Mały żółwik wchodzi na wysokie drzewo.
Mały żółwik wchodzi na wysokie drzewo. Gdy już jest na szczycie rozkłada łapki i skacze po czym z głośnym hukiem spada na ziemię. Kilka razy ponawia próbę, ale za każdym razem kończy tak samo. W tym momencie jeden z ptaków obserwujących żółwika z sąsiedniego drzewa zwraca się do drugiego:
- Wiesz, chyba czas, abyśmy mu powiedzieli, że jest adoptowany.
- Wiesz, chyba czas, abyśmy mu powiedzieli, że jest adoptowany.
27
Dowcip #27599. Mały żółwik wchodzi na wysokie drzewo. w kategorii: Śmieszne kawały o ptakach, Śmieszne dowcipy o żółwiu.
Małżeństwo długie stażem. Żona namawia męża na wyjście do restauracji. Ten długo się wzbrania, ale w końcu ulega. Wchodzą do knajpy, na wejściu szatniarz mówi:
- Dzień dobry Panie Kaziu.
Żona:
- Ten facet Cię zna?
- No co Ty kochanie to jakaś pomyłka.
Siadają do stolika, podchodzi kelner:
- Panie Kaziu, dla pana to co zwykle?
Żona jest oburzona:
- Tu Cię jednak znają!
- Kochanie, absolutnie, musiał mnie z kimś pomylić!
Zbliża się północ, na scenę wychodzi striptizerka, rozbiera się prawie do naga. Prowadzący pyta:
- Kto dla naszej lolitki zdejmie majteczki?
Cała sala zaczyna skandować:
- Panie Kaziu, panie Kaziu!
Żona jest wściekła, zgarnęła męża za fraki, wyciągnęła z knajpy, zapakowała do taksówki i po drodze bluzga na niego ile wlezie. Nagle kierowca odwraca się i mówi:
- Panie Kaziu, ale takiej brzydkiej i pyskatej baby to żeśmy jeszcze nie wieźli.
- Dzień dobry Panie Kaziu.
Żona:
- Ten facet Cię zna?
- No co Ty kochanie to jakaś pomyłka.
Siadają do stolika, podchodzi kelner:
- Panie Kaziu, dla pana to co zwykle?
Żona jest oburzona:
- Tu Cię jednak znają!
- Kochanie, absolutnie, musiał mnie z kimś pomylić!
Zbliża się północ, na scenę wychodzi striptizerka, rozbiera się prawie do naga. Prowadzący pyta:
- Kto dla naszej lolitki zdejmie majteczki?
Cała sala zaczyna skandować:
- Panie Kaziu, panie Kaziu!
Żona jest wściekła, zgarnęła męża za fraki, wyciągnęła z knajpy, zapakowała do taksówki i po drodze bluzga na niego ile wlezie. Nagle kierowca odwraca się i mówi:
- Panie Kaziu, ale takiej brzydkiej i pyskatej baby to żeśmy jeszcze nie wieźli.
211
Dowcip #27600. Małżeństwo długie stażem. Żona namawia męża na wyjście do restauracji. w kategorii: Humor o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Żarty o żonie, Śmieszny humor o restauracji i barze, Śmieszne dowcipy o kłótniach, Śmieszne dowcipy o taksówkarzach.
Małżeństwo ogląda romans:
- Jak myślisz. - pyta zapłakana żona. - Czy oni w końcu się pobiorą?
- Na pewno. Takie filmy zawsze kończą się tragicznie.
- Jak myślisz. - pyta zapłakana żona. - Czy oni w końcu się pobiorą?
- Na pewno. Takie filmy zawsze kończą się tragicznie.
117
Dowcip #27601. Małżeństwo ogląda romans w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Żarty o żonie, Śmieszne dowcipy o filmach, Śmieszne kawały o małżeństwie.
Małżeństwo z długim stażem siedzi przed telewizorem. Nagle mąż zwraca się do kobiety:
- Przepraszam kochanie, coś mówiłaś?
Na co żona:
- Tak, wczoraj.
- Przepraszam kochanie, coś mówiłaś?
Na co żona:
- Tak, wczoraj.
