Co to jest: leży pod drzewem i robi ”szszsz ...”?
Co to jest: leży pod drzewem i robi ”szszsz ...”?
- Pijany leśniczy próbuje zaśpiewać: ”Szła dzieweczka do laseczka ...”
- Pijany leśniczy próbuje zaśpiewać: ”Szła dzieweczka do laseczka ...”
47
Dowcip #7644. Co to jest: leży pod drzewem i robi ”szszsz ...”? w kategorii: Śmieszne dowcipy o leśniczych, Żarty o pijakach, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszny humor o śpiewaniu.
Dawno temu był sobie miś i zając. Pewnego dnia miś pijaczek siedział przy drodze i pił piwo, wtem przejeżdżał zając nowiutkim samochodem. Miś pyta:
- Skąd masz takie auto?
A zając odpowiada:
- Się pracuje to się ma!
Następnego dnia miś znowu delektuje się piwkiem i akurat przejeżdża zając nowiuteńkim motorem. Miś się pyta:
- Skąd masz taki motor?
Zając odpowiada:
- Się pracuje to się ma ...
Gdy trzeciego dnia Zając jedzie swoim motorem słyszy straszny hałas ... Patrzy w górę i widzi misia w rakiecie odrzutowej i pyta:
- Skąd masz taka rakietę?
A misio odpowiada:
- Sprzedałem wszystkie butelki!
- Skąd masz takie auto?
A zając odpowiada:
- Się pracuje to się ma!
Następnego dnia miś znowu delektuje się piwkiem i akurat przejeżdża zając nowiuteńkim motorem. Miś się pyta:
- Skąd masz taki motor?
Zając odpowiada:
- Się pracuje to się ma ...
Gdy trzeciego dnia Zając jedzie swoim motorem słyszy straszny hałas ... Patrzy w górę i widzi misia w rakiecie odrzutowej i pyta:
- Skąd masz taka rakietę?
A misio odpowiada:
- Sprzedałem wszystkie butelki!
25
Dowcip #7645. Dawno temu był sobie miś i zając. w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Żarty o niedźwiedziu, Dowcipy o pieniądzach, Śmieszny humor o pijakach, Humor o zajączku, Śmieszne dowcipy o autach.
Stoi pijak na peronie, podchodzi kobieta i pyta:
- Jaki to pociąg?
- Niebieski!
- A dokąd?
- Do polowy.
- Ale gdzie jedzie?
- Na razie stoi.
- Jaki to pociąg?
- Niebieski!
- A dokąd?
- Do polowy.
- Ale gdzie jedzie?
- Na razie stoi.
39
Dowcip #7646. Stoi pijak na peronie, podchodzi kobieta i pyta w kategorii: Żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o pociągu.
Wstaję rano, włączam moje japońskie radio, zakładam amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo. Siadam przed koreańskim komputerem i w szwajcarskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jadę do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino, wracam do domu, siadam na włoskiej kanapie i szukam pracy w polskiej gazecie. Znowu nic ... Zastanawiam się, dlaczego do cholery w Polsce nie ma pracy ...
35
Dowcip #7647. Wstaję rano, włączam moje japońskie radio w kategorii: Żarty o pracy, Dowcipy o Polsce.
Jakie są trzy grzechy główne?
- Nieumiarkowanie w jedzeniu, piciu i roszczeniach finansowych.
- Nieumiarkowanie w jedzeniu, piciu i roszczeniach finansowych.
25
Dowcip #7648. Jakie są trzy grzechy główne? w kategorii: Śmieszne dowcipy religijne, Śmieszne zagadki.
- Tyle się złego naczytałem na temat alkoholu, - mówi Antek do kolegi - że wreszcie sobie powiedziałem, że czas raz na zawsze z tym skończyć!
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem.
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem.
29
Dowcip #7649. - Tyle się złego naczytałem na temat alkoholu w kategorii: Dowcipy o alkoholu, Śmieszny humor o pijakach, Humor o czytaniu.
Przychodzi pijany kościotrup do baru i cedzi przez zęby do barmana:
- Jeszcze jedno piwo i szmatę.
- Jeszcze jedno piwo i szmatę.
49
Dowcip #7650. Przychodzi pijany kościotrup do baru i cedzi przez zęby do barmana w kategorii: Śmieszny humor abstrakcyjny, Śmieszny humor o alkoholu, Kawały o kościotrupach.
Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy ... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć ... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia ... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę, ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona ... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi ... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadzić?
I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki ...
- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadzić?
I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki ...
513
Dowcip #7651. Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu w kategorii: Śmieszny humor o Świętym Mikołaju, Humor o świętach, Kawały o choince, Żarty o aniołach.
Wsiada pijany facet do taksówki. Kierowca zaczyna rozmowę.
- Gdzie pana zawieść?
- No ale o co chodzi? - pyta pijak.
- Panie ... Pytam gdzie zawieść?
- No ale o co chodzi?
- Jestem kierowcą i pytam pana: Gdzieee panaaa zawieść?
- A ja jestem pasażerem i pytam: Aleee o cooo chodziii?
- Gdzie pana zawieść?
- No ale o co chodzi? - pyta pijak.
- Panie ... Pytam gdzie zawieść?
- No ale o co chodzi?
- Jestem kierowcą i pytam pana: Gdzieee panaaa zawieść?
- A ja jestem pasażerem i pytam: Aleee o cooo chodziii?
49
Dowcip #7652. Wsiada pijany facet do taksówki. Kierowca zaczyna rozmowę. w kategorii: Śmieszny humor o pijakach, Kawały o taksówkarzach.
W cyrku siedzi klaun i mówi do słonia:
- Masz ogień?
A słoń na to:
- Nie ale poproś Prometeusza.
- Masz ogień?
A słoń na to:
- Nie ale poproś Prometeusza.
2312