Idzie mąż z żoną. Żona zamarzyła sobie piękne majtki.
Idzie mąż z żoną. Żona zamarzyła sobie piękne majtki.
- Może mi je kupisz?
- Co ty! Masz dupę jak kombajn!
Wieczorem zachciało mu się bara - bara.
- Chodź tu do mnie.
- Co ty! Kombajn na takiego kłosika!
- Może mi je kupisz?
- Co ty! Masz dupę jak kombajn!
Wieczorem zachciało mu się bara - bara.
- Chodź tu do mnie.
- Co ty! Kombajn na takiego kłosika!
57
Dowcip #23505. Idzie mąż z żoną. Żona zamarzyła sobie piękne majtki. w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne kawały o bieliźnie.
Kowalski stracił prace, a na to wszystko żona go wyrzuciła z domu. Wędruje po chodniku, myśląc co teraz z nim będzie, nagle spotyka Świętego Mikołaja, który do niego mówi:
- Ty Kowalski, widzisz te piękną dziewczynę?
- No widzę.
- A widzisz ten piękny samochód?
- No widzę.
- A chcesz żeby ta dziewczyna i ten samochód były twoje?
- No chce.
- To musisz mi zrobić loda.
- Co? Świętemu Mikołajowi to tak nie wypada no ale, dobra zrobię ci loda. Tylko czy obiecujesz, że ta dziewczyna i ten samochód będą moje?
- Zapewniam Cię na sto procent.
Dobra, Kowalski robi Świętemu Mikołajowi loda, a on się opiera o mur i mówi:
- Taki stary, a taki głupi. Jeszcze wierzy w Świętego Mikołaja.
- Ty Kowalski, widzisz te piękną dziewczynę?
- No widzę.
- A widzisz ten piękny samochód?
- No widzę.
- A chcesz żeby ta dziewczyna i ten samochód były twoje?
- No chce.
- To musisz mi zrobić loda.
- Co? Świętemu Mikołajowi to tak nie wypada no ale, dobra zrobię ci loda. Tylko czy obiecujesz, że ta dziewczyna i ten samochód będą moje?
- Zapewniam Cię na sto procent.
Dobra, Kowalski robi Świętemu Mikołajowi loda, a on się opiera o mur i mówi:
- Taki stary, a taki głupi. Jeszcze wierzy w Świętego Mikołaja.
722
Dowcip #23506. Kowalski stracił prace, a na to wszystko żona go wyrzuciła z domu. w kategorii: Śmieszne żarty o Kowalskim, Śmieszny humor o Świętym Mikołaju, Dowcipy o Fellatio.
Jasiu pyta się na kolonii pani wychowawczyni czy może z nim spać bo mama z nim zawsze śpi. Wychowawczyni zgadza się.Przychodzi czas spać i Jasiu jest u wychowawczyni w łóżku i się pyta czy może włożyć paluszek w pępuszek, bo mama zawsze mu pozwala, na co wychowawczyni się zgodziła, a po chwili mówi do Jasia:
- Ale to nie jest pępuszek.
A Jaś na to:
- A to nie jest paluszek.
- Ale to nie jest pępuszek.
A Jaś na to:
- A to nie jest paluszek.
57
Dowcip #23507. Jasiu pyta się na kolonii pani wychowawczyni czy może z nim spać bo w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o nauczycielce.
Zakonnica może wyjść z zakonu cztery razy. Wychodzi pierwszy raz usłyszała słowo ”cipa”. Poszła do siostry i się pyta co to jest cipa na to siostra:
- To jest czoło!
Wychodzi po raz drugi i usłyszała słowo ”fiut”. Poszła do siostry i się pyta co to jest, a na to siostra, że fiuty to są ludzie.
Wychodzi trzeci raz i usłyszała słowo ”prostytutka”. Poszła do siostry i się pyta co to jest, na to siostra:
- To my, zakonnice.
Wychodzi po raz czwarty i mówi:
- Ale mi się cipa spociła, co się fiuty patrzycie, kurwy nie widzieliście!?
- To jest czoło!
Wychodzi po raz drugi i usłyszała słowo ”fiut”. Poszła do siostry i się pyta co to jest, a na to siostra, że fiuty to są ludzie.
Wychodzi trzeci raz i usłyszała słowo ”prostytutka”. Poszła do siostry i się pyta co to jest, na to siostra:
- To my, zakonnice.
Wychodzi po raz czwarty i mówi:
- Ale mi się cipa spociła, co się fiuty patrzycie, kurwy nie widzieliście!?
173
Dowcip #23508. Zakonnica może wyjść z zakonu cztery razy. w kategorii: Śmieszny humor o zakonnicach.
Oda do cipki:
O cipko słodsza do lizaka, lizana przez Prusa, Balzaka.
Czemu nie wyrosłaś na łokciu lub biodrze,
lecz koło dupy, W tym największym smrodzie ...
O cipko słodsza do lizaka, lizana przez Prusa, Balzaka.
Czemu nie wyrosłaś na łokciu lub biodrze,
lecz koło dupy, W tym największym smrodzie ...
1610
Dowcip #23509. Oda do cipki w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszny humor rymowany.
Zenek siedzi na kanapie i wspomina:
- Robiłem to na wszystkie możliwe sposoby z kobietami z całego świata ...
Nagle doznaje olśnienia. Pędzi biegiem do najbliższego burdelu. Wchodzi, w środku burdel- mama pokazuje mu cały asortyment. Zenek jednak nie może się zdecydować i mówi: - Mam ochotę na kobietę, która przynajmniej przez trzy miesiące nie będzie się myła.
Burdel - mama na to:
- Jak dobrze pan zapłaci nie ma problemu, przygotujemy dla pana odpowiednią panią.
