Lekarz przepisując choremu pacjentowi receptę kazał mu iść do jednej
Lekarz przepisując choremu pacjentowi receptę kazał mu iść do jednej, konkretnej apteki mówiąc, że w innej nie znajdzie tego leku. Na recepcie było napisane:C - C, - N - W - C - M - J. - D - M - J - S - I - N - S. W aptece zdziwiona farmaceutka nie miała pojęcie co to za lek, poszła więc po szefa, który od razu wiedział o co chodzi. Po chwili kobieta spytała go co było napisane na recepcie, na co kierownik odpowiedział, że to recepta od jego znajomego lekarza, i że jej treść jest następująca: Cześć Czesiek, nie wiem co mu jest. Daj mu jakiś syrop i niech spada.
210
Dowcip #8258. Lekarz przepisując choremu pacjentowi receptę kazał mu iść do jednej w kategorii: Śmieszne kawały o aptekarzach, Śmieszne żarty o lekarzach, Humor o chorobach, Śmieszny humor o lekach.
Przychodzi kolega do kolegi i mówi:
- Jak sobie pomyślę, jakim jestem inżynierem, to aż boję się iść do lekarza.
- Jak sobie pomyślę, jakim jestem inżynierem, to aż boję się iść do lekarza.
310
Dowcip #8259. Przychodzi kolega do kolegi i mówi w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Humor o kolegach.
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam problem, chodzi o ”te sprawy”, mąż mi nie wystarcza.
- Nie wystarcza Pani... No to niech Pani sobie weźmie kochanka.
- Mam kochanka i mi nie wystarcza.
- No to niech pani weźmie drugiego kochanka.
- Mam i nadal nie wystarcza.
- No to trzeciego.
- Panie doktorze, mam... Nie wystarcza.
- No to następnego.
- No ten sam problem.
Lekarz myśli, myśli...
- No to chyba jest pani na coś chora, skoro tak to wygląda.
- Właśnie Panie doktorze! Proszę mi to dać na piśmie, bo mój mąż mi nie wierzy i mówi, że jestem dziwką.
- Panie doktorze mam problem, chodzi o ”te sprawy”, mąż mi nie wystarcza.
- Nie wystarcza Pani... No to niech Pani sobie weźmie kochanka.
- Mam kochanka i mi nie wystarcza.
- No to niech pani weźmie drugiego kochanka.
- Mam i nadal nie wystarcza.
- No to trzeciego.
- Panie doktorze, mam... Nie wystarcza.
- No to następnego.
- No ten sam problem.
Lekarz myśli, myśli...
- No to chyba jest pani na coś chora, skoro tak to wygląda.
- Właśnie Panie doktorze! Proszę mi to dać na piśmie, bo mój mąż mi nie wierzy i mówi, że jestem dziwką.
28
Dowcip #8260. Przychodzi kobieta do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o kochankach, Humor o lekarzach, Śmieszny humor o mężu, Humor o żonie, Śmieszne kawały o zdradzie.
Spółkuje lekarz z pielęgniarką podczas nocnego dyżuru. Nagle pielęgniarka pyta lekarza:
- A Pan doktor to chirurg czy anestezjolog?
- Oczywiście, że chirurg - odpowiada oburzony lekarz.
- To rżnij Pan, a nie usypiaj - odpowiada na to pielęgniarka.
- A Pan doktor to chirurg czy anestezjolog?
- Oczywiście, że chirurg - odpowiada oburzony lekarz.
- To rżnij Pan, a nie usypiaj - odpowiada na to pielęgniarka.
511
Dowcip #8261. Spółkuje lekarz z pielęgniarką podczas nocnego dyżuru. w kategorii: Dowcipy erotyczne, Żarty o lekarzach, Humor o seksie, Śmieszny humor o pielęgniarkach.
Przychodzi grabarz do lekarza.
- W czym mogę pomóc?
- Ja tylko chciałem powiedzieć, że baba już nie przyjdzie.
- W czym mogę pomóc?
- Ja tylko chciałem powiedzieć, że baba już nie przyjdzie.
48
Dowcip #8262. Przychodzi grabarz do lekarza. w kategorii: Humor o babie, Śmieszne humor przychodzi baba do lekarza, Humor o grabarzu.
Jaka jest różnica między psychologiem, a psychoanalitykiem?
- Taka sama jak między astronomem, a astrologiem.
