Bin Laden na lekcji
Bin Laden na lekcji:
- Cisza bo was porozsadzam!
- Cisza bo was porozsadzam!
07
Dowcip #26333. Bin Laden na lekcji w kategorii: Śmieszne kawały o Osama Binladenie, Humor o uczniach.
Przychodzi facet do pracy taki smętny, siada z kolegami, a ci się go pytają:
- Ej ty, coś ty taki smętny?
- A teściowa mnie wkurza.
- To zabij sukę.
Na drugi dzień przychodzi do pracy, a koledzy się pytają:
- I co zabiłeś?
- No pewnie, że tak.
Idą i widzą zakopaną ładnie tylko dupa wystaje.
- Ty, a dupy czegoś nie zakopał. - pyta ze zdziwieniem kolega?
- A zrobiłem sobie stojak na rower.
- Ej ty, coś ty taki smętny?
- A teściowa mnie wkurza.
- To zabij sukę.
Na drugi dzień przychodzi do pracy, a koledzy się pytają:
- I co zabiłeś?
- No pewnie, że tak.
Idą i widzą zakopaną ładnie tylko dupa wystaje.
- Ty, a dupy czegoś nie zakopał. - pyta ze zdziwieniem kolega?
- A zrobiłem sobie stojak na rower.
85
Dowcip #26334. Przychodzi facet do pracy taki smętny, siada z kolegami w kategorii: Śmieszny humor o dupie, Dowcipy o facetach, Śmieszne kawały o teściowej, Śmieszne żarty o kolegach.
Dwaj młodzi księża rozmawiają na temat spowiedzi. Pierwszy stwierdza:
- Od tego, co się teraz słyszy od młodzieży przy spowiedzi, to się człowiekowi dosłownie czapka podnosi.
- To po co kładziesz ją na kolanach.
- Od tego, co się teraz słyszy od młodzieży przy spowiedzi, to się człowiekowi dosłownie czapka podnosi.
- To po co kładziesz ją na kolanach.
520
Dowcip #26335. Dwaj młodzi księża rozmawiają na temat spowiedzi. w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne dowcipy o duchownych, Kawały o spowiedzi.
Blondynka pisze test na zakończenie szóstej klasy i po chwili wybiega z klasy. Nauczycielka mówi:
- Biedna, załamała się na pierwszym pytaniu.
Klasa się pyta:
- Na jakim?
- Imię i nazwisko.
- Biedna, załamała się na pierwszym pytaniu.
Klasa się pyta:
- Na jakim?
- Imię i nazwisko.
20
Dowcip #26336. Blondynka pisze test na zakończenie szóstej klasy i po chwili wybiega w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne kawały o egzaminach.
Na lekcji pani mówi dzieciom:
- Pod żadnym pozorem nie całujcie zwierząt! One przenoszą wiele zarazków!
- Eee tam, moja ciocia całowała swojego kota ...
- I co się stało?
- Kot zdechł ...
- Pod żadnym pozorem nie całujcie zwierząt! One przenoszą wiele zarazków!
- Eee tam, moja ciocia całowała swojego kota ...
- I co się stało?
- Kot zdechł ...
329
Dowcip #26337. Na lekcji pani mówi dzieciom w kategorii: Śmieszne dowcipy o uczniach, Kawały o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o kotach, Śmieszne żarty o pocałunku i całowaniu.
Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Dostałem pierwszą jedynkę w szkole.
- Nie martw się przecież uczeń bez pały to ...
- Uczennica?
- Dostałem pierwszą jedynkę w szkole.
- Nie martw się przecież uczeń bez pały to ...
- Uczennica?
212
Dowcip #26338. Przychodzi Jasiu do mamy i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne żarty o uczniach, Kawały o mamie, Dowcipy o ocenach szkolnych.
Pani pyta dzieci, kim chciałyby zostać, gdy dorosną. Prawie wszystkie chcą być biznesmenami, aktorami, kosmonautami tylko Jasio oświadcza, że będzie Świętym Mikołajem.
- A to czemu? - pyta zdziwiona pani.
- Bo będę pracować jeden dzień w roku ...
- A to czemu? - pyta zdziwiona pani.
- Bo będę pracować jeden dzień w roku ...
25
Dowcip #26339. Pani pyta dzieci, kim chciałyby zostać, gdy dorosną. w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o nauczycielach, Śmieszne żarty o Świętym Mikołaju, Humor o pracy.
Przez pustynię idzie Polak, Niemiec i Rosjanin. Są bardzo zmęczeni. Nagle widzą dwugarbnego wielbłąda. Polak usiadł na jednym garbie, Niemiec na drugim.
- A gdzie ja? - pyta żałośnie Rosjanin.
Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi:
- A ty, Sasza, do kabiny.
- A gdzie ja? - pyta żałośnie Rosjanin.
Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi:
- A ty, Sasza, do kabiny.
05
Dowcip #26340. Przez pustynię idzie Polak, Niemiec i Rosjanin. Są bardzo zmęczeni. w kategorii: Żarty Polak, Rusek i Niemiec, Humor o wielbłądach, Dowcipy o pustyni.
Idzie Jasio po lesie. Spotyka Dobrą Wróżkę. Postanowiła zmienić trochę zły charakter Jasia. Cóż, niech ma ...
- Spełnię Twoje dwa życzenia, Chłopcze.
- OK. Widzisz to drzewo?
- Tak.
- To wbij w niego gwoździa. Ale tak, żeby nikt na świecie nie mógł go wyjąć.
- Mówisz - masz. A drugie życzenie?
- Teraz wyjmij go.
- Spełnię Twoje dwa życzenia, Chłopcze.
- OK. Widzisz to drzewo?
- Tak.
- To wbij w niego gwoździa. Ale tak, żeby nikt na świecie nie mógł go wyjąć.
- Mówisz - masz. A drugie życzenie?
- Teraz wyjmij go.
1024
Dowcip #26341. Idzie Jasio po lesie. Spotyka Dobrą Wróżkę. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne żarty o wróżkach.
Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:
- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink ”Góracy”!
- Jak to ”Góracy”, co to jest?!
- Widzicie, biezemy sklanecke wina, no moze być dwie, góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa, no może być dwie, góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki, moze dwie, góra cy i wlewamy do tego samego garnecka. Na koniec biezemy sklanecke koniacku, no moze dwie, góra cy i wlewamy do garnecka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke, moze dwie,n o góra cy. Po wypiciu wstajemy, robimy krocek, moze dwa, no, góra cy!
- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink ”Góracy”!
- Jak to ”Góracy”, co to jest?!
- Widzicie, biezemy sklanecke wina, no moze być dwie, góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa, no może być dwie, góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki, moze dwie, góra cy i wlewamy do tego samego garnecka. Na koniec biezemy sklanecke koniacku, no moze dwie, góra cy i wlewamy do garnecka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke, moze dwie,n o góra cy. Po wypiciu wstajemy, robimy krocek, moze dwa, no, góra cy!
04