Jezus z Matką Boską zstąpili na Ziemię.
Jezus z Matką Boską zstąpili na Ziemię. Przechadzają się ulicą i widzą jak skini kopią staruszkę. Na to Matka Boska mówi:
- Słuchajcie chłopcy, przestańcie. Jak już koniecznie chcecie kogoś skopać, to skopcie nas.
Skini nie namyślając się długo zrobili to. Po wszystkim obolały Jezus podnosi się z chodnika, otrzepuje i mówi:
- Wiesz matka, ty jak już coś powiesz ...
- Słuchajcie chłopcy, przestańcie. Jak już koniecznie chcecie kogoś skopać, to skopcie nas.
Skini nie namyślając się długo zrobili to. Po wszystkim obolały Jezus podnosi się z chodnika, otrzepuje i mówi:
- Wiesz matka, ty jak już coś powiesz ...
105
Dowcip #30736. Jezus z Matką Boską zstąpili na Ziemię. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jezusie, Śmieszne dowcipy o staruszkach, Dowcipy religijne, Kawały o bójkach, Żarty o Matce Boskiej.
W niedalekiej przyszłości ludzkość stworzyła super - komputer. Posiadał całą wiedze ludzkości, znał historię, życiorys, a nawet myśli każdego człowieka na ziemi. Aby go wypróbować naukowcy zadali mu pytanie:
- Czy istnieje bóg?
- Teraz już tak - odparł komputer.
- Czy istnieje bóg?
- Teraz już tak - odparł komputer.
109
Dowcip #30737. W niedalekiej przyszłości ludzkość stworzyła super - komputer. w kategorii: Żarty o komputerach.
Umarł banknot dwustuzłotowy. Przychodzi do nieba i Bóg w swej wielkiej dobroci mówi mu:
- Do piekła! Zasmucony banknot udaje się do kotła piekielnego, z którego widzi, jakby było wspaniale w niebie.
Umarł banknot stuzłotowy. Pan Bóg znów go do piekła wysyła. Umarł banknot pięćdziesięciozłotowy. I znów do piekła. Podobnie z dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona trafiła do piekła, tak jak i dwuzłotówka, i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem stanęłam pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
- Dlaczego on jest z Tobą Panie, a my nie?
A Pan Bóg popatrzył na nich i zapytał:
- A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?
- Do piekła! Zasmucony banknot udaje się do kotła piekielnego, z którego widzi, jakby było wspaniale w niebie.
Umarł banknot stuzłotowy. Pan Bóg znów go do piekła wysyła. Umarł banknot pięćdziesięciozłotowy. I znów do piekła. Podobnie z dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona trafiła do piekła, tak jak i dwuzłotówka, i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem stanęłam pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
- Dlaczego on jest z Tobą Panie, a my nie?
A Pan Bóg popatrzył na nich i zapytał:
- A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?
622
Dowcip #30738. Umarł banknot dwustuzłotowy. w kategorii: Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Dowcipy religijne, Kawały o Bogu, Żarty o kościele.
Pewien sławny gość wyznawał prawosławie, a poza tym zawsze chodził prawą stroną chodnika. Podchodzi do niego pewien żyd i pyta:
- Ty, Sieroża dlaczego jesteś sławny i zawsze chodzisz prawą stroną chodnika?
- Głupcze, przecież jestem prawo sławny!
- Ty, Sieroża dlaczego jesteś sławny i zawsze chodzisz prawą stroną chodnika?
- Głupcze, przecież jestem prawo sławny!
84
Dowcip #30739. Pewien sławny gość wyznawał prawosławie w kategorii: Śmieszny humor religijny, Śmieszne żarty o prawosławiu.
Wchodzi dziewczynka do okrągłego pokoju i siada w koncie.
73
Dowcip #30740. Wchodzi dziewczynka do okrągłego pokoju i siada w koncie. w kategorii: Dowcipy abstrakcyjne, Kawały o dziewczynkach.
Wpada facet do apteki i krzyczy:
- Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka!
Przepuścili, podchodzi do okienka i mówi:
- Prezerwatywę proszę.
- Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka!
Przepuścili, podchodzi do okienka i mówi:
- Prezerwatywę proszę.
