Idzie dwóch zalanych gości przez most.
Idzie dwóch zalanych gości przez most. Jeden potężny siłacz, a drugi taki chuderlak. Ten chudy mówi:
- Ja to podniosłem dwieście kilo.
- A ja trzysta.
- To ja pięćset!
Nagle ni stad ni z owad pojawia się przed nimi dwóch gliniarzy i mówią:
- Dowody!
Na to gruby plum, skoczył do rzeki. Po chwili słychać z dołu wołanie:
- Tonę!
Na to chudy, który został na moście:
- A ja dwie tony.
- Ja to podniosłem dwieście kilo.
- A ja trzysta.
- To ja pięćset!
Nagle ni stad ni z owad pojawia się przed nimi dwóch gliniarzy i mówią:
- Dowody!
Na to gruby plum, skoczył do rzeki. Po chwili słychać z dołu wołanie:
- Tonę!
Na to chudy, który został na moście:
- A ja dwie tony.
124
Dowcip #25797. Idzie dwóch zalanych gości przez most. w kategorii: Śmieszne żarty o pijakach, Kawały o sportowcach, Żarty o kłótniach.
Jasiu i Małgosia chcą wziąć ślub.
- No ale co z opłatą za ślub i z czego będziecie żyli. Nie macie przecież pieniędzy. - mówi ojciec.
- Z miłości.
Jakiś czas później Jasiu wraca z nowej pracy i widzi żonę na grzejniku. Podchodzi do niej i się pyta:
- Co robisz?
- Podgrzewam ci obiad.
- No ale co z opłatą za ślub i z czego będziecie żyli. Nie macie przecież pieniędzy. - mówi ojciec.
- Z miłości.
Jakiś czas później Jasiu wraca z nowej pracy i widzi żonę na grzejniku. Podchodzi do niej i się pyta:
- Co robisz?
- Podgrzewam ci obiad.
822
Dowcip #25799. Jasiu i Małgosia chcą wziąć ślub. w kategorii: Kawały o Jasiu, Żarty o jedzeniu, Śmieszne kawały o ślubie, Kawały o Małgosi.
Policjant siedzi na ławce i dzwoni mu telefon. Policjant odbiera. Po rozmowie telefonicznej policjant wstaje z ławki, zamiata dookoła siebie, rozbiera się i biegnie na autostradę.
Co powiedzieli mu przez telefon?
- Zamieć i gołoledź na autostradę.
Co powiedzieli mu przez telefon?
- Zamieć i gołoledź na autostradę.
60
Dowcip #25800. Policjant siedzi na ławce i dzwoni mu telefon. Policjant odbiera. w kategorii: Śmieszny humor o policjantach, Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o rozmowach telefonicznych.
Blondynka była na treningu piłki nożnej. Przychodzi do domu i mówi do męża:
- Kochanie! Dzisiaj strzeliłam dwie bramki!
- Ooo i jaki był wynik?
- Dwa do zera ...
- Ooo wspaniale!
- Ale dla przeciwnej drużyny ...
- Kochanie! Dzisiaj strzeliłam dwie bramki!
- Ooo i jaki był wynik?
- Dwa do zera ...
- Ooo wspaniale!
- Ale dla przeciwnej drużyny ...
24
Dowcip #25801. Blondynka była na treningu piłki nożnej. w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszne kawały o piłce nożnej.
Klaudiusz żaba pyta się taty skąd się wziął?
- Nie uwierzysz. Bocian Cię przyniósł.
- Nie uwierzysz. Bocian Cię przyniósł.
710
Dowcip #25802. Klaudiusz żaba pyta się taty skąd się wziął? w kategorii: Śmieszny humor o zwierzętach, Humor o żabie, Humor o bocianach.
Różnica pomiędzy błędami literata i lekarza jest taka, że błędy literata można pokryć korektorem, natomiast lekarza tylko ziemią.
47
Dowcip #25803. Różnica pomiędzy błędami literata i lekarza jest taka w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Kawały o pisarzach.
Lekarz pyta pacjenta:
- Czy często pan pije?
- Od czasu do czasu.
- To znaczy?
- Od czasu jak knajpę otworzą do czasu aż ją zamkną.
- Czy często pan pije?
- Od czasu do czasu.
- To znaczy?
- Od czasu jak knajpę otworzą do czasu aż ją zamkną.
19
Dowcip #25804. Lekarz pyta pacjenta w kategorii: Humor o alkoholu, Humor o pijakach.
Jasiu od zawsze nie lubił Kacpra. Pewnego dnia, gdy Jasiu podłożył mu nogę powiedział:
- Debil!
Na to Jasiu:
- A ja Jaś!
- Debil!
Na to Jasiu:
- A ja Jaś!
3021
Dowcip #25805. Jasiu od zawsze nie lubił Kacpra. w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o kolegach.
Kto pierwszy skoczy z mostu, blondynka czy brunetka?
- Brunetka, bo blondynka ją spyta o drogę.
- Brunetka, bo blondynka ją spyta o drogę.
1012
Dowcip #25806. Kto pierwszy skoczy z mostu, blondynka czy brunetka? w kategorii: Humor o blondynkach, Śmieszny humor o brunetkach, Śmieszny humor zagadka.
Siedzi Baca na górce i buja się. Podchodzi turysta i pyta się Bacy:
- Baco, co robisz?
- Waham się.
- Jak to się wahasz?
- Ano panoczku byłem wczoraj ze starą na weselu. Dostałem po mordzie, ukradli mi portfel i zegarek, a starą zgwałcili, a na dodatek zaprosili jeszcze na poprawiny.
- I co? - pyta się turysta. - Idziecie?
- Stara chce iść ale ja się jeszcze waham.
- Baco, co robisz?
- Waham się.
- Jak to się wahasz?
- Ano panoczku byłem wczoraj ze starą na weselu. Dostałem po mordzie, ukradli mi portfel i zegarek, a starą zgwałcili, a na dodatek zaprosili jeszcze na poprawiny.
- I co? - pyta się turysta. - Idziecie?
- Stara chce iść ale ja się jeszcze waham.
120