Idzie chłopak przez las i słyszy głos żaby dobiegający z trawy
Idzie chłopak przez las i słyszy głos żaby dobiegający z trawy:
- Jestem zaklętą księżniczką. Odczarujesz mnie, jeżeli mnie pocałujesz.
Chłopak uśmiechnął się, schował żabę do kieszeni i poszedł dalej. Żabka zrozpaczona straciła nadzieję na zdjęcie klątwy i pyta go:
- Słuchaj, czemu ty jesteś taki dziwny? Mógłbyś przez rok robić ze mną, co zechcesz, a ty nic.
Chłopak wyjął żabkę i mówi:
- Jestem informatykiem, na dziewczyny nie mam czasu, ale gadająca żaba to fajna rzecz.
- Jestem zaklętą księżniczką. Odczarujesz mnie, jeżeli mnie pocałujesz.
Chłopak uśmiechnął się, schował żabę do kieszeni i poszedł dalej. Żabka zrozpaczona straciła nadzieję na zdjęcie klątwy i pyta go:
- Słuchaj, czemu ty jesteś taki dziwny? Mógłbyś przez rok robić ze mną, co zechcesz, a ty nic.
Chłopak wyjął żabkę i mówi:
- Jestem informatykiem, na dziewczyny nie mam czasu, ale gadająca żaba to fajna rzecz.
06
Dowcip #17722. Idzie chłopak przez las i słyszy głos żaby dobiegający z trawy w kategorii: Kawały o informatykach, Śmieszne żarty o żabie, Śmieszny humor o pocałunku i całowaniu.
Imprezka. Kilku informatyków jak zwykle gada o komputerach, OS - ach, sofcie. Nagle jeden stwierdza, że to nudne i mówi:
- Panowie. Czy my musimy zawsze o kompach? Może pogadajmy trochę o czymś innym. Np. o dupach.
Chwila konsternacji. W końcu ktoś się odzywa:
- Hmm. Mój komputer ostatnio jest do dupy.
- Panowie. Czy my musimy zawsze o kompach? Może pogadajmy trochę o czymś innym. Np. o dupach.
Chwila konsternacji. W końcu ktoś się odzywa:
- Hmm. Mój komputer ostatnio jest do dupy.
513
Dowcip #17723. Imprezka. w kategorii: Humor o informatykach, Kawały o imprezie.
1.Główny informatyk- jest trwale zrośnięty ze swoim komputerem, pisze szybciej, niż komputer może przetworzyć, myśli w asemblerze, wytrzymuje porażenia 380V i zna na pamięć wszystkie układy scalone.
2. Zaawansowany programista- siedzi dwadzieścia godzin dziennie przed komputerem, wpisuje dziesięć słów na sekundę, zna Pascal, BASIC, Assembler, Fortran, Logo, APL, Algol, Prolog, wytrzymuje 220V i zna wszystkie książki.
3.Inżynier informatyk- używa komputer szesnaście godzin na dobę, wpisuje dziesięć znaków na sekundę, zna doskonale Pascal, BASIC, C i Assembler, może na krótko chwycić gorącą lutownicę i ma wszystkie książki.
4. Informatyk- spędza cały czas pracy i wszystkie przerwy przed komputerem, wpisuje pięć znaków na sekundę, zna doskonale Pascal i BASIC, drutuje bezpieczniki i wie, gdzie w bibliotece są właściwe książki.
2. Zaawansowany programista- siedzi dwadzieścia godzin dziennie przed komputerem, wpisuje dziesięć słów na sekundę, zna Pascal, BASIC, Assembler, Fortran, Logo, APL, Algol, Prolog, wytrzymuje 220V i zna wszystkie książki.
3.Inżynier informatyk- używa komputer szesnaście godzin na dobę, wpisuje dziesięć znaków na sekundę, zna doskonale Pascal, BASIC, C i Assembler, może na krótko chwycić gorącą lutownicę i ma wszystkie książki.
4. Informatyk- spędza cały czas pracy i wszystkie przerwy przed komputerem, wpisuje pięć znaków na sekundę, zna doskonale Pascal i BASIC, drutuje bezpieczniki i wie, gdzie w bibliotece są właściwe książki.
72
Dowcip #17724. 1.Główny informatyk- jest trwale zrośnięty ze swoim komputerem w kategorii: Śmieszne żarty komputerowe.
Trzy żony opowiadają o miłosnych wyczynach swych mężczyzn:
- Mój - mówi pierwsza - jest doradcą w agencji matrymonialnej. Zanim pójdziemy do łóżka, wręcza mi kwiaty, słodycze. Jest nam tak romantycznie.
- Mój mąż - rzecze na to druga - jest mechanikiem samochodowym. Najpierw mi przetrzepie skórę, potem się kochamy. To szalenie podniecające.
- Mój pracuje w Microsofcie - na to trzecia. - Wieczorem siada na brzegu łóżka i opowiada mi godzinami, jak będzie super, kiedy się do tego już zabierzemy.
- Mój - mówi pierwsza - jest doradcą w agencji matrymonialnej. Zanim pójdziemy do łóżka, wręcza mi kwiaty, słodycze. Jest nam tak romantycznie.
