Hrabia z hrabiną siedzą naprzeciw siebie i rozmawiają o pogodzie.
Hrabia z hrabiną siedzą naprzeciw siebie i rozmawiają o pogodzie. Nagle hrabina puściła bąka. Zarumieniła się lekko:
- Mam nadzieje, że zostanie to pomiędzy nami?
- Wolałbym, żeby się to rozeszło ...
- Mam nadzieje, że zostanie to pomiędzy nami?
- Wolałbym, żeby się to rozeszło ...
14
Dowcip #23665. Hrabia z hrabiną siedzą naprzeciw siebie i rozmawiają o pogodzie. w kategorii: Humor o Hrabim, Kawały o Hrabinie, Humor o pierdzeniu.
- No to po maluchu! - rzekł rolnik wyciągając jądra z sieczkarni.
21
Dowcip #23666. - No to po maluchu! - rzekł rolnik wyciągając jądra z sieczkarni. w kategorii: Śmieszny humor o rolnikach, Śmieszne kawały o jądrach męskich.
Tu mówi Polskie Radio. Jest godzina siedemnasta czterdzieści osiem. Podajemy czas dla wojska: Siedemnaście, dwukropek, czterdzieści osiem. Podajemy czas dla policji: pałeczka, daszek, krzesełko, bałwanek ...
213
Dowcip #23667. Tu mówi Polskie Radio. Jest godzina siedemnasta czterdzieści osiem. w kategorii: Kawały o policjantach, Humor o żołnierzach.
Wchodzi facet do drogerii:
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A, to dziękuję. Chciałem się cały wykapać ...
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A, to dziękuję. Chciałem się cały wykapać ...
414
Dowcip #23668. Wchodzi facet do drogerii w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Śmieszny humor o zakupach, Kawały o higienie.
Wychodzi baba od lekarza.
- Na śmierć zapomniałam, jak lekarz nazwał moją chorobę. Złoty lis, srebrny lis ...
- Nie, proszę pani. Syfilis.
- Na śmierć zapomniałam, jak lekarz nazwał moją chorobę. Złoty lis, srebrny lis ...
- Nie, proszę pani. Syfilis.
28
Dowcip #23669. Wychodzi baba od lekarza. w kategorii: Humor o babie, Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi baba do lekarza, Żarty o chorobach.
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, mam gwiżdżące piersi.
- A to ciekawe. Proszę zdjąć biustonosz.
Baba zdejmuje, a piersi fiuu - gwizdnęły o podłogę.
- Panie doktorze, mam gwiżdżące piersi.
- A to ciekawe. Proszę zdjąć biustonosz.
Baba zdejmuje, a piersi fiuu - gwizdnęły o podłogę.
113
Dowcip #23670. Przychodzi baba do lekarza. w kategorii: Śmieszny humor o babie, Kawały przychodzi baba do lekarza, Śmieszny humor o piersiach, Śmieszne kawały o biuście.
Przychodzi młody chłopak do lekarza.
- Panie doktorze. Mam jedno jądro sine.
Lekarz zbadał i mówi:
- Uuu, rak. Trzeba amputować.
Szybko wykonał operacje i pożegnał się z pacjentem.
- Panie doktorze, to znowu ja. Teraz mam drugie jadro całe sine.
- Rak. Trzeba amputować.
Nazajutrz znów ten sam chłopak.
- Niestety panie doktorze. Przeniosło się na mój interes.
Lekarz nie dowierza, bada, bada i w końcu mówi:
- Eee, panu to tylko dżinsy farbują ...
- Panie doktorze. Mam jedno jądro sine.
Lekarz zbadał i mówi:
- Uuu, rak. Trzeba amputować.
Szybko wykonał operacje i pożegnał się z pacjentem.
- Panie doktorze, to znowu ja. Teraz mam drugie jadro całe sine.
- Rak. Trzeba amputować.
Nazajutrz znów ten sam chłopak.
- Niestety panie doktorze. Przeniosło się na mój interes.
Lekarz nie dowierza, bada, bada i w końcu mówi:
- Eee, panu to tylko dżinsy farbują ...
311
Dowcip #23671. Przychodzi młody chłopak do lekarza. w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne kawały o męskim członku, Żarty o ubiorze, Śmieszne żarty o jądrach męskich, Kawały o operacji.
- Siostro, pchla. -woła anemik.
- No i co, z pchlą sobie nie poradzisz?
- No i czego mi ręce wykręcasz bydlaku??!!
- No i co, z pchlą sobie nie poradzisz?
- No i czego mi ręce wykręcasz bydlaku??!!
15
Dowcip #23672. - Siostro, pchla. -woła anemik. w kategorii: Kawały o pielęgniarkach, Śmieszny humor o pchłach, Śmieszne kawały o anemikach.
Przyjechał rycerz do swojej kochanki na koniu, zostawił go pod oknem, wdrapuje się na balkon i wchodzi do niej przez okno. Myśli sobie: ”Jak ktoś wejdzie to wyskoczę przez
okno prosto na konia i odjadę”. Siedzi u kochanki już dwie godziny w pewnym momencie ktoś się zakrada do pokoju. Rycerz wyskakuje przez okno na
konia. W pewnym momencie drzwi się otwierają, wsuwa się
końska głowa i mówi:
- Jak by ktoś pukał, a mój pan wyskoczył przez okno to jestem na dole.
okno prosto na konia i odjadę”. Siedzi u kochanki już dwie godziny w pewnym momencie ktoś się zakrada do pokoju. Rycerz wyskakuje przez okno na
konia. W pewnym momencie drzwi się otwierają, wsuwa się
końska głowa i mówi:
- Jak by ktoś pukał, a mój pan wyskoczył przez okno to jestem na dole.
06
Dowcip #23673. Przyjechał rycerz do swojej kochanki na koniu, zostawił go pod oknem w kategorii: Śmieszny humor o rycerzach, Żarty o koniu.
Dzwoni wariat do wariata:
- Czy to numer 222?
- Nie to numer 2 2 2.
- A to przepraszam, Że pana zbudziłem!!
- Nie szkodzi. I tak musiałem wstać bo telefon dzwonił.
- Czy to numer 222?
- Nie to numer 2 2 2.
- A to przepraszam, Że pana zbudziłem!!
- Nie szkodzi. I tak musiałem wstać bo telefon dzwonił.
15