- Czy umiesz prowadzić jedną ręką?
- Czy umiesz prowadzić jedną ręką? - pyta dziewczyna podrywającego ją chłopaka podczas przejażdżki samochodem.
- Oczywiście!
- To masz jabłko.
- Oczywiście!
- To masz jabłko.
2011
Dowcip #13740. - Czy umiesz prowadzić jedną ręką? w kategorii: Śmieszne żarty o kierowcach, Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne kawały o autach, Kawały o jabłkach.
W kinie dziewczyna:
- Wspaniale całujesz Karolu, czy dla tego bo siedzimy w ostatnim rzędzie?
- Nie, to dla tego bo nazywam się Andrzej.
- Wspaniale całujesz Karolu, czy dla tego bo siedzimy w ostatnim rzędzie?
- Nie, to dla tego bo nazywam się Andrzej.
714
Dowcip #13741. W kinie dziewczyna w kategorii: Humor o mężczyznach, Śmieszny humor o kobietach, Kawały o kinie.
Co zrobić, aby zmusić chłopaka do sexu?
- Przeczytać mu gazetę i się rozebrać.
- Przeczytać mu gazetę i się rozebrać.
1612
Dowcip #13742. Co zrobić, aby zmusić chłopaka do sexu? w kategorii: Śmieszny humor o facetach, Śmieszne dowcipne zagadki, Kawały o seksie.
Gdy Cię złapie to nie możesz się od niej uwolnić, rozbiera cię, jest gorąco, pocisz się ... Co to jest?
- Oczywiście grypa ...
- Oczywiście grypa ...
511
Dowcip #13743. Gdy Cię złapie to nie możesz się od niej uwolnić, rozbiera cię w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne dowcipy o chorobach.
Koleżanki przyszły do restauracji i jedna się chwali drugiej.
- Mam Maxa.
- Jakiego?
- Ibuproma ...
- Mam Maxa.
- Jakiego?
- Ibuproma ...
36
Dowcip #13744. Koleżanki przyszły do restauracji i jedna się chwali drugiej. w kategorii: Humor o lekach.
Na plaży nudystów podchodzi gostek do kobiety i mówi:
- Podoba mi się Pani ...
Ona na to:
- Widzę!
- Podoba mi się Pani ...
Ona na to:
- Widzę!
913
Dowcip #13745. Na plaży nudystów podchodzi gostek do kobiety i mówi w kategorii: Dowcipy o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o plaży nudystów.
Siedzą dwie laski i jedna mówi do drugiej:
- Kochałaś się kiedyś?
- No!
- Aha, ja tez.
- A czemu pytasz?
- Bo jestem ciekawa ile u twojego partnera mały miał centymetrów?
- Aha, nie miał wymiarów.
- Jak to?
- To kobieta była.
- Kochałaś się kiedyś?
- No!
- Aha, ja tez.
- A czemu pytasz?
- Bo jestem ciekawa ile u twojego partnera mały miał centymetrów?
- Aha, nie miał wymiarów.
- Jak to?
- To kobieta była.
1613
Dowcip #13746. Siedzą dwie laski i jedna mówi do drugiej w kategorii: Kawały o kobietach, Humor o seksie, Śmieszne kawały o homoseksualistach.
Spotkało się roz dwóch górników i tak rozprowiają:
- Patrz jaki ten świat dziwny - pado ten jeden - Jak górnik jest chory to sztygar godo, że jest pijany, a jak sztygar są pijani, to się pado, że są chorzy.
- Patrz jaki ten świat dziwny - pado ten jeden - Jak górnik jest chory to sztygar godo, że jest pijany, a jak sztygar są pijani, to się pado, że są chorzy.
613
Dowcip #13747. Spotkało się roz dwóch górników i tak rozprowiają w kategorii: Śmieszne dowcipy o górnikach, Kawały o pijakach, Śmieszne kawały po śląsku, Śmieszny humor o chorobach.
Do Francka przyszoł roz Antek pra, no i pado mu:
- Francek wejrzyj tam ino przez okno, nie chcę ci som powiedzieć, ale zdaje się, że twojego psa przejechało!
Francek wyjrzoł, spojrzoł i pado:
- Skąd! To przecież nie jest mój Azor.
- No ale wejrzyj se dobrze - pado Antek - to jest na pewno twój pies. Mo taki som czorny ogon z tymi biołymi plamami.
- Dyć ci padom, że to nie jest mój pies! - pado Francek i jeszcze roz wejrzoł, a potem dodał:
- Przecież mój pies nie jest taki plaskaty.
- Francek wejrzyj tam ino przez okno, nie chcę ci som powiedzieć, ale zdaje się, że twojego psa przejechało!
Francek wyjrzoł, spojrzoł i pado:
- Skąd! To przecież nie jest mój Azor.
- No ale wejrzyj se dobrze - pado Antek - to jest na pewno twój pies. Mo taki som czorny ogon z tymi biołymi plamami.
- Dyć ci padom, że to nie jest mój pies! - pado Francek i jeszcze roz wejrzoł, a potem dodał:
- Przecież mój pies nie jest taki plaskaty.
1419
Dowcip #13748. Do Francka przyszoł roz Antek pra, no i pado mu w kategorii: Humor po śląsku, Śmieszne kawały o psie, Żarty o Antku, Dowcipy o Franecku.
- Panie dochtorze, prędko, prędko, nasz Alojzik złykł korkociąg! - telefonowała matka do dochtora.
- Już lecę, zaroz tam będę, a coście dotąd robili?
- Otwarli my flachę nożem!
- Już lecę, zaroz tam będę, a coście dotąd robili?
- Otwarli my flachę nożem!
105