LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Pewien kowal miał sad.

Pewien kowal miał sad. Przechadzając się po tym sadzie, doszedł do wniosku, że ktoś mu kradnie jabłka. Postanowił zaczaić się w nocy na złodzieja. Tak też zrobił. Przyczaił się w kryjówce. Nagle słyszy, że ktoś buszuje na jednym z drzew. Podbiega do tego drzewa i chwyta oprawce za jaja, ściska i się pyta:
- Kto tam?
Nikt się nie odzywa. Kowal jeszcze raz pyta, mocniejszym głosem i co raz bardziej zaciska ręce na jajach:
- Kto tam?
Nikt się nie odzywa. Kowal wkurzony, ściska ile ma sił w rękach i jeszcze raz się pyta:
- Kto tam?
Nagle złodziej odpowiada:
- Jasiu.
Kowal myśli... W wiosce jest czterdziestu Jasiów. Więc pyta:
- Który?
Jasiu odpowiada:
- Jasiu Niemowa.
18

Dowcip #31754. Pewien kowal miał sad. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Humor o złodziejach, Śmieszny humor o jabłkach.

Czym się różni kobieta od butelki?
- Butelkę najpierw się napełnia, a potem zatyka, a kobietę odwrotnie.
46

Dowcip #31755. Czym się różni kobieta od butelki? w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne kawały o kobietach, Śmieszne pytania zagadki.

Rozmawiają dwaj koledzy. Jeden mówi do drugiego:
- Jak mam powiedzieć mamie, że oblałem test z fizyki?
- Powiedz jej, że nie możesz go pokazać bo jest cały mokry.
04

Dowcip #31756. Rozmawiają dwaj koledzy. w kategorii: Humor o ocenach szkolnych, Śmieszny humor o egzaminach, Kawały o kolegach.

Kopalniana winda. Początek szychty. Jeden górnik mówi do drugiego:
- Wczoraj zjadłem pół arbuza i tak mnie ruszyło, że aż narąbałem w majtki.
- E, tam. - powątpiewa drugi - Może to nie od arbuza.
- Też tak z początku myślałem, ale potem zjadłem drugą połówkę i znowu się zrąbałem.
914

Dowcip #31757. Kopalniana winda. Początek szychty. w kategorii: Śmieszne kawały o górnikach, Śmieszne kawały o jedzeniu, Żarty o kupie.

Jest rok 1410. Godzina przed rozpoczęciem bitwy pod Grunwaldem. Wreszcie zwaśnione strony doszły do wspólnego wniosku, że zamiast urządzać regularną walki każda ze stron wystawi najlepszego wojaka i urządza turniej. Krzyżacy wybrali najlepszego, największego, najsilniejszego itp.
Polacy pomyśleli sobie:
- Co nam zależy, damy starego dziadka.
No i dziadek poszedł. Zakurzyło się, huk... Nic nie widać, nic nie słychać. Polacy widząc akcje krzyczą co sił w gardłach:
- W nogi dziadek, w nogi!
Kiedy kurz opadł dziadek strzepuje resztki pyłu ze zbroi i mówi:
- Dobrze żeście kazali w nogi bić, bo inaczej to bym mu łeb uciął.
410

Dowcip #31758. Jest rok 1410. Godzina przed rozpoczęciem bitwy pod Grunwaldem. w kategorii: Śmieszny humor o staruszkach, Kawały o żołnierzach, Humor historyczny, Śmieszne żarty o bójkach.

Żołnierz wrócił do domu po misji. Nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza:
- Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! - tłumaczy żołnierz.
- Tak, tak? - mówi nieśmiało chłopiec? - Wszyscy tak mówią.
011

Dowcip #31759. Żołnierz wrócił do domu po misji. w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Żarty o żołnierzach, Śmieszne kawały o zdradzie, Śmieszny humor o tacie.

W ramach programu resocjalizacji młody dresiarz, zamiast trafić do poprawczaka, zostaje skierowany do pracy w firmie transportowej. Dostaje półciężarówkę i ma przewieść towar na południe kraju. Rusza w drogę. Tuż przed północą szef firmy odbiera telefon.
- Szefie, spóźnię się, bo potrąciłem jakąś świnię.
- Daj spokój, po prostu ściągnij truchło na pobocze i jedź dalej.
- Ale ona jest jeszcze żywa.
- To ją dobij. Z tyłu w aucie jest strzelba
Po godzinie znów dzwoni telefon.
- Szefie, dobiłem świnię, skopałem truchło na pobocze, ale nie mogę wyciągnąć roweru z pod auta.
- Jakiego roweru? - krzyczy szef
- No tego, którym ta pijana świnia jechała do wsi.
16

Dowcip #31760. W ramach programu resocjalizacji młody dresiarz w kategorii: Kawały o dresiarzach, Humor o wypadkach samochodowych.

Chłopak do swojej dziewczyny:
- Nie chciałbym żebyś mnie źle zrozumiała... Zapraszam Cię na loda.
Dziewczyna:
- Super, lubię Magnum.
- No właśnie mówiłem żebyś mnie źle nie zrozumiała...
133

Dowcip #31761. Chłopak do swojej dziewczyny w kategorii: Kawały o mężczyznach, Kawały o robieniu loda, Dowcipy o chłopaku i dziewczynie.

Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się albo nie.
28

Dowcip #31762. Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się albo nie. w kategorii: Śmieszne powiedzenia.

W klubie do samotnie wypalającego papierosa, przystojnego faceta podchodzi blondyna i zalotnie mówi:
- Hej przystojniaku, chciałabym trzydzieści centymetrów i żeby bolało.
Na co on spokojnie odkłada peta do popielniczki i odpowiada:
- Cóż, mogę Cię przelecieć dwa razy i walnąć w mordę.
614

Dowcip #31763. W klubie do samotnie wypalającego papierosa w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Dowcipy o seksie, Śmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniu.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Używane motocykle ogłoszenia

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik definicji

» Rozwiązania do krzyżówek

» Odmiana wyrazów

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunki do dzieci

» Słownik rymów przymiotniki

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost