Polak, Rusek i Niemiec założyli się kto skoczy z wieży Eiffla.
Polak, Rusek i Niemiec założyli się kto skoczy z wieży Eiffla. Pierwszy skacze Niemiec.
- Złamałem sobie rękę.
Drugi Rusek.
- Urwało mu obie ręce.
Rusek i Niemiec wchodzą i mówią:
- Polak skacz.
Polak skacze. Zapada cisza. Niemiec i Rusek krzyczą:
- Polak, nic ci nie jest?
Na razie nic, ale jeszcze spadam.
- Złamałem sobie rękę.
Drugi Rusek.
- Urwało mu obie ręce.
Rusek i Niemiec wchodzą i mówią:
- Polak skacz.
Polak skacze. Zapada cisza. Niemiec i Rusek krzyczą:
- Polak, nic ci nie jest?
Na razie nic, ale jeszcze spadam.
3437
Dowcip #25378. Polak, Rusek i Niemiec założyli się kto skoczy z wieży Eiffla. w kategorii: Śmieszne kawały o Polaku, Rusku i Niemcu, Dowcipy o Rosjanach, Humor o zakładach.
Przychodzi baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Co Pani dolega?
- Mój mąż.
- Co Pani dolega?
- Mój mąż.
94
Dowcip #25379. Przychodzi baba do lekarza. w kategorii: Śmieszne kawały o babie, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszne humor przychodzi baba do lekarza.
Idą dwa byczki przez łąkę i widzą pasącą się starą, brzydką, ohydną, obwisłą krowę. Jeden zbystrzał, spojrzał na drugiego i mówi:
- Pałka Zapałka, dwa kije, kto się nie schowa, ten kryje!
- Pałka Zapałka, dwa kije, kto się nie schowa, ten kryje!
18
Dowcip #25380. Idą dwa byczki przez łąkę i widzą pasącą się starą, brzydką, ohydną w kategorii: Kawały erotyczne, Humor o zwierzętach, Kawały o krowach, Kawały o bykach.
Diabeł złapał trzech braci i mówi:
- Puszczę tego, co wypuści coś czego nie złapię.
Pierwszy puścił samolot, diabeł złapał. Drugi puścił rakietę, diabeł złapał. Trzeci nie miał nic, wypina tyłek litery i krzyczy:
- Łap puki gorący.
- Puszczę tego, co wypuści coś czego nie złapię.
Pierwszy puścił samolot, diabeł złapał. Drugi puścił rakietę, diabeł złapał. Trzeci nie miał nic, wypina tyłek litery i krzyczy:
- Łap puki gorący.
512
Dowcip #25381. Diabeł złapał trzech braci i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o diable, Śmieszny humor o pierdzeniu, Dowcipy o rodzeństwie.
Co powstanie z połączenia psa rasy haski i blondynki?
- Są dwa wyjścia:
1. Blondynka odporna na mróz.
2. Pies haski najlepiej ciągnący w zaprzęgu.
- Są dwa wyjścia:
1. Blondynka odporna na mróz.
2. Pies haski najlepiej ciągnący w zaprzęgu.
48
Dowcip #25382. Co powstanie z połączenia psa rasy haski i blondynki? w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o blondynkach, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne żarty o psie.
Jedzie blondynka rowerem. Nagle chłopak przechodzący obok krzyczy:
- Nie ma pani powietrza w przedniej oponie.
Blondynka:
- Wiem, ale tylko na dole.
- Nie ma pani powietrza w przedniej oponie.
Blondynka:
- Wiem, ale tylko na dole.
02
Dowcip #25383. Jedzie blondynka rowerem. w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Dowcipy o rowerze.
Gdzie się chowa koń sołtysa w Wąchocku, jak pada deszcz?
- Pod dyszel!
- Pod dyszel!
03
Dowcip #25384. Gdzie się chowa koń sołtysa w Wąchocku, jak pada deszcz? w kategorii: Kawały o sołtysie Wąchocka, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne dowcipy o pogodzie, Śmieszne żarty o koniu.
Troszkę gruby Jasio stoi na podwórku. Nagle mówi do niego wujek:
- Jasiu, tobie to ten brzuch to całkiem spadł.
Babcia usłyszała rozmowę i dodała:
- Tak, tak ale na kolana.
- Jasiu, tobie to ten brzuch to całkiem spadł.
Babcia usłyszała rozmowę i dodała:
- Tak, tak ale na kolana.
412
Dowcip #25385. Troszkę gruby Jasio stoi na podwórku. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o babci, Śmieszne kawały o grubasach, Dowcipy o wujku.
Płynie tratwą ślepy, głuchy i bez ręki. Głuchemu wypadło jedno wiosło. Bez ręki mówi:
- No to dopłynęliśmy!
A ślepy wychodzi.
- No to dopłynęliśmy!
A ślepy wychodzi.
39
Dowcip #25386. Płynie tratwą ślepy, głuchy i bez ręki. Głuchemu wypadło jedno wiosło. w kategorii: Kawały o pływaniu, Śmieszne dowcipy o niewidomych.
Mama czytała dzieciom bajkę na dobranoc. A chłopcy zamiast słuchać, wciąż rozrabiali. W końcu zdenerwowana mama powiedziała:
- Koniec tego, od tej chwili macie być cicho i patrzeć na mnie! Tylko na mnie!
Po dwudziestu minutach czytania jeden z chłopców pyta:
- Mamusiu, możemy już zamknąć oczy, bo nas bolą i chcielibyśmy już zasnąć.
- Koniec tego, od tej chwili macie być cicho i patrzeć na mnie! Tylko na mnie!
Po dwudziestu minutach czytania jeden z chłopców pyta:
- Mamusiu, możemy już zamknąć oczy, bo nas bolą i chcielibyśmy już zasnąć.
011