Dowcipy o Mądrali
Mądrala wzdycha:
- Chciałabym mieć milion złotych!
- Dałabyś mi połowę?
- A po co, przecież Ty też możesz chcieć być posiadaczką całego miliona!
- Chciałabym mieć milion złotych!
- Dałabyś mi połowę?
- A po co, przecież Ty też możesz chcieć być posiadaczką całego miliona!
1211
Dowcip #26754. Mądrala wzdycha w kategorii: „Śmieszne żarty o Mądrali”.
Przy śniadaniu pani Mądrala mówi do męża:
- Dziś w nocy gadałeś przez sen ...
- Nie martw się kochanie, Ciebie i tak nie przegadam.
- Dziś w nocy gadałeś przez sen ...
- Nie martw się kochanie, Ciebie i tak nie przegadam.
516
Dowcip #26742. Przy śniadaniu pani Mądrala mówi do męża w kategorii: „Żarty o Mądrali”.
Mądrala do swojej rodzicielki:
- Mamo, ja wcale nie jestem bałwanem jak wujek Grzegorz.
- Powiem wszystko Tacie i da Ci w skórę za takie słowa!
- Momencik. Mamo! Nigdy nie pozwolisz mi dokończyć; chciałem powiedzieć ” ... jak wujek Grzegorz sądzi”.
- Mamo, ja wcale nie jestem bałwanem jak wujek Grzegorz.
- Powiem wszystko Tacie i da Ci w skórę za takie słowa!
- Momencik. Mamo! Nigdy nie pozwolisz mi dokończyć; chciałem powiedzieć ” ... jak wujek Grzegorz sądzi”.
610
Dowcip #26758. Mądrala do swojej rodzicielki w kategorii: „Dowcipy o Mądrali”.
Pan Mądrala jedzie taksówką, która wlecze się okropnie. Nie może już wytrzymać i woła do tyłu kierowcy:
- Czy nie może pan poruszać się szybciej?
- Mogę, ale mi się nie chce wychodzić z taksówki!
- Czy nie może pan poruszać się szybciej?
- Mogę, ale mi się nie chce wychodzić z taksówki!
1110
Dowcip #16751. Pan Mądrala jedzie taksówką, która wlecze się okropnie. w kategorii: „Śmieszne żarty o Mądrali”.
Mądrala i Iksiński, obaj urodzeni w wielkim mieście, wyjechali na wieś na wycieczkę.
- Popatrz, jaka piękna klacz! - woła Iksiński
- To nie klacz to świnia!
- To dlaczego ma rogi?
- Popatrz, jaka piękna klacz! - woła Iksiński
- To nie klacz to świnia!
- To dlaczego ma rogi?
615
Dowcip #26745. Mądrala i Iksiński, obaj urodzeni w wielkim mieście w kategorii: „Śmieszne kawały o Mądrali”.
Kandydat na zięcia pana Mądrali do przyszłego teścia:
- To pana córka jeszcze w dodatku gra na pianinie?
- A pan, młody człowieku, jest zupełnie bez wad?!
- To pana córka jeszcze w dodatku gra na pianinie?
- A pan, młody człowieku, jest zupełnie bez wad?!
517
Dowcip #16748. Kandydat na zięcia pana Mądrali do przyszłego teścia w kategorii: „Śmieszne żarty o Mądrali”.
Pani Mądrala zatrzymuje męża przed wystawą sklepu z futrami i wzdycha:
- Chciałabym mieć takie futerko.
- Trzeba się było urodzić foką!
- Chciałabym mieć takie futerko.
- Trzeba się było urodzić foką!
210
Dowcip #26746. Pani Mądrala zatrzymuje męża przed wystawą sklepu z futrami i wzdycha w kategorii: „Kawały o Mądrali”.
Mądrala zaprosił swoją sympatię do kawiarenki na wolnym powietrzu i pyta ją:
- Co wolisz, colę czy lody?
- Colę, zanim przyniosą lody!
- Co wolisz, colę czy lody?
- Colę, zanim przyniosą lody!
310
Dowcip #26736. Mądrala zaprosił swoją sympatię do kawiarenki na wolnym powietrzu i w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Mądrali”.
Mądrala chwali się na przerwie:
- Mój tata uwielbia czarną robotę!
- Na czym to polega? - pyta jeden z kolegów.
- Proste, tata siada spokojnie w fotelu i gasi światło.
- Mój tata uwielbia czarną robotę!
- Na czym to polega? - pyta jeden z kolegów.
- Proste, tata siada spokojnie w fotelu i gasi światło.
73
Dowcip #26749. Mądrala chwali się na przerwie w kategorii: „Dowcipy o Mądrali”.
Pan Mądrala poszedł do krawca:
- Chciałbym zamówić u pana garnitur, ale mam określone wymaganie. Musi być koloru czarnej kawy z gotowanym mlekiem.
- Z cukrem czy bez?
- Chciałbym zamówić u pana garnitur, ale mam określone wymaganie. Musi być koloru czarnej kawy z gotowanym mlekiem.
- Z cukrem czy bez?
015