Czy mogę prosić o rękę pańskiej córki?
Czy mogę prosić o rękę pańskiej córki?
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec.
- Mam, ale moja ręka jest już zmęczona - zażartował chłopak.
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec.
- Mam, ale moja ręka jest już zmęczona - zażartował chłopak.
229
Dowcip #17635. Czy mogę prosić o rękę pańskiej córki? w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o córce, Dowcipy o tacie.
Pewne małżeństwo wybrało się na wczasy. Po drodze zatrzymali sie na noc w hotelu. Z samego rana chcieli opuscic hotel i poprosili rachunek za dobę hotelową. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że rachunek opiewa na zawrotną sumę trzy tysiące złotych.
- Dlaczego tak dużo, przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin? - pyta mąż.
- To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.
Małżeństwo żąda spotkania z dyrektorem. Dyrektor spokojnie wysłuchuje zażaleń i stwierdza:
- Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do Państwa dyspozycji.
- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!
- Ale mogli Państwo! I za to proszę zapłacić.
Mężczyzna wreszcie wyciąga z portfela trzysta złotych i wręcza dyrektorowi.
- Przepraszam, ale tu jest tylko trzysta zł.
- Zgadza się.
- Obciążyłem Państwa rachunkiem opiewającym na trzy tysiące.
- Pozostałe dwa siedemset za przespanie się z moją żoną - mówi mężczyzna.
- Ale ja nie spałem z Pana żoną! - krzyczy oburzony dyrektor.
- Cóż, była do Pana dyspozycji.
- Dlaczego tak dużo, przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin? - pyta mąż.
- To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.
Małżeństwo żąda spotkania z dyrektorem. Dyrektor spokojnie wysłuchuje zażaleń i stwierdza:
- Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do Państwa dyspozycji.
- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!
- Ale mogli Państwo! I za to proszę zapłacić.
Mężczyzna wreszcie wyciąga z portfela trzysta złotych i wręcza dyrektorowi.
- Przepraszam, ale tu jest tylko trzysta zł.
- Zgadza się.
- Obciążyłem Państwa rachunkiem opiewającym na trzy tysiące.
- Pozostałe dwa siedemset za przespanie się z moją żoną - mówi mężczyzna.
- Ale ja nie spałem z Pana żoną! - krzyczy oburzony dyrektor.
- Cóż, była do Pana dyspozycji.
04
Dowcip #17636. Pewne małżeństwo wybrało się na wczasy. w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Żarty o dyrektorze, Śmieszne kawały o hotelach.
Z pamiętnika:
Do dziś pamiętam mój ”pierwszy raz” z kondomem. Miałem szesnaście lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw.
Za ladą stalą przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w ”tych” kwestiach.
Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem, że nie.
Tak wiec otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je.
Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie i zapytała:
- Czy to cię podnieca?
No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, ze tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, ze czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole.
- No dawaj - powiedziała - nie mamy zbyt wiele czasu.
Tak wiec położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo.
Spojrzała się na mnie przerażona:
- Jesteś pewien, ze nałożyłeś prezerwatywę?
Odpowiedziałem tylko.
- No pewnie - i podniosłem kciuk go góry, by jej pokazać.
Do dziś pamiętam mój ”pierwszy raz” z kondomem. Miałem szesnaście lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw.
Za ladą stalą przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w ”tych” kwestiach.
Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem, że nie.
Tak wiec otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je.
Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie i zapytała:
- Czy to cię podnieca?
No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, ze tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, ze czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole.
- No dawaj - powiedziała - nie mamy zbyt wiele czasu.
Tak wiec położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo.
Spojrzała się na mnie przerażona:
- Jesteś pewien, ze nałożyłeś prezerwatywę?
Odpowiedziałem tylko.
- No pewnie - i podniosłem kciuk go góry, by jej pokazać.
020
Dowcip #17637. Z pamiętnika w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Kawały o sprzedawcach, Śmieszne dowcipy o prezerwatywach.
Zachciało się wilkowi sexu.Złapał zajączka i mówi.
- Rób laskę i to szybko.
- Nie umiem.
- RÓB JAK MÓWIĘ
- Kiedy nie umiem.
- Rób jak umiesz.
- Chrup...chrup...chrup...
- Rób laskę i to szybko.
- Nie umiem.
- RÓB JAK MÓWIĘ
- Kiedy nie umiem.
