Kiedy Jaś wrócił z pracy zastał swoją żonę we łzach.
Kiedy Jaś wrócił z pracy zastał swoją żonę we łzach.
- Twoja mama ubliżyła mi, strasznie mi ubliżyła. - wyszlochała kobieta.
- Moja mama? Ale jak, przecież jest na wakacjach, na drugim końcu świata?
- Tak, ale dziś rano przyszedł list, zaadresowany do Ciebie. Otworzyłam go bo byłam ciekawa co jest w środku.
- No i co?
- I na końcu listu było napisane: ”P.S. Droga Małgorzato, kiedy już przeczytasz ten list, nie zapomnij dać go mojemu synowi.”
- Twoja mama ubliżyła mi, strasznie mi ubliżyła. - wyszlochała kobieta.
- Moja mama? Ale jak, przecież jest na wakacjach, na drugim końcu świata?
- Tak, ale dziś rano przyszedł list, zaadresowany do Ciebie. Otworzyłam go bo byłam ciekawa co jest w środku.
- No i co?
- I na końcu listu było napisane: ”P.S. Droga Małgorzato, kiedy już przeczytasz ten list, nie zapomnij dać go mojemu synowi.”
211
Dowcip #32778. Kiedy Jaś wrócił z pracy zastał swoją żonę we łzach. w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszny humor o teściowej, Humor o żonie, Śmieszne żarty o listach.
Para wzięła pokój w hotelu i rżnie się po całym pokoju bez żadnych przerw. Próbują wszystkich pozycji, w dowolne miejsca i w różnych położeniach.
Rankiem on pyta:
- Kochanie, przynieść Ci kawę z baru?
- Tak najmilszy! Przynieś mi kawę z rogalikami.
- A ile tych rogalików Ci przynieść?
- Tyle ile razy kochaliśmy się dzisiejszej nocy ...
Na dole do barmana:
- Daj mi proszę kawę i sześć rogalików. Albo nie! Czekaj! Trzy rogaliki, dwa lizaki i czekoladkę.
Rankiem on pyta:
- Kochanie, przynieść Ci kawę z baru?
- Tak najmilszy! Przynieś mi kawę z rogalikami.
- A ile tych rogalików Ci przynieść?
- Tyle ile razy kochaliśmy się dzisiejszej nocy ...
Na dole do barmana:
- Daj mi proszę kawę i sześć rogalików. Albo nie! Czekaj! Trzy rogaliki, dwa lizaki i czekoladkę.
37
Dowcip #32779. Para wzięła pokój w hotelu i rżnie się po całym pokoju bez żadnych w kategorii: Śmieszne żarty o jedzeniu, Kawały o seksie, Humor o zakochanej parze.
Policjant we Wiedniu zatrzymuje dwóch żebraków, Żydów galicyjskich.
- Gdzie mieszkasz? - zwraca się do pierwszego.
- Też pytanie! Gdzie może biedny, przyjezdny Żyd mieszkać w Wiedniu?
Policjant zwraca się do drugiego.
- A Ty?
- A ja jestem jego sąsiadem...
- Gdzie mieszkasz? - zwraca się do pierwszego.
- Też pytanie! Gdzie może biedny, przyjezdny Żyd mieszkać w Wiedniu?
Policjant zwraca się do drugiego.
- A Ty?
- A ja jestem jego sąsiadem...
413
Dowcip #32780. Policjant we Wiedniu zatrzymuje dwóch żebraków, Żydów galicyjskich. w kategorii: Śmieszny humor o policjantach, Humor o Żydach, Śmieszne żarty o żebraku.
Pewnego razu czołgiści zakładali nowe gąsienice na czołg. Cały dzień pracowali w pocie czoła. Nagle nie wiadomo skąd przyleciała wróżka i zapytała:
- Co robicie, chłopcy?
- A, pierd**imy się z tym!!!
- A chcecie tak naprawdę się popierd**ić?
- No jasne!
Wróżka machnęła różdżką i od czołgu odpadła wieżyczka.
- Co robicie, chłopcy?
- A, pierd**imy się z tym!!!
- A chcecie tak naprawdę się popierd**ić?
- No jasne!
Wróżka machnęła różdżką i od czołgu odpadła wieżyczka.
521
Dowcip #32781. Pewnego razu czołgiści zakładali nowe gąsienice na czołg. w kategorii: Kawały o żołnierzach, Śmieszne dowcipy o czołgu, Kawały o partyzantach, Dowcipy o treści wulgarnej.
Jakie przemiany zachodzą podczas przechodzenia od nierozwiniętego socjalizmu, do rozwiniętego?
- Trudności wzrostu przechodzą we wzrost trudności...
- Trudności wzrostu przechodzą we wzrost trudności...
411
Dowcip #32782. Jakie przemiany zachodzą podczas przechodzenia od nierozwiniętego w kategorii: Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne żarty o socjalizmie.
Aleksander Kwaśniewski, Andrzej Lepper i Roman Giertych siedzą i piją rumiankową herbatę z miodem.
- Za pięćdziesiąt lat Polska będzie tak bogata, jak Szwajcaria. - mówi Kwaśniewski.
