Nauczycielka pyta Iksińskiego
Nauczycielka pyta Iksińskiego:
- Dlaczego jesz na lekcji?
- Bo mi żal tracić czas na przerwie.
- Dlaczego jesz na lekcji?
- Bo mi żal tracić czas na przerwie.
36
Dowcip #26755. Nauczycielka pyta Iksińskiego w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Dowcipy szkolne, Kawały o Iksińskim.
Pan Iksiński uradowany do pana Mądrali:
- Nie gram na loterii, robi to zawsze moja żona. I wdzięczny jestem organizatorom tego przedsięwzięcia, że raz po raz przekonują moją żonę, że ona zawsze się myli.
- Nie gram na loterii, robi to zawsze moja żona. I wdzięczny jestem organizatorom tego przedsięwzięcia, że raz po raz przekonują moją żonę, że ona zawsze się myli.
14
Dowcip #26756. Pan Iksiński uradowany do pana Mądrali w kategorii: Śmieszne dowcipy o żonie, Kawały o Mądrali, Śmieszne dowcipy o Iksińskim.
Mądrala filozoficznie do Iksińskiego:
- Nie istnieją dwie osoby myślące tak samo!
- Radykalnie zmienisz zdanie, gdy Ci pokażę prezenty, jakie dostałem na urodziny.
- Nie istnieją dwie osoby myślące tak samo!
- Radykalnie zmienisz zdanie, gdy Ci pokażę prezenty, jakie dostałem na urodziny.
13
Dowcip #26757. Mądrala filozoficznie do Iksińskiego w kategorii: Dowcipy o prezentach, Kawały o Mądrali, Śmieszny humor o Iksińskim.
Mądrala do swojej rodzicielki:
- Mamo, ja wcale nie jestem bałwanem jak wujek Grzegorz.
- Powiem wszystko Tacie i da Ci w skórę za takie słowa!
- Momencik. Mamo! Nigdy nie pozwolisz mi dokończyć; chciałem powiedzieć ” ... jak wujek Grzegorz sądzi”.
- Mamo, ja wcale nie jestem bałwanem jak wujek Grzegorz.
- Powiem wszystko Tacie i da Ci w skórę za takie słowa!
- Momencik. Mamo! Nigdy nie pozwolisz mi dokończyć; chciałem powiedzieć ” ... jak wujek Grzegorz sądzi”.
610
Dowcip #26758. Mądrala do swojej rodzicielki w kategorii: Śmieszny humor o matce, Śmieszne dowcipy o Mądrali.
Pan Mądrala do znajomego:
- Mam zasadę: nikomu nie pożyczam pieniędzy. Dług to koniec przyjaźni!
- Mnie może pan pożyczyć, nigdy nie byliśmy przyjaciółmi!
- Mam zasadę: nikomu nie pożyczam pieniędzy. Dług to koniec przyjaźni!
- Mnie może pan pożyczyć, nigdy nie byliśmy przyjaciółmi!
1110
Dowcip #26759. Pan Mądrala do znajomego w kategorii: Kawały o pieniądzach, Żarty o przyjaciołach, Dowcipy o Mądrali.
Dziesięć długich lat samotny rozbitek przebywał na bezludnej wyspie. Pewnego dnia budzi się i rozprostowując kości mówi sam do siebie:
- Co za cudowny sen: godzina jazdy w czasie porannego szczytu w okropnie zatłoczonym autobusie.
- Co za cudowny sen: godzina jazdy w czasie porannego szczytu w okropnie zatłoczonym autobusie.
05
Dowcip #26760. Dziesięć długich lat samotny rozbitek przebywał na bezludnej wyspie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o snach, Śmieszne kawały o bezludnej wyspie.
Pan Mądrala poszedł do krawca:
- Chciałbym zamówić u pana garnitur, ale mam określone wymaganie. Musi być koloru czarnej kawy z gotowanym mlekiem.
- Z cukrem czy bez?
- Chciałbym zamówić u pana garnitur, ale mam określone wymaganie. Musi być koloru czarnej kawy z gotowanym mlekiem.
- Z cukrem czy bez?
015
Dowcip #26761. Pan Mądrala poszedł do krawca w kategorii: Śmieszny humor o ubiorze, Dowcipy o Mądrali.
Kuzyn Mądralów jest młodym, rzutkim biznesmenem. Właśnie udziela wywiadu w telewizji.
- Przybyłem ze wsi do miasta dosłownie z pięćdziesięcioma tysiącami w kieszeni.
- I tak dobrze je Pan zainwestował? - pyta dziennikarka.
- Nie! Starczyło mi zaledwie na telegram do rodziców z prośbą o natychmiastową pomoc finansową.
- Przybyłem ze wsi do miasta dosłownie z pięćdziesięcioma tysiącami w kieszeni.
- I tak dobrze je Pan zainwestował? - pyta dziennikarka.
- Nie! Starczyło mi zaledwie na telegram do rodziców z prośbą o natychmiastową pomoc finansową.
69
Dowcip #26762. Kuzyn Mądralów jest młodym, rzutkim biznesmenem. w kategorii: Śmieszne kawały o biznesmenach, Śmieszne żarty o pieniądzach.
Pan Mądrala jedzie pociągiem. Jeden z jego współtowarzyszy podróży co pewien czas wyjmuje banana, starannie go obiera, posypuje solą i wyrzuca przez okno.
- Wybaczy Pan, że pytam - nie wytrzymuje pan Mądrala - Dlaczego Pan wyrzuca te owoce przez okno?
- Wie Pan, nie znoszę solonych bananów.
- Wybaczy Pan, że pytam - nie wytrzymuje pan Mądrala - Dlaczego Pan wyrzuca te owoce przez okno?
- Wie Pan, nie znoszę solonych bananów.
87
Dowcip #26763. Pan Mądrala jedzie pociągiem. w kategorii: Śmieszne dowcipy bezsensowne, Śmieszne żarty o bananach, Śmieszne żarty o Mądrali.
Dziadek Mądrala, od kilku dni emeryt, do swojej żony:
- No, nareszcie jestem szczęśliwy! Mogę wreszcie robić to, co chcę!
- A co chcesz robić?
- Nic!
- No, nareszcie jestem szczęśliwy! Mogę wreszcie robić to, co chcę!
- A co chcesz robić?
- Nic!
69