- Rób jak umiesz.
- Chrup...chrup...chrup...
05
Dowcip #17638. Zachciało się wilkowi sexu.Złapał zajączka i mówi. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Żarty o zajączku, Śmieszne kawały o wilku, Kawały o Fellatio.
Co to jest entuzjazm?
- Stosunek do stosunku przed stosunkiem.
- Stosunek do stosunku przed stosunkiem.
28
Dowcip #17639. Co to jest entuzjazm? w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne dowcipne zagadki.
Przyjechał facet do Las Vegas rozerwać się. Naturalnie na początek kasyno, no i jak z to nowicjuszami bywa, wygrał kilkaset zielonych. Oczywiście trzeba to było uczcić. Mówiąc w skrócie - ostatnim jego wspomnieniem tego dnia była balanga w jakimś obskurnym barze pełnym panien lekkich obyczajów.
Następnego ranka obudziwszy się z pękającą z bólu głową stwierdził, że obok niego śpi najpaskudniejsze straszydło, jakie w życiu widział. Ubrał się przerażony pośpiesznie i zostawiwszy na stoliku nocnym pięćdziesiąt dolców ruszył na palcach ku drzwiom. Patrzy, a tu na podłodze pod drzwiami leży drugie równie szpetne straszydło, które ochrypłym sznapsbarytonem spytało:
- A druhnie to się nic nie należy?
Następnego ranka obudziwszy się z pękającą z bólu głową stwierdził, że obok niego śpi najpaskudniejsze straszydło, jakie w życiu widział. Ubrał się przerażony pośpiesznie i zostawiwszy na stoliku nocnym pięćdziesiąt dolców ruszył na palcach ku drzwiom. Patrzy, a tu na podłodze pod drzwiami leży drugie równie szpetne straszydło, które ochrypłym sznapsbarytonem spytało:
- A druhnie to się nic nie należy?
84
Dowcip #17640. Przyjechał facet do Las Vegas rozerwać się. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne kawały o pieniądzach, Żarty o imprezie.
Przeprowadzono ankietę wśród mężczyzn w grupie wiekowej dwadzieścia - czterdzieści lat, w której zadano jedno pytanie:
” Wyobraźcie sobie, że Diabeł oferuje wam ogromne, niewyobrażalne wręcz bogactwa, w zamian za cały wasz zasób słownictwa, za wyjątkiem jednego słowa, które możecie sobie pozostawić”
9 na 10 respondentów odpowiedziało:
”SSIJ”
” Wyobraźcie sobie, że Diabeł oferuje wam ogromne, niewyobrażalne wręcz bogactwa, w zamian za cały wasz zasób słownictwa, za wyjątkiem jednego słowa, które możecie sobie pozostawić”
9 na 10 respondentów odpowiedziało:
”SSIJ”
14
Dowcip #17641. Przeprowadzono ankietę wśród mężczyzn w grupie wiekowej dwadzieścia - w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o facetach.
Co to jest: leży pod brzózką i stęka?
- Sekretarka dyrektora Brzózki.
- Sekretarka dyrektora Brzózki.
613
Dowcip #17642. Co to jest: leży pod brzózką i stęka? w kategorii: Dowcipy erotyczne, Żarty o sekretarkach, Śmieszne żarty o szefie, Śmieszne żarty zagadki.
Podpity facet wraca nad ranem do chałupy. Ogarnął się jako tako i ładuje się do małżeńskiego wyra. Popatrzył chwilę na śpiącą żonkę, pogłaskał ją po policzku i pocałował w czółko. Żonka zamruczała coś przez sen i dalej śpi, a facet uderza ją w buźkę z plaskacza!
- Heniu! Za co?! - krzyczy rozbudzona i przestraszona kobieta.
- Za to, żeś nawet oczu nie otwarła, żeby zobaczyć kto cię całuje!
- Heniu! Za co?! - krzyczy rozbudzona i przestraszona kobieta.
- Za to, żeś nawet oczu nie otwarła, żeby zobaczyć kto cię całuje!
511
Dowcip #17643. Podpity facet wraca nad ranem do chałupy. w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Żarty o mężu, Żarty o żonie.
Koleżanki:
- Jak spędziłaś Sylwestra?
- Jak to jak? Sam po wszystkim zlazł.
- Jak spędziłaś Sylwestra?
- Jak to jak? Sam po wszystkim zlazł.
1418