- Mój mąż - rzecze na to druga - jest mechanikiem samochodowym. Najpierw mi przetrzepie skórę, potem się kochamy. To szalenie podniecające.
- Mój pracuje w Microsofcie - na to trzecia. - Wieczorem siada na brzegu łóżka i opowiada mi godzinami, jak będzie super, kiedy się do tego już zabierzemy.
712
Dowcip #17725. Trzy żony opowiadają o miłosnych wyczynach swych mężczyzn w kategorii: Kawały o informatykach, Humor o mężu, Humor o żonie, Śmieszny humor o mechaniku, Śmieszne żarty o seksie, Żarty o Microsofcie.
Co robi informatyk?
- Informatyk nie myśli, on kompiluje. Informatyk nie patrzy, on skanuje. Informatyk nie słucha, on sampluje. Informatyk nie czyta, on przetwarza informacje. Informatyk nie ogląda telewizji, on digitalizuje obraz. Informatyk nie przygląda się, on zoomuje. Informatyk nie chodzi, on się scrolluje. Informatyk nie uczy się, on uaktualnia dane. Informatyk nie przypomina sobie, on odświeża pamięć. Informatyk nie przepisuje, on kopiuje. Informatyk nie podrywa panienek, on się z nimi ukompatybilnia. Informatyk nie przygląda sie panienkom, on podziwia textury. Informatyk nie przebywa u panienki, on się u niej loguje. Informatyk nie pije, on wchodzi w Virtual Reality. Informatyk nie hefta, on tworzy fraktale. Informatyk nie leczy kaca, on chłodzi procesor. Informatyka nie wyrzucają z knajpy, on ma tam access denied. Informatyk nie wierzy w Boga, on zdaje się na przypadek. Informatyk nie programuje, on przeżywa intymny kontakt z komputerem. Informatyk wali zawsze i wszystko bezpośrednio na ekran.
- Informatyk nie myśli, on kompiluje. Informatyk nie patrzy, on skanuje. Informatyk nie słucha, on sampluje. Informatyk nie czyta, on przetwarza informacje. Informatyk nie ogląda telewizji, on digitalizuje obraz. Informatyk nie przygląda się, on zoomuje. Informatyk nie chodzi, on się scrolluje. Informatyk nie uczy się, on uaktualnia dane. Informatyk nie przypomina sobie, on odświeża pamięć. Informatyk nie przepisuje, on kopiuje. Informatyk nie podrywa panienek, on się z nimi ukompatybilnia. Informatyk nie przygląda sie panienkom, on podziwia textury. Informatyk nie przebywa u panienki, on się u niej loguje. Informatyk nie pije, on wchodzi w Virtual Reality. Informatyk nie hefta, on tworzy fraktale. Informatyk nie leczy kaca, on chłodzi procesor. Informatyka nie wyrzucają z knajpy, on ma tam access denied. Informatyk nie wierzy w Boga, on zdaje się na przypadek. Informatyk nie programuje, on przeżywa intymny kontakt z komputerem. Informatyk wali zawsze i wszystko bezpośrednio na ekran.
213
Dowcip #17726. Co robi informatyk? w kategorii: Śmieszny humor o informatykach.
Każdy myśli, że jest hackerem. Lamer myśli, że tylko on jest hackerem, Luser myśli, że hacker jest lamerem.
31
Dowcip #17727. Każdy myśli, że jest hackerem. w kategorii: Humor o hakerach.
Praktykant pyta ordynatora szpitala:
- Co mam wpisać w rubryce ”przyczyna zgonu”?
- Swoje nazwisko.
- Co mam wpisać w rubryce ”przyczyna zgonu”?
- Swoje nazwisko.
25
Dowcip #17728. Praktykant pyta ordynatora szpitala w kategorii: Czarny humor żarty, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszny humor o studentach.
Psychiatra mówi do pacjenta:
- Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Ta zła to, że ma pan Alzheimera.
- A ta dobra?
- Zapomni pan o tym, zanim pan wróci do domu.
- Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Ta zła to, że ma pan Alzheimera.
- A ta dobra?
- Zapomni pan o tym, zanim pan wróci do domu.
733
Dowcip #17729. Psychiatra mówi do pacjenta w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszny humor o chorobach, Żarty o psychiatryku.
Dentysta do pacjenta:
- Mamy dwa rodzaje opłat, pięćdziesiąt dolarów leczenie bez bólu i sto dolarów leczenie z bólem.
- W takim razie wybieram taniej i bez bólu.
Dentysta zaczął borować, a pacjent zaczął wrzeszczeć.
- Widzę, że jednak boli. Znaczy się będzie sto dolarów.
- Mamy dwa rodzaje opłat, pięćdziesiąt dolarów leczenie bez bólu i sto dolarów leczenie z bólem.
- W takim razie wybieram taniej i bez bólu.
Dentysta zaczął borować, a pacjent zaczął wrzeszczeć.
- Widzę, że jednak boli. Znaczy się będzie sto dolarów.
616
Dowcip #17730. Dentysta do pacjenta w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszny humor o pieniądzach, Humor o dentystach, Śmieszne dowcipy o bólu i cierpieniu.
A mówiła mama:
”Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple”
Muczał pod nosem kierowca TIR - a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie.
”Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple”
Muczał pod nosem kierowca TIR - a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie.
17