Oczywiście, panie dyrektorze. Zrobiłam, jak pan prosił!
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy. Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.
- Pani Jolu! Czy, tak jak prosiłem, dała pani do gazety ogłoszenie, że poszukujemy nocnego stróża?
- Oczywiście, panie dyrektorze. Zrobiłam, jak pan prosił!
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy. Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.
37
Dowcip #7447. Dyrektor dużej fabryki wzywa do swego gabinetu sekretarkę. w kategorii: Dowcipy o sekretarkach, Humor o złodziejach.
Sklep z zabawkami.
- Więc tak, wezmę dwa rowery dla bliźniaków dwunastoletnich, dwie wywrotki dla bliźniaków dziesięcioletnich, dwoje cymbałków dla ośmiolatków, dwie lalki dla sześciolatek, dwie piłki dla czterolatków i dwa pudełka klocków dla dwulatków.
- Zdumiewające! - mówi sprzedawca - za każdym razem miał pan bliźnięta?
- No nie, czasami zdarzało się i tak, że nic nie było!
- Więc tak, wezmę dwa rowery dla bliźniaków dwunastoletnich, dwie wywrotki dla bliźniaków dziesięcioletnich, dwoje cymbałków dla ośmiolatków, dwie lalki dla sześciolatek, dwie piłki dla czterolatków i dwa pudełka klocków dla dwulatków.
- Zdumiewające! - mówi sprzedawca - za każdym razem miał pan bliźnięta?
- No nie, czasami zdarzało się i tak, że nic nie było!
46
Dowcip #7448. Sklep z zabawkami. w kategorii: Humor o dzieciach, Kawały o zabawkach, Śmieszne dowcipy o bliźniakach.
Włamywacz skarży się koledze:
- Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał.
- No to jednak miałeś szczęście!
- Szczęście? Policzył sobie trzysta zł za poradę!
- Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał.
- No to jednak miałeś szczęście!
- Szczęście? Policzył sobie trzysta zł za poradę!
28
Dowcip #7449. Włamywacz skarży się koledze w kategorii: Humor o pieniądzach, Śmieszne żarty o prawnikach, Śmieszne kawały o złodziejach.
Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać klientów.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie.
Wchodzi klientka:
- Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro pierze pani firany może pani umyć okna.
Klientka kupiła również płyn.
- Widzisz Jasiu, tak musi pracować sprzedawca, teraz twoja kolej - mówi szef - widząc następną klientkę.
- Poproszę podpaski.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien.
- Co proszę?
- Skoro nie może pani dawać dupy, to niech pani chociaż okna umyje.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie.
Wchodzi klientka:
- Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro pierze pani firany może pani umyć okna.
Klientka kupiła również płyn.
- Widzisz Jasiu, tak musi pracować sprzedawca, teraz twoja kolej - mówi szef - widząc następną klientkę.
- Poproszę podpaski.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien.
- Co proszę?
- Skoro nie może pani dawać dupy, to niech pani chociaż okna umyje.
311
Dowcip #7450. Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o sprzedawcach, Śmieszny humor o klientach.
Wchodzi facet z karabinem do autobusu i krzyczy:
- Gdzie jest Zenek! Dajcie mi Zenka!
Przerażeni pasażerowie wskazują na pewnego mężczyznę i jeden z nich mówi:
- To jest Zenek.
W tej chwili ten z karabinem podchodzi do gościa i mówi:
- Zenek, kryj się!
I puścił serię po pasażerach.
- Gdzie jest Zenek! Dajcie mi Zenka!
Przerażeni pasażerowie wskazują na pewnego mężczyznę i jeden z nich mówi:
- To jest Zenek.
W tej chwili ten z karabinem podchodzi do gościa i mówi:
- Zenek, kryj się!
I puścił serię po pasażerach.
48