Przed okienkiem pocztowym pojawia się znienacka zamaskowany gangster
Przed okienkiem pocztowym pojawia się znienacka zamaskowany gangster, wyciąga rewolwer i krzyczy:
- Pieniądze albo życie!
- Trzy słowa. - odpowiada urzędnik, nie podnosząc głowy znad biurka - Ale nazwę adresata też wliczamy do opłaty za tekst.
- Pieniądze albo życie!
- Trzy słowa. - odpowiada urzędnik, nie podnosząc głowy znad biurka - Ale nazwę adresata też wliczamy do opłaty za tekst.
47
Dowcip #7561. Przed okienkiem pocztowym pojawia się znienacka zamaskowany gangster w kategorii: Żarty o Poczcie Polskiej, Humor o urzędnikach, Śmieszne dowcipy o złodziejach.
Przykazania pracownika:
- Szef nie śpi, szef odpoczywa.
- Szef nie je, szef regeneruje siły.
- Szef nie pije, szef degustuje.
- Szef nie flirtuje, szef szkoli personel.
- Kto przychodzi do szefa ze swoimi przekonaniami, wychodzi z przekonaniami szefa.
- Kto ma przekonania szefa, robi karierę.
- Szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego.
- Szef nie wrzeszczy, szef dobitnie wyraża swoje poglądy.
- Szef nie drapie się w głowę, szef rozważa decyzje.
- Szef nie zapomina, szef nie zaśmieca pamięci zbędnymi informacjami.
- Szef nie myli się, szef podejmuje ryzyko.
- Szef nie krzywi się, szef uśmiecha się bez entuzjazmu.
- Szef nie jest tchórzem, szef postępuje roztropnie.
- Szef nie jest nieukiem, szef przedkłada twórczą praktykę nad bezpłodną teorie.
- Szef nie bierze łapówek, szef przyjmuje dowody wdzięczności.
- Szef nie lubi plotek, szef uważnie wysłuchuje opinii pracowników.
- Szef nie ględzi, szef dzieli się swoimi refleksjami.
- Szef nie kłamie, szef jest dyplomata.
- Szef nie powoduje wypadków drogowych, szef ma kierowcę.
- Szef nie jest uparty, szef jest konsekwentny.
- Szef nie znosi wazeliniarzy - szef premiuje pracowników lojalnych.
- Szef nie toleruje sitw, szef szanuje zgrane zespoły.
- Szef nie zdradza swojej żony, szef sprawdza personel.
- Szef się nie spóźnia, szefa zatrzymują ważne sprawy.
- Jeśli chcesz żyć i pracować w spokoju, nie wyprzedzaj szefa w rozwoju.
- Szef nie śpi, szef odpoczywa.
- Szef nie je, szef regeneruje siły.
- Szef nie pije, szef degustuje.
- Szef nie flirtuje, szef szkoli personel.
- Kto przychodzi do szefa ze swoimi przekonaniami, wychodzi z przekonaniami szefa.
- Kto ma przekonania szefa, robi karierę.
- Szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego.
- Szef nie wrzeszczy, szef dobitnie wyraża swoje poglądy.
- Szef nie drapie się w głowę, szef rozważa decyzje.
- Szef nie zapomina, szef nie zaśmieca pamięci zbędnymi informacjami.
- Szef nie myli się, szef podejmuje ryzyko.
- Szef nie krzywi się, szef uśmiecha się bez entuzjazmu.
- Szef nie jest tchórzem, szef postępuje roztropnie.
- Szef nie jest nieukiem, szef przedkłada twórczą praktykę nad bezpłodną teorie.
- Szef nie bierze łapówek, szef przyjmuje dowody wdzięczności.
- Szef nie lubi plotek, szef uważnie wysłuchuje opinii pracowników.
- Szef nie ględzi, szef dzieli się swoimi refleksjami.
- Szef nie kłamie, szef jest dyplomata.
- Szef nie powoduje wypadków drogowych, szef ma kierowcę.
- Szef nie jest uparty, szef jest konsekwentny.
- Szef nie znosi wazeliniarzy - szef premiuje pracowników lojalnych.
- Szef nie toleruje sitw, szef szanuje zgrane zespoły.
- Szef nie zdradza swojej żony, szef sprawdza personel.
- Szef się nie spóźnia, szefa zatrzymują ważne sprawy.
- Jeśli chcesz żyć i pracować w spokoju, nie wyprzedzaj szefa w rozwoju.
19
Dowcip #7562. Przykazania pracownika w kategorii: Śmieszny humor o szefie, Humor o pracownikach.
Rankiem porucznik Rżewski wychodzi z burdelu.