- Szkoda, że nie dożyjemy... - wtrąca Andrzej Lepper.
- Raczej nie ”szkoda, że” , tylko ”dlatego, że...”- wyjaśnia Giertych.
- Za pięćdziesiąt lat Polska będzie tak bogata, jak Szwajcaria. - mówi Kwaśniewski.
- Szkoda, że nie dożyjemy... - wtrąca Andrzej Lepper.
- Raczej nie ”szkoda, że” , tylko ”dlatego, że...”- wyjaśnia Giertych.
1716
Dowcip #32783. Aleksander Kwaśniewski w kategorii: Śmieszne dowcipy o Aleksandrze Kwaśniewskim, Kawały o Romanie Giertychu, Dowcipy o politykach, Dowcipy o Andrzeju Lepperze, Śmieszne kawały o Polsce.
Wchodzi panienka do urzędu skarbowego:
- Chciałabym zadeklarować swoje dochody.
Facet z okienka:
- Zawód?
Ona:
- Dziwka!
Facet zdziwiony:
- Przepisy nie uwzględniają takiego zawodu!
Ona:
- No to pan napisze prostytutka!
- Ale nie ma takiego zawodu...
Ona:
- No dobra, to pan napisze, że jestem sekretarzem SLD.
- Co? Dlaczego?
- Bo w tym roku przyjęłam tysiąc siedemset dziewięćdziesiąt członków...
- Chciałabym zadeklarować swoje dochody.
Facet z okienka:
- Zawód?
Ona:
- Dziwka!
Facet zdziwiony:
- Przepisy nie uwzględniają takiego zawodu!
Ona:
- No to pan napisze prostytutka!
- Ale nie ma takiego zawodu...
Ona:
- No dobra, to pan napisze, że jestem sekretarzem SLD.
- Co? Dlaczego?
- Bo w tym roku przyjęłam tysiąc siedemset dziewięćdziesiąt członków...
110
Dowcip #32784. Wchodzi panienka do urzędu skarbowego w kategorii: Dowcipy erotyczne, Kawały o prostytutkach, Humor z grą słów.
Na co dzieli się orgazm kobiety?
- Astmatyczny: ”A... A... A... A...”
- Geograficzny: ”Tutaj... Tutaj...”
- Sportowy: ”Szybciej... Jeszcze szybciej...”
- Religijny: ”O Boże...”
- Rodzinny: ”Mamo...”
- Samobójczy: ”Zaraz umrę...”
- Wirtualny: ”Masza[2.2.2006 18: 42: 10] › No, już...”
- Astmatyczny: ”A... A... A... A...”
- Geograficzny: ”Tutaj... Tutaj...”
- Sportowy: ”Szybciej... Jeszcze szybciej...”
- Religijny: ”O Boże...”
- Rodzinny: ”Mamo...”
- Samobójczy: ”Zaraz umrę...”
- Wirtualny: ”Masza[2.2.2006 18: 42: 10] › No, już...”
60
Dowcip #32785. Na co dzieli się orgazm kobiety? w kategorii: Kawały o kobietach, Śmieszne zagadki, Dowcipy o orgazmie.
Pewien Polak poszukujący pracy w Anglii wyczytał w gazecie, że Lord Smith potrzebuje lokaja.
- Co mi tam. - pomyślał i poszedł.
Po paru dniach spotyka kolegę i na pytanie jak mu poszło odpowiada:
- Przychodzę. Pałac zaje*isty. Przyjęła mnie sama żona Lorda. Zaprosiła do salonu, wypytała o rodzinę, o to jak mi się podoba w Anglii i takie tam. Potem kazała mi pokazać ręce i stwierdziła, że będą na nich ładnie leżały białe rękawiczki. Następnie musiałem podwinąć nogawki, a pani orzekła, że mam muskularne łydki i że będą ładnie odznaczać się w białych pończochach od liberii. Na koniec mówi ” A teraz proszę pokazać mi swoje referencje”.
- No i...? - pyta zaciekawiony kolega
- No i okazało się, że tutaj popełniłem błąd.
- Co mi tam. - pomyślał i poszedł.
Po paru dniach spotyka kolegę i na pytanie jak mu poszło odpowiada:
- Przychodzę. Pałac zaje*isty. Przyjęła mnie sama żona Lorda. Zaprosiła do salonu, wypytała o rodzinę, o to jak mi się podoba w Anglii i takie tam. Potem kazała mi pokazać ręce i stwierdziła, że będą na nich ładnie leżały białe rękawiczki. Następnie musiałem podwinąć nogawki, a pani orzekła, że mam muskularne łydki i że będą ładnie odznaczać się w białych pończochach od liberii. Na koniec mówi ” A teraz proszę pokazać mi swoje referencje”.
- No i...? - pyta zaciekawiony kolega
- No i okazało się, że tutaj popełniłem błąd.
320
Dowcip #32786. Pewien Polak poszukujący pracy w Anglii wyczytał w gazecie w kategorii: Kawały o pracy, Humor o rozmowie kwalifikacyjnej, Śmieszne kawały o Polakach.
Co to jest, tłuste i czarne pod jajami?
- Patelnia.
- Patelnia.
18