Dochodzą do porozumienia, umawiają się za trzy miesiące. Mijają trzy miesiące Zenek wchodzi do burdelu i pyta:
- Miałem tu specjalne zamówienie!
Burdel - mama na to:
- A tak, tak pierwsze piętro pokój dziewiąty.
Zenek tak napalony biegnie po schodach, wbiega na pierwsze piętro, a tam półmrok mnóstwo much i doradztwa, z trudem znajduje pokój. Otwiera drzwi, patrzy, a tam leży naga kobieta i mówi:
- Dalej chodź.
Zenek nie czekając długo rzuca się na nią odganiając doradztwo, zaczyna lizać jej cipkę. Ona taka wyposzczona zaczyna wić się i jęczeć. On chlipie coraz szybciej. Ona coraz bardziej podniecona przyciska jego głowę ściskając ją udami, coraz mocniej i mocniej. Zenek coraz bardziej purpurowy, chlipie ile wlezie. Ona ściska z całych sił. Zenek tracąc oddech bełkocze:
- Pp, pprr, proszę ... P, puść bąka!!
- Robiłem to na wszystkie możliwe sposoby z kobietami z całego świata ...
Nagle doznaje olśnienia. Pędzi biegiem do najbliższego burdelu. Wchodzi, w środku burdel- mama pokazuje mu cały asortyment. Zenek jednak nie może się zdecydować i mówi: - Mam ochotę na kobietę, która przynajmniej przez trzy miesiące nie będzie się myła.
Burdel - mama na to:
- Jak dobrze pan zapłaci nie ma problemu, przygotujemy dla pana odpowiednią panią.
Dochodzą do porozumienia, umawiają się za trzy miesiące. Mijają trzy miesiące Zenek wchodzi do burdelu i pyta:
- Miałem tu specjalne zamówienie!
Burdel - mama na to:
- A tak, tak pierwsze piętro pokój dziewiąty.
Zenek tak napalony biegnie po schodach, wbiega na pierwsze piętro, a tam półmrok mnóstwo much i doradztwa, z trudem znajduje pokój. Otwiera drzwi, patrzy, a tam leży naga kobieta i mówi:
- Dalej chodź.
Zenek nie czekając długo rzuca się na nią odganiając doradztwo, zaczyna lizać jej cipkę. Ona taka wyposzczona zaczyna wić się i jęczeć. On chlipie coraz szybciej. Ona coraz bardziej podniecona przyciska jego głowę ściskając ją udami, coraz mocniej i mocniej. Zenek coraz bardziej purpurowy, chlipie ile wlezie. Ona ściska z całych sił. Zenek tracąc oddech bełkocze:
- Pp, pprr, proszę ... P, puść bąka!!
247
Dowcip #23510. Zenek siedzi na kanapie i wspomina w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Żarty o agencji towarzyskiej, Śmieszne żarty o higienie, Humor o pierdzeniu.
Jaki jest najszybszy ptaszek na świecie?
- Ptaszek lwa!
- Ptaszek lwa!
171
Dowcip #23511. Jaki jest najszybszy ptaszek na świecie? w kategorii: Śmieszne kawały zagadki, Kawały o męskim przyrodzeniu, Żarty o lwie.
Podczas wytrysku.
eden plemnik już dalej nie może. .. Więc krzycy do pozostałych:
- Heeej! Wiecie, że jesteśmy w dupie?
Na to reszta plemników zawróciła z niesmakiem. A jeden, który to wymyślił dotarł do celu. To właśnie tak rodzą się geniusze.
eden plemnik już dalej nie może. .. Więc krzycy do pozostałych:
- Heeej! Wiecie, że jesteśmy w dupie?
Na to reszta plemników zawróciła z niesmakiem. A jeden, który to wymyślił dotarł do celu. To właśnie tak rodzą się geniusze.
612
Dowcip #23512. Podczas wytrysku. w kategorii: Żarty o ciąży, Śmieszne żarty o plemnikach.
Przychodzi gościu do burdelu i pyta:
- Jestem bardzo spragniony sexu ale mam dychę.
- No za dziesięć złotych to osioł na parterze, drugie drzwi po lewej!
Gość po skończonym numerze wyszedł cały szczęśliwy ... Na drugi dzień był dalej spragniony ale miał tylko pięć złotych i okazało się, że może wejść do piwnicy tam jest okno, może się przyglądać i strzelić sobie przy tym konia. Pasowało mu, a wiec poszedł ... Bije konia,bije i nagle mówi do faceta stojącego obok niego ...
- To już przesada pociskać psa!
- Panie, - odpowiada - tu wczoraj był jeden co pociskał osła!
- Jestem bardzo spragniony sexu ale mam dychę.
- No za dziesięć złotych to osioł na parterze, drugie drzwi po lewej!
Gość po skończonym numerze wyszedł cały szczęśliwy ... Na drugi dzień był dalej spragniony ale miał tylko pięć złotych i okazało się, że może wejść do piwnicy tam jest okno, może się przyglądać i strzelić sobie przy tym konia. Pasowało mu, a wiec poszedł ... Bije konia,bije i nagle mówi do faceta stojącego obok niego ...
- To już przesada pociskać psa!
- Panie, - odpowiada - tu wczoraj był jeden co pociskał osła!
108
Dowcip #23513. Przychodzi gościu do burdelu i pyta w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Żarty o mężczyznach, Żarty o psach, Humor o agencji towarzyskiej, Humor o ośle.
Siostra przełożona do innych sióstr:
- Jutro marchewka na obiad!
- Hura!
- Ale pokrojona ...
- Łe ...
- Jutro marchewka na obiad!
- Hura!
- Ale pokrojona ...
- Łe ...
414