Do garnizonu wojskowego przyjeżdża generał na inspekcję.
Do garnizonu wojskowego przyjeżdża generał na inspekcję. Staje przed szeregiem żołnierzy i stwierdza:
- Dlaczego ten szereg stoi krzywo?
- Bo ziemia jest okrągła.- odzywa się głos z szeregu.
- Kto to powiedział?
- Mikołaj Kopernik. -ten sam głos-.
- Kopernik wystąp!
- Kopernik nie żyje.
- Dlaczego ja o wszystkim dowiaduję się ostatni?
- Dlaczego ten szereg stoi krzywo?
- Bo ziemia jest okrągła.- odzywa się głos z szeregu.
- Kto to powiedział?
- Mikołaj Kopernik. -ten sam głos-.
- Kopernik wystąp!
- Kopernik nie żyje.
- Dlaczego ja o wszystkim dowiaduję się ostatni?
07
Dowcip #3949. Do garnizonu wojskowego przyjeżdża generał na inspekcję. w kategorii: Humor o żołnierzach, Dowcipy o generale.
W czasie zimnej wojny amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na Syberii. Szpieg trafił do chaty tubylca, który zaproponował mu nocleg. Na drugi dzień tubylec mówi:
- Nu, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, nu ale ty nie nasz!
- Paczemu ty tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin.
- A potomu, szto u nas cziornych niet!
- Nu, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, nu ale ty nie nasz!
- Paczemu ty tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin.
- A potomu, szto u nas cziornych niet!
212
Dowcip #3950. W czasie zimnej wojny amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na w kategorii: Śmieszne żarty o Murzynach, Humor o Rosjanach, Śmieszne dowcipy o żołnierzach, Humor o szpiegu.
Partyzanci w strachu przed Niemcami schowali się w studni i postanowili udawać echo, dwóch Niemców zaczęło gadać obok studni:
- Ciekawe gdzie się schowali partyzanci?
- Ciekawe gdzie się schowali partyzanci?
- Może są w lesie?
- Może są w lesie?
- Może są w studni?
- Może są w studni?
- Może do tej studni wrzucimy granat?
- Może są w lesie?
- Ciekawe gdzie się schowali partyzanci?
- Ciekawe gdzie się schowali partyzanci?
- Może są w lesie?
- Może są w lesie?
- Może są w studni?
- Może są w studni?
- Może do tej studni wrzucimy granat?
- Może są w lesie?
217
Dowcip #3951. Partyzanci w strachu przed Niemcami schowali się w studni i w kategorii: Dowcipy o Niemcach, Śmieszne żarty o żołnierzach, Śmieszny humor o partyzantach, Kawały o granatach.
Dwie studentki na egzaminie z anatomii. Profesor pyta:
- Jaki narząd może się rozszerzyć nawet siedmiokrotnie?
Pierwsza (zawstydzona):
- Penis.
Druga:
- Źrenica.
Na to profesor:
- Gratuluję pani wiedzy!
A do pierwszej:
- Gratuluję pani chłopaka!
- Jaki narząd może się rozszerzyć nawet siedmiokrotnie?
Pierwsza (zawstydzona):
- Penis.
Druga:
- Źrenica.
Na to profesor:
- Gratuluję pani wiedzy!
A do pierwszej:
- Gratuluję pani chłopaka!
114
Dowcip #3960. Dwie studentki na egzaminie z anatomii. w kategorii: Śmieszne żarty o studentkach, Żarty o męskim przyrodzeniu, Humor o egzaminach, Śmieszne żarty o profesorach.
Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego:
- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam Ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję? Student myśli, myśli, ale nie ma zielonego pojęcia, no i oblał! Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Barman przypatruje się studentowi i pyta:
- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
- Jak żeś taki mądry, to powiedz mi czy u krowy można przeprowadzić aborcje?
Barman, wycierając szklanice, patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
- Ale żeś się kolego wpierdzielił.
- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam Ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję? Student myśli, myśli, ale nie ma zielonego pojęcia, no i oblał! Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Barman przypatruje się studentowi i pyta:
- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
- Jak żeś taki mądry, to powiedz mi czy u krowy można przeprowadzić aborcje?
Barman, wycierając szklanice, patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
- Ale żeś się kolego wpierdzielił.
015
Dowcip #3961. Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Kawały o barmanach, Śmieszne dowcipy o krowach, Humor o egzaminach.
Facet po studiach dostał pierwszą prace w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
- Ależ proszę pana, ja skończyłem SGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedziałem. Wiec tak: to jest miotła, a tak się zamiata.
- Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
- Ależ proszę pana, ja skończyłem SGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedziałem. Wiec tak: to jest miotła, a tak się zamiata.
310
Dowcip #3962. Facet po studiach dostał pierwszą prace w supermarkecie. w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Humor o szefie, Śmieszne żarty o pracy, Kawały o sprzątaniu.
Egzamin przed komisją na studia prawnicze:
- Dlaczego zdecydował się Pan studiować na Wydziale Prawa?
- Tato, nie wygłupiaj się.
- Dlaczego zdecydował się Pan studiować na Wydziale Prawa?
- Tato, nie wygłupiaj się.
217
Dowcip #3963. Egzamin przed komisją na studia prawnicze w kategorii: Kawały o studentach, Śmieszny humor o synu, Humor o tacie, Kawały o egzaminach, Dowcipy o profesorach.
Egzamin z prawa konstytucyjnego. Po serii rutynowych pytań egzaminujący profesor postanawia sprawdzić tzw. wiedzę ogólną studentki:
- Proszę wymienić wszystkich wicemarszałków Sejmu RP.
Cisza.
- Proszę się zastanowić.
...
- A o wicemarszałku Lepperze pani nie słyszała?!
...
- Nie mam słów... A może o prezydencie Kwaśniewskim też pani nie słyszała?!
...
- A skąd pani w ogóle pochodzi, proszę pani?!
- Z Kościerzyny.
Profesor wstał zza biurka, podszedł do okna i zamyślił się:
- A może rzucić to wszystko w diabły i też pojechać do Kościerzyny?
- Proszę wymienić wszystkich wicemarszałków Sejmu RP.
Cisza.
- Proszę się zastanowić.
...
- A o wicemarszałku Lepperze pani nie słyszała?!
...
- Nie mam słów... A może o prezydencie Kwaśniewskim też pani nie słyszała?!
...
- A skąd pani w ogóle pochodzi, proszę pani?!
- Z Kościerzyny.
Profesor wstał zza biurka, podszedł do okna i zamyślił się:
- A może rzucić to wszystko w diabły i też pojechać do Kościerzyny?
010
Dowcip #3964. Egzamin z prawa konstytucyjnego. w kategorii: Humor o studentkach, Śmieszne żarty polityczne, Kawały o politykach, Śmieszne dowcipy o profesorach.
Nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Podszedł do niej i zapytał cicho:
- Czy możemy chwilę porozmawiać?
Dziewczyna wrzasnęła:
- Nie chcę iść z tobą do łóżka!
Wszyscy w barze się obejrzeli, a speszony chłopak chyłkiem wrócił do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Jestem studentką psychologii i badam, jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach. Na to chłopak, ile sił w płucach:
- Dwie stówy ci nie wystarczą?!
- Czy możemy chwilę porozmawiać?
Dziewczyna wrzasnęła:
- Nie chcę iść z tobą do łóżka!
Wszyscy w barze się obejrzeli, a speszony chłopak chyłkiem wrócił do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Jestem studentką psychologii i badam, jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach. Na to chłopak, ile sił w płucach:
- Dwie stówy ci nie wystarczą?!
09
Dowcip #3965. Nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. w kategorii: Humor erotyczny, Humor o studentach, Kawały o imprezie.
Matematyczne wyznanie miłości:
- Pierwiastku mój najdroższy Droga Netyso - serca mego kocham Cię, odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości między nami. Wspominam sinus twoich zębów i sinus twoich nóżek, powabów twojego ciała. Powiedz, kochana, czy byłaś redugowana. Jeśli nie, to pozwól abyśmy względem stanu cywilnego stali się dwoma pierwiastkami algebraicznymi gdzie ja będę licznikiem, a ty mianownikiem, a teściowa kreską ułamkową. Skończ te aforyzmy. Jesteśmy żywe organizmy. Odpierwiastkuj się ode mnie, bo jak Ci przypierwiastkuję to ci zęby poza nawias kwadratowy wylecą.
- Pierwiastku mój najdroższy Droga Netyso - serca mego kocham Cię, odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości między nami. Wspominam sinus twoich zębów i sinus twoich nóżek, powabów twojego ciała. Powiedz, kochana, czy byłaś redugowana. Jeśli nie, to pozwól abyśmy względem stanu cywilnego stali się dwoma pierwiastkami algebraicznymi gdzie ja będę licznikiem, a ty mianownikiem, a teściowa kreską ułamkową. Skończ te aforyzmy. Jesteśmy żywe organizmy. Odpierwiastkuj się ode mnie, bo jak Ci przypierwiastkuję to ci zęby poza nawias kwadratowy wylecą.
138