- A pieniądze? - krzyczy za nim dziewczyna.
- Huzarzy pieniędzy nie biorą! - dumnie odparł porucznik.
- A pieniądze? - krzyczy za nim dziewczyna.
- Huzarzy pieniędzy nie biorą! - dumnie odparł porucznik.
115
Dowcip #7563. Rankiem porucznik Rżewski wychodzi z burdelu. w kategorii: Humor o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o poruczniku Rżewskim, Dowcipy o agencji towarzyskiej.
Trener do Gołoty po walce:
- No pięknie, muszę powiedzieć, że naprawdę przestraszyłeś przeciwnika.
- Jak to?
- Przez trzy minuty, zanim wstałeś, był przekonany, że cie zabił.
- No pięknie, muszę powiedzieć, że naprawdę przestraszyłeś przeciwnika.
- Jak to?
- Przez trzy minuty, zanim wstałeś, był przekonany, że cie zabił.
313
Dowcip #7564. Trener do Gołoty po walce w kategorii: Humor o trenerach, Dowcipy o Andrzeju Gołocie, Śmieszne żarty o boksie.
Dwóch terrorystów samobójców idzie wykonać zadanie.
- Słuchaj Ahmed, czujesz jakiś dreszczyk?
- No pewnie, przecież to mój pierwszy raz.
- Słuchaj Ahmed, czujesz jakiś dreszczyk?
- No pewnie, przecież to mój pierwszy raz.
211
Dowcip #7565. Dwóch terrorystów samobójców idzie wykonać zadanie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o samobójcach, Dowcipy o terrorystach.
Idzie nurek w pełnym stroju, akwalung, płetwy, pianka, przez pustynię. Spotyka Araba i pyta:
- Daleko stąd do morza?
- Aa, z pięćset kilometrów.
- Ale żeście plażę odwalili.
- Daleko stąd do morza?
- Aa, z pięćset kilometrów.
- Ale żeście plażę odwalili.
315
Dowcip #7566. Idzie nurek w pełnym stroju, akwalung, płetwy, pianka, przez pustynię. w kategorii: Dowcipy o Arabach, Śmieszne żarty o pustyni, Żarty o nurkach.
Wchodzi facet na dyskotekę w Wąchocku. Przy wejściu zatrzymuje go ochroniarz i pyta:
- Ma pan pistolet?
- Nie.
- A może ma pan nóż?
- Nie.
- Siekierę?
- Nie.
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija o schodek butelkę, daje mu ją i mówi:
- Ja pierdziele, to niech chociaż to pan weźmie ...
- Ma pan pistolet?
- Nie.
- A może ma pan nóż?
- Nie.
- Siekierę?
- Nie.
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija o schodek butelkę, daje mu ją i mówi:
- Ja pierdziele, to niech chociaż to pan weźmie ...
17
Dowcip #7567. Wchodzi facet na dyskotekę w Wąchocku. w kategorii: Dowcipy o Wąchocku, Śmieszny humor o imprezie.
Pracownik do dyrektora:
- Jestem zmuszony prosić pana o podwyżkę, ponieważ interesują się mną trzy firmy.
- A mogę wiedzieć jakie? - pyta dyrektor.
- Elektrownia, gazownia i wodociągi.
- Jestem zmuszony prosić pana o podwyżkę, ponieważ interesują się mną trzy firmy.
- A mogę wiedzieć jakie? - pyta dyrektor.
- Elektrownia, gazownia i wodociągi.
17
Dowcip #7568. Pracownik do dyrektora w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Żarty o szefie, Śmieszne żarty o pracownikach.
Kana galilejska, miejsce gdzie Jezus zamienił wodę w wino. Nad ranem budzą się wszyscy na wielkim kacu i ktoś woła:
- Poślijcie kogoś po wodę ... Na to z drugiego końca pomieszczenia, zrozpaczony głos:
- Tylko nie Jezusa ...
- Poślijcie kogoś po wodę ... Na to z drugiego końca pomieszczenia, zrozpaczony głos:
- Tylko nie Jezusa ...
213
Dowcip #7569. Kana galilejska, miejsce gdzie Jezus zamienił wodę w wino. w kategorii: Śmieszny humor o Jezusie, Śmieszne kawały o alkoholu, Śmieszne kawały religijne.
Dlaczego Francuzi nie pomogli Amerykanom wyrzucić Husajna z Iraku?
- Głupie pytanie, przecież nie pomogli nawet w wyrzucaniu Hitlera z Francji.
- Głupie pytanie, przecież nie pomogli nawet w wyrzucaniu Hitlera z Francji.
411