Idzie misio nawalony ulicą i patrzy
Idzie misio nawalony ulicą i patrzy, a tam jedzie zajączek nowiutką czerwoną BMW - icą. Misio pyta zajączka:
- Zajączku skąd masz taką czerwoną bejce?
- No misiu widzisz kto nie pije ten ma.
Na drugi dzień jedzie zajączek pięknym czarnym motorem Suzuki. Misio patrzy i pyta:
- Zajączku skąd masz taki motor?
- Misiu, kto nie pije ten ma!
Na 3 dzień idzie ulicą zajączek. Patrzy i pyta:
- Misiu, skąd masz takiego mercedesa?
- Zajączku widzisz kto pije ten sprzedaje butelki!
- Zajączku skąd masz taką czerwoną bejce?
- No misiu widzisz kto nie pije ten ma.
Na drugi dzień jedzie zajączek pięknym czarnym motorem Suzuki. Misio patrzy i pyta:
- Zajączku skąd masz taki motor?
- Misiu, kto nie pije ten ma!
Na 3 dzień idzie ulicą zajączek. Patrzy i pyta:
- Misiu, skąd masz takiego mercedesa?
- Zajączku widzisz kto pije ten sprzedaje butelki!
114
Dowcip #18118. Idzie misio nawalony ulicą i patrzy w kategorii: Śmieszne dowcipy o niedźwiedziu, Śmieszne żarty o pijakach, Dowcipy o zajączku, Śmieszne kawały o zwierzętach, Żarty o autach.
Idzie jeż przez pustynie nagle wpada na kaktusa i mówi:
- Mamo to ty?
- Mamo to ty?
620
Dowcip #18119. Idzie jeż przez pustynie nagle wpada na kaktusa i mówi w kategorii: Humor o zwierzętach, Humor o jeżu, Śmieszny humor o kaktusach.
Zając i niedźwiedź dostali wezwanie do WKU . Wystraszeni poszli. Niedźwiedź wszedł pierwszy. Po chwili wychodzi uradowany. Zajączek się pyta:
- Co się stało?
Niedźwiedź na to:
- Kompania budowlana!
- Jak to?
- No więc. Wszedłem. Pokazali mi granat i spytali czy wiem co to jest. Powiedziałem, że po raz pierwszy to widzę. Pokazali mi karabin odpowiedziałem tak samo. No i spod biurka wyjął cegłę. Powiedziałem, że cegła i tak oto jestem w kompanii budowlanej.
Zajączek uradowany wchodzi na sale. Pokazują mu karabin, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Pokazują mu granat, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Przewodniczący komisji schyla się pod biurko, a zajączek krzyczy:
- Ja wiem! Cegła!
Przewodniczący z uśmiechem.
- Nie - Kontrwywiad.
- Co się stało?
Niedźwiedź na to:
- Kompania budowlana!
- Jak to?
- No więc. Wszedłem. Pokazali mi granat i spytali czy wiem co to jest. Powiedziałem, że po raz pierwszy to widzę. Pokazali mi karabin odpowiedziałem tak samo. No i spod biurka wyjął cegłę. Powiedziałem, że cegła i tak oto jestem w kompanii budowlanej.
Zajączek uradowany wchodzi na sale. Pokazują mu karabin, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Pokazują mu granat, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Przewodniczący komisji schyla się pod biurko, a zajączek krzyczy:
- Ja wiem! Cegła!
Przewodniczący z uśmiechem.
- Nie - Kontrwywiad.
16
Dowcip #18120. Zając i niedźwiedź dostali wezwanie do WKU . Wystraszeni poszli. w kategorii: Śmieszne żarty o niedźwiedziu, Dowcipy o wojsku, Śmieszne kawały o zajączku, Śmieszne kawały o zwierzętach.
Wesele. Nawalona mysz podchodzi do orkiestry, kładzie stówę na stół i mówi:
- Panowie! Grajcie Myszerej..!
- A co to jest?
- Płace i wymagam - grajcie!
- No dobrze, ale jak to idzie?
- Myyszereeeej paanceerniiiii...
- Panowie! Grajcie Myszerej..!