- Taka sama jak między astronomem, a astrologiem.
38
Dowcip #8263. Jaka jest różnica między psychologiem, a psychoanalitykiem? w kategorii: Żarty o lekarzach, Humor o psychologach, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne dowcipy o psychiatryku.
Późnym wieczorem pielęgniarka i widzi w szpitalnej świetlicy staruszka oglądającego film w telewizji. Podchodzi do niego i mówi:
- Dosyć już na dziś tej telewizji! Idziemy do łóżka!
- Siostrzyczko, a jak nas ktoś przyłapie?
- Dosyć już na dziś tej telewizji! Idziemy do łóżka!
- Siostrzyczko, a jak nas ktoś przyłapie?
1629
Dowcip #8264. Późnym wieczorem pielęgniarka i widzi w szpitalnej świetlicy w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Humor o staruszkach, Śmieszne kawały o szpitalu, Śmieszny humor o pielęgniarkach.
Przychodzi Icek do lekarza. Doktor zaczyna standardowo:
- Proszę siadać. Co Panu dolega?
- Panie doktorze. Wracam któregoś dnia do domu, patrzę, a moja Salci leży w łóżku z całkiem obcym facetem. Ja do niej: ”Salci! Co Ty robisz?! ”A Ona mi na to: ”Icek! Ty się nie denerwuj. Ty się uspokój. Ty idź do kuchni i zrób sobie kawę. Ten pan załatwi nam nowy samochód.”
Po pewnym czasie, znowu któregoś dnia, gdy wracam do domu - patrzę - a moja Salci leży w łóżku z całkiem obcym facetem, całkiem innym. Ja do niej: ”Salci! Co Ty robisz?!” A Ona mi na to: ”Icek! Ty się nie denerwuj. Ty się uspokój. Ty idź do kuchni i zrób sobie kawę. Ten pan załatwi nam działkę.”
Lekarz nie wytrzymuje i się pyta:
- Panie. Po co mi Pan to wszystko opowiada?
- Bo ja, Panie Doktorze, chcę wiedzieć, czy ja mogę tyle tej kawy pić.
- Proszę siadać. Co Panu dolega?
- Panie doktorze. Wracam któregoś dnia do domu, patrzę, a moja Salci leży w łóżku z całkiem obcym facetem. Ja do niej: ”Salci! Co Ty robisz?! ”A Ona mi na to: ”Icek! Ty się nie denerwuj. Ty się uspokój. Ty idź do kuchni i zrób sobie kawę. Ten pan załatwi nam nowy samochód.”
Po pewnym czasie, znowu któregoś dnia, gdy wracam do domu - patrzę - a moja Salci leży w łóżku z całkiem obcym facetem, całkiem innym. Ja do niej: ”Salci! Co Ty robisz?!” A Ona mi na to: ”Icek! Ty się nie denerwuj. Ty się uspokój. Ty idź do kuchni i zrób sobie kawę. Ten pan załatwi nam działkę.”
Lekarz nie wytrzymuje i się pyta:
- Panie. Po co mi Pan to wszystko opowiada?
- Bo ja, Panie Doktorze, chcę wiedzieć, czy ja mogę tyle tej kawy pić.
212
Dowcip #8265. Przychodzi Icek do lekarza. w kategorii: Humor o kochankach, Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi facet do lekarza, Humor o pacjentach.
Ordynator rozmawia z młodym lekarzem:
- Temu pacjentowi spod dwójki został najwyżej tydzień życia ... Proszę, aby pan go jakoś przygotował na tę wiadomość.
Lekarz pędzi do pacjenta i mówi:
- Wie pan, wszyscy jesteśmy śmiertelni, ale pan szczególnie.
- Temu pacjentowi spod dwójki został najwyżej tydzień życia ... Proszę, aby pan go jakoś przygotował na tę wiadomość.
Lekarz pędzi do pacjenta i mówi:
- Wie pan, wszyscy jesteśmy śmiertelni, ale pan szczególnie.
39
Dowcip #8266. Ordynator rozmawia z młodym lekarzem w kategorii: Czarny humor kawały, Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszny humor o pacjentach.
Para psychologów behawioralnych poszła ze sobą do łóżka. Po wszystkim jedno z nich mówi do drugiego:
- Tobie było dobrze. A mnie?
- Tobie było dobrze. A mnie?
511