Kobiety dzielą się na trzy rodzaje
Kobiety dzielą się na trzy rodzaje:
- Piękne,
- Wierne,
- Piękne i wierne, ale nadmuchiwane.
- Piękne,
- Wierne,
- Piękne i wierne, ale nadmuchiwane.
58
Dowcip #3538. Kobiety dzielą się na trzy rodzaje w kategorii: Żarty erotyczne, Dowcipy o kobietach.
Rzecz się dzieje w sypialni państwa Kowalskich:
- Ty jesteś jak lis!
- Względem chytrość?
- Nie! Względem miękka kita!
- Ty jesteś jak lis!
- Względem chytrość?
- Nie! Względem miękka kita!
411
Dowcip #3539. Rzecz się dzieje w sypialni państwa Kowalskich w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne żarty o Kowalskim, Kawały o męskim członku.
Żołnierz pisze kartkę do ojca: tato dostałem syfilisa!
Po tygodniu przychodzi odpowiedź: ”ja tam się nie znam na tych wojskowych odznaczeniach, ale NOŚ TO Z DUMĄ!”
Po tygodniu przychodzi odpowiedź: ”ja tam się nie znam na tych wojskowych odznaczeniach, ale NOŚ TO Z DUMĄ!”
29
Dowcip #3540. Żołnierz pisze kartkę do ojca: tato dostałem syfilisa! w kategorii: Dowcipy o wojsku, Dowcipy o chorobach, Kawały o synach, Humor o tacie.
Pociąg Intercity pędzący gdzieś przez Lubelszczyznę. Do kibelka w celach ”higienicznych” wchodzi młoda kobieta. Zmienia podpaskę i rozgląda się za koszem, przeznaczonym na takie sytuacje, ale nigdzie go nie znajduje. Aby nie spowodować zapchania muszli klozetowej, z pewnym zawstydzeniem otwiera okno i wyrzuca przez nie starą podpaskę. Na stacji w Motyczu oczekując na jedyny pociąg, który się tu zatrzymuje, stoi zarośnięty facet i czyta ”Chłopską drogę”. Nagle z pędzącego Intercity wypada jakiś przedmiot i ląduje mu na twarzy. Facet bierze go w rękę, ogląda i mówi półgłosem:
- Niby wata, a ryj nieźle mi rozwaliło.
- Niby wata, a ryj nieźle mi rozwaliło.
310
Dowcip #3541. Pociąg Intercity pędzący gdzieś przez Lubelszczyznę. w kategorii: Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszne żarty o podróżowaniu, Żarty o pociągu.
Przychodzi zmęczony mąż po pracy do domu. Żona mówi do niego:
- Otworzyć Ci puszkę?
A mąż na to:
- Cipuszkę potem, teraz dawaj jeść.
- Otworzyć Ci puszkę?
A mąż na to:
- Cipuszkę potem, teraz dawaj jeść.
29
Dowcip #3542. Przychodzi zmęczony mąż po pracy do domu. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszny humor o mężu i żonie.
Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu, odpowiada, a ty?
- Ja uwielbiam kochać się ”na rodeo”.
- Na rodeo, o co w tym chodzi?
- Na początku, kocham się w pozycji na jeźdźca, potem po 20 sekundach mówię, że mam AIDS i próbuję się utrzymać.
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu, odpowiada, a ty?
- Ja uwielbiam kochać się ”na rodeo”.
- Na rodeo, o co w tym chodzi?
- Na początku, kocham się w pozycji na jeźdźca, potem po 20 sekundach mówię, że mam AIDS i próbuję się utrzymać.
211
Dowcip #3543. Rozmawiają dwie Rosjanki. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Żarty o Rosjanach, Dowcipy o kobietach, Żarty o seksie.
Kto stworzył kobiety?
- Trzech facetów: stolarz, hydraulik i architekt, ale i tak spieprzyli robotę.
Stolarz: bo zrobił nogi, które ciągle się rozkładają na boki.
Hydraulik: bo cieknie co miesiąc.
Architekt: bo zbudował szambo koło placu zabaw!
- Trzech facetów: stolarz, hydraulik i architekt, ale i tak spieprzyli robotę.
Stolarz: bo zrobił nogi, które ciągle się rozkładają na boki.
Hydraulik: bo cieknie co miesiąc.
Architekt: bo zbudował szambo koło placu zabaw!