- A co to jest?
- Płace i wymagam - grajcie!
- No dobrze, ale jak to idzie?
- Myyszereeeej paanceerniiiii...
211
Dowcip #18121. Wesele. w kategorii: Humor o pijakach, Śmieszny humor o zwierzętach, Śmieszne kawały o weselu, Śmieszne żarty o myszach.
Jedzie sobie motocyklista, potrącił wróbelka. Zabrał go do domu, wsadził do klatki dał mu wodę i chleb. Po jakimś czasie wróbelek się budzi. Rozgląda się. Patrzy, kraty, chleb, woda... i myśli:
- O cholera zabiłem motocyklistę.
- O cholera zabiłem motocyklistę.
015
Dowcip #18122. Jedzie sobie motocyklista, potrącił wróbelka. w kategorii: Dowcipy o motocyklistach, Śmieszne kawały o zwierzętach, Śmieszne kawały o wróblach.
Idzie ślimak pod górkę i śpiewa:
- Za rok, może dwa.
Spotyka drugiego ślimaka, który schodząc z góry i nuci:
- Czterdzieści lat minęło.
- Za rok, może dwa.
Spotyka drugiego ślimaka, który schodząc z góry i nuci:
- Czterdzieści lat minęło.
19
Dowcip #18123. Idzie ślimak pod górkę i śpiewa w kategorii: Śmieszny humor o zwierzętach, Śmieszne kawały o ślimakach, Śmieszne żarty o śpiewaniu.
Siedzą trzy wiewiórki i mają po jednym orzechu. Pierwsza rozłupuje, a tam diament, druga robi to samo a tam szafir, trzecia też a tam zlotu. Nagle ta pierwsza mówi:
- Jak tak dalej pójdzie to zdechniemy z głodu.
- Jak tak dalej pójdzie to zdechniemy z głodu.
211
Dowcip #18124. Siedzą trzy wiewiórki i mają po jednym orzechu. w kategorii: Śmieszne kawały o zwierzętach, Śmieszne kawały o wiewiórce.
Wiszą trzy nietoperze. Gambuś, Gieniuś i Wacuś. Gambuś i Gieniuś pytają się Wacusia:
- Czemu jesteś taki zakrwawiony?
Na to Wacuś:
- Widzieliście tamtą krowę?
- Tak.
- To ja ją zjadłem.
Teraz Gieniuś i Wacuś pytają się Gambusia:
- Czemu jesteś taki zakrwawiony?
Na to Gambuś:
- Widzieliście tamtego konia?
- Tak.
- To ja go zjadłem.
Teraz Gambuś i Wacuś pytają się Gieniusia:
- Czemu jesteś taki zakrwawiony?
- Widzieliście tamto drzewo?
- Tak.
- A ja nie.
- Czemu jesteś taki zakrwawiony?
Na to Wacuś:
- Widzieliście tamtą krowę?
- Tak.
- To ja ją zjadłem.
Teraz Gieniuś i Wacuś pytają się Gambusia:
- Czemu jesteś taki zakrwawiony?
Na to Gambuś:
- Widzieliście tamtego konia?
- Tak.
- To ja go zjadłem.
Teraz Gambuś i Wacuś pytają się Gieniusia:
- Czemu jesteś taki zakrwawiony?
- Widzieliście tamto drzewo?
- Tak.
- A ja nie.
39
Dowcip #18125. Wiszą trzy nietoperze. Gambuś, Gieniuś i Wacuś. w kategorii: Śmieszne kawały o zwierzętach, Śmieszne żarty o krowach, Dowcipy o koniu, Śmieszne kawały o nietoperzach.
Przychodzi żaba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, coś mnie rypie w stawie.
- Podejrzewam raka.
- Panie doktorze, coś mnie rypie w stawie.
- Podejrzewam raka.
940
Dowcip #18126. Przychodzi żaba do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Kawały o zwierzętach, Śmieszne żarty o żabie.
Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię i jeden mówi do drugiego:
- Ale tu musiał być lód, że tak piachem posypali.
- Ale tu musiał być lód, że tak piachem posypali.
621