617
Dowcip #30741. Wpada facet do apteki i krzyczy w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne kawały o aptece, Śmieszne dowcipy o prezerwatywach.
Na wakacje do sąsiadki przyjechały piękne nastolatki,
były jak kwiatuszki, duże miały tez cycuszki,
gdy słoneczko im przygrzało młodym kąpać się zachciało,
jak już dupcie wymoczyły na zabawę wyskoczyły,
tam poznały dwóch chłopaków i zaciągnęły ich do krzaków,
fiki miki zrobiły na zabawę znów wróciły,
tam już bawią się do rana bo zabawa jest udana.
były jak kwiatuszki, duże miały tez cycuszki,
gdy słoneczko im przygrzało młodym kąpać się zachciało,
jak już dupcie wymoczyły na zabawę wyskoczyły,
tam poznały dwóch chłopaków i zaciągnęły ich do krzaków,
fiki miki zrobiły na zabawę znów wróciły,
tam już bawią się do rana bo zabawa jest udana.
121
Dowcip #30742. Na wakacje do sąsiadki przyjechały piękne nastolatki w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Żarty rymowane, Humor o wakacjach, Śmieszne żarty o imprezie.
Dziewczyna z chłopakiem w kinie.
- minęło 45 min, a ty mnie nawet nie pocałowałeś, a ja już ci laskę zrobiłam.
- Mi?
- minęło 45 min, a ty mnie nawet nie pocałowałeś, a ja już ci laskę zrobiłam.
- Mi?
827
Dowcip #30743. Dziewczyna z chłopakiem w kinie. w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne dowcipy o kinie, Śmieszne żarty o robieniu loda.
Przychodzi facet do agencji towarzyskiej i mówi do burdel mamy, że ma nietypową prośbę, mianowicie chciałbym dmuchaną lalkę do pokoju.
Burdel mam pokręciła głową, ale obiecała że postara się coś zorganizować, po jakimś czasie przynosi lalkę.
Facet patrzy, ogląda i pyta nagle o datę produkcji. Burdel mam patrzy na metkę i mówi 10 stycznia 2006.
Facet na to:
- Koziorożec!, rezygnuję
Burdel mam pokręciła głową, ale obiecała że postara się coś zorganizować, po jakimś czasie przynosi lalkę.
Facet patrzy, ogląda i pyta nagle o datę produkcji. Burdel mam patrzy na metkę i mówi 10 stycznia 2006.
Facet na to:
- Koziorożec!, rezygnuję
32
Dowcip #30744. Przychodzi facet do agencji towarzyskiej i mówi do burdel mamy w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Dowcipy o mężczyznach, Kawały o burdelu, Kawały o gumowej lalce.
W barze siedzi facet i sączy powoli drinka. Nagle podchodzi do niego atrakcyjna kobieta. Gdy barman wlał jej szklankę soku pomarańczowego, facet przy barze odezwa się do niej:
- Świętuję dzisiaj.
- Ja również świętuję - odparła kobieta, stukając szklanką o jego szklankę.
- Co pani świętuje?
- Przez kilka lat próbowałam zajść w ciążę, w końcu dziś ginekolog powiedział mi, że jestem w ciąży.
- Gratuluję! - odrzekł mężczyzna, wznosząc szklankę. - A ja jestem farmerem i od lat zajmuję się hodowlą kur. W tym roku jakoś nie chciały jajek znosić, ale od wczoraj wszystko wróciło do normy.
- Jak pan tego dokonał? - pyta kobieta.
- Zamieniłem koguta.
- Co za zbieżność! - odpowiada kobieta.
- Świętuję dzisiaj.
- Ja również świętuję - odparła kobieta, stukając szklanką o jego szklankę.
- Co pani świętuje?
- Przez kilka lat próbowałam zajść w ciążę, w końcu dziś ginekolog powiedział mi, że jestem w ciąży.
- Gratuluję! - odrzekł mężczyzna, wznosząc szklankę. - A ja jestem farmerem i od lat zajmuję się hodowlą kur. W tym roku jakoś nie chciały jajek znosić, ale od wczoraj wszystko wróciło do normy.
- Jak pan tego dokonał? - pyta kobieta.
- Zamieniłem koguta.
- Co za zbieżność! - odpowiada kobieta.
37