4340
Dowcip #3544. Kto stworzył kobiety? w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne żarty o hydraulikach, Dowcipy o architektach.
Po bibce z ostrym popijaniem i baletami, facet budzi się nad ranem w obcym łóżku. Obok niego śpi, paskudnie chrapiąc, obrzydliwe, grube babsko. Facet ostrożnie podnosi kołdrę i zamiera z obrzydzenia: wszystko ubabrane krwią... Rad, nierad, facet wstaje i wlecze się do łazienki. Zapala światło, staje przed lustrem i z przerażeniem dostrzega wystający mu z ust, zaklinowany między zębami sznureczek.
-O Boże- mamroce facet niewyraźnie- zechciej tylko sprawić, żeby to była herbata ekspresowa!
-O Boże- mamroce facet niewyraźnie- zechciej tylko sprawić, żeby to była herbata ekspresowa!
513
Dowcip #3545. Po bibce z ostrym popijaniem i baletami w kategorii: Humor erotyczny, Dowcipy o grubasach, Żarty o imprezie, Śmieszne kawały o krwi, Humor o tamponach.
- Słuchaj stary! Wczoraj jak jechałem z Twoją żoną samochodem, to opowiedziała mi taki dowcip, że spadłem z łóżka.
59
Dowcip #3546. - Słuchaj stary! w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne żarty o żonie, Dowcipy o zdradzie.
Przyjechała z Ameryki kobieta do Francji i postanowiła zabawić się na całego. Wsiada do taxi i pyta kierowcę, gdzie jest najbardziej rozrywkowy lokal. Facet mówi, że chętnie ją do takiego zabierze. Kobietka pyta, czy na pewno lokal jest najlepszy. Taksiarz odpowiada, że wszystkie paryżanki tam jeżdżą. W lokalu nic ciekawego bar, scena, parę koślawych stolików, ale w cholerę kobiet. Wszystkie siedzą sączą drinki i na coś czekają. Po paru godzinach kobietka znudzona jak diabli stwierdza, że wychodzi, ale w tym momencie wychodzi na scenę prezenter i zapowiada numer który wykona Pepee. Wszystkie babki w klubie zrywają się na równe nogi i lecą pod scenę. Zaciekawiona kobieta też tam podchodzi. Na scenę wychodzi chudy facet, z podkrążonymi oczami z krzesełkiem w ręku. Rozlegają się oklaski. Kobietka patrzy ponuro. Facet stawia krzesełko, wyciąga z kieszeni orzech włoski i kładzie go na krześle, następnie wyciąga ze spodni członka, przymierza się nim do orzecha i wali w niego cisem karate. Orzech rozpryskuje się na drobne kawałki. Kobieta jest zafascynowana. Wraca do domu i opowiada o tym wszystkim znajomym.
Po 30 latach postanawia jeszcze raz ujrzeć tego typu numer. Jedzie do Francji, do klubu i czeka. Wychodzi prezenter i zapowiada Pepee. Czeka i widzi tego samego gościa to samo krzesło, tylko w drugim ręku orzech kokosowy. Kobietka jest w szoku. Pepee robi ten sam numer z kokosem i idzie za kulisy. Amerykanka nie wytrzymuje, kupuje kwiaty, flachę i leci za kulisy. Spotyka się z Pepee i pyta:
- Jak pan to zrobił, 30 lat temu byłam i pan rozbijał orzechy włoskie, a teraz kokos?! Ile to lat pan trenował i jak pan to robi?! Pytań nie było końca.
Na to Pepee odpowiada:
- Kochana, to już nie te oczy.
Po 30 latach postanawia jeszcze raz ujrzeć tego typu numer. Jedzie do Francji, do klubu i czeka. Wychodzi prezenter i zapowiada Pepee. Czeka i widzi tego samego gościa to samo krzesło, tylko w drugim ręku orzech kokosowy. Kobietka jest w szoku. Pepee robi ten sam numer z kokosem i idzie za kulisy. Amerykanka nie wytrzymuje, kupuje kwiaty, flachę i leci za kulisy. Spotyka się z Pepee i pyta:
- Jak pan to zrobił, 30 lat temu byłam i pan rozbijał orzechy włoskie, a teraz kokos?! Ile to lat pan trenował i jak pan to robi?! Pytań nie było końca.
Na to Pepee odpowiada:
- Kochana, to już nie te oczy.
310