29
Dowcip #27602. Małżeństwo z długim stażem siedzi przed telewizorem. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne dowcipy o małżeństwie.
- Mam dla pani dwie propozycje.
- W dupę nie dam!
- W takim razie jedną.
- W dupę nie dam!
- W takim razie jedną.
58
Dowcip #27603. - Mam dla pani dwie propozycje. w kategorii: Dowcipy erotyczne.
Mam dowód na to, że Bóg jest kobietą! Jestem kobietą, jak rozmawiam przez telefon zawsze ktoś krzyczy ”O mój Boże”, a jak mnie ktoś widzi krzyczy ”O mój Jezu!”.
168
Dowcip #27604. Mam dowód na to, że Bóg jest kobietą! w kategorii: Żarty o kobietach, Śmieszny humor o Bogu.
Mama mówi do Jasia:
- Jasiu, idź mi kup biustonosz, ale taki, żeby dobrze na mnie leżał!
- Dobrze mamo, pójdę.
Jasiu powtarza sobie biustonosz, biustonosz, aż w końcu potknął się o kamień i mówi:
- Co ja miałem kupić? A, już wiem, listonosz!
Przychodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę listonosza.
- Ale listonosz jest na poczcie.
Jasiu przychodzi na pocztę i mówi:
- Poproszę listonosza.
- A jakiego?
- Obojętnie, byleby dobrze na mamie leżał!
- Jasiu, idź mi kup biustonosz, ale taki, żeby dobrze na mnie leżał!
- Dobrze mamo, pójdę.
Jasiu powtarza sobie biustonosz, biustonosz, aż w końcu potknął się o kamień i mówi:
- Co ja miałem kupić? A, już wiem, listonosz!
Przychodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę listonosza.
- Ale listonosz jest na poczcie.
Jasiu przychodzi na pocztę i mówi:
- Poproszę listonosza.
- A jakiego?
- Obojętnie, byleby dobrze na mamie leżał!
1125
Dowcip #27605. Mama mówi do Jasia w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne dowcipy o listonoszach, Śmieszne kawały o zakupach, Kawały o mamie, Dowcipy o bieliźnie.
Mama mówi do synka:
- Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
- A czy Ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
- Oczywiście, że nie.
- No widzisz. Kaziu też nie chce!
- Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
- A czy Ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
- Oczywiście, że nie.
- No widzisz. Kaziu też nie chce!
519
Dowcip #27606. Mama mówi do synka w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Żarty o mamie, Śmieszne dowcipy o kolegach.
Mama pyta Jasia:
- No i co tam było dzisiaj w szkole?
- Normalnie. - odpowiada Jaś.
- A na religii?
- Pani opowiadała jak Mojżesz wyprowadził lud wybrany z Egiptu.
- To powiedz mi jak to było.
- Doszli nad Morze Czerwone, Mojżesz wyjął telefon komórkowy, wezwał ekipę budowlaną. Ekipa zbudowała most, lud wybrany przeszedł na drugą stronę i poszedł dalej.
Mama woła zdziwiona:
- Jasiu, pani wam to powiedziała?
- Mamo, jak ja powtórzyłbym Ci co mówiła pani, nigdy byś nie uwierzyła.
- No i co tam było dzisiaj w szkole?
- Normalnie. - odpowiada Jaś.
- A na religii?
- Pani opowiadała jak Mojżesz wyprowadził lud wybrany z Egiptu.
- To powiedz mi jak to było.
- Doszli nad Morze Czerwone, Mojżesz wyjął telefon komórkowy, wezwał ekipę budowlaną. Ekipa zbudowała most, lud wybrany przeszedł na drugą stronę i poszedł dalej.
Mama woła zdziwiona:
- Jasiu, pani wam to powiedziała?
- Mamo, jak ja powtórzyłbym Ci co mówiła pani, nigdy byś nie uwierzyła.
323
Dowcip #27607. Mama pyta Jasia w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały religijne, Kawały o mamie, Dowcipy o nauczycielce.
Mama pyta się Jasia:
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się, że szkoła się paliła.
- Nie płacz to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę.
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się, że szkoła się paliła.
- Nie płacz to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę.
09