
Najnowsze dowcipy
Po zakończonym meczu piłkarskim wszyscy spokojnie opuszczają stadion, tylko jeden z kibiców próbuje przeskoczyć ogrodzenie.
- Panie! - woła porządkowy - Nie może pan wyjść tą samą drogą, którą pan przyszedł?
- Właśnie to robię!
- Panie! - woła porządkowy - Nie może pan wyjść tą samą drogą, którą pan przyszedł?
- Właśnie to robię!
215
Dowcip #27789. Po zakończonym meczu piłkarskim wszyscy spokojnie opuszczają stadion w kategorii: Śmieszny humor o piłce nożnej, Humor o kibicach.
Grupa turystów zwiedza ruiny średniowiecznego zamku. Mały chłopiec przygląda się tym resztkom muru i pyta:
- Tatusiu, to tutaj mama uczyła się jeździć naszym samochodem?
- Tatusiu, to tutaj mama uczyła się jeździć naszym samochodem?
420
Dowcip #27036. Grupa turystów zwiedza ruiny średniowiecznego zamku. w kategorii: Śmieszne dowcipy o chłopcach, Humor o kierowcach, Żarty o turystach, Śmieszne kawały o matce.
Późnym wieczorem rodzice przyłapują Jasia, jak wymyka się z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to? - pyta ojciec.
- Na randkę.
- Ja w Twoim wieku chodziłem na randki bez latarki.
- No i popatrz na co trafiłeś.
- Dokąd to? - pyta ojciec.
- Na randkę.
- Ja w Twoim wieku chodziłem na randki bez latarki.
- No i popatrz na co trafiłeś.
326
Dowcip #26272. Późnym wieczorem rodzice przyłapują Jasia w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszny humor o ojcu, Humor o randce.
Kondukt pogrzebowy wchodzi na cmentarz, żałobnicy niosą trumnę bokiem, zdziwiony mężczyzna przebywający na cmentarzu pyta niosących trumnę:
- Panowie, czyj to pogrzeb?
- A zmarła teściowa naszego kolegi.
- No, a dlaczego niesiecie trumnę bokiem, a nie tak jak potrzeba?
- Bo jeśli niesiemy ją na plecach, to chrapie.
- Panowie, czyj to pogrzeb?
- A zmarła teściowa naszego kolegi.
- No, a dlaczego niesiecie trumnę bokiem, a nie tak jak potrzeba?
- Bo jeśli niesiemy ją na plecach, to chrapie.
618
Dowcip #27552. Kondukt pogrzebowy wchodzi na cmentarz, żałobnicy niosą trumnę bokiem w kategorii: Śmieszny humor o teściowej, Kawały o pogrzebie.

Jasiu szedł rano do szkoły, zauważa wędkarza łowiącego ryby i postanawia zapytać go czy biorą:
- Bierze co?
- Tak, cholera.
- Bierze co?
- Tak, cholera.
410
Dowcip #26305. Jasiu szedł rano do szkoły w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszny humor o wędkarzach.
- Jasiu. - mówi tata. - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo Cię kocham!
- Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości.
- Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości.
426
Dowcip #27080. - Jasiu. - mówi tata. w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o ojcu.

Pani zadała prace domową, żeby dzieci napisały opowiadanie ze słowem ”Prawdopodobnie”. Na drugi dzień pani mówi do Jasia:
- Przeczytaj swoje opowiadanie.
- ”Do mojej siostry przyszedł kolega. Poszli do pokoju. Razem usiedli koło fortepianu, widziałem przez dziurkę od klucza. Zdjęli spodnie i majtki. Moją siostrę położył na fortepianie i prawdopodobnie nasrali do fortepianu”.
- Przeczytaj swoje opowiadanie.
- ”Do mojej siostry przyszedł kolega. Poszli do pokoju. Razem usiedli koło fortepianu, widziałem przez dziurkę od klucza. Zdjęli spodnie i majtki. Moją siostrę położył na fortepianie i prawdopodobnie nasrali do fortepianu”.
919
Dowcip #25545. Pani zadała prace domową w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Dowcipy o pracy domowej, Humor o nauczycielce, Śmieszny humor o wypracowaniach.
Przychodzi facet do lekarza i mówi, że ogólnie źle się czuje. Doktor poddał go całej serii badań, po czym oświadcza:
- Wie pan co? W tej chwili nie mogę dokładnie stwierdzić, co panu dolega, ale myślę, że to przez alkohol.
- Ojej, to ja może przyjdę, jak pan wytrzeźwieje?!
- Wie pan co? W tej chwili nie mogę dokładnie stwierdzić, co panu dolega, ale myślę, że to przez alkohol.
- Ojej, to ja może przyjdę, jak pan wytrzeźwieje?!
717
Dowcip #27869. Przychodzi facet do lekarza i mówi, że ogólnie źle się czuje. w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Żarty o mężczyznach, Dowcipy przychodzi facet do lekarza.

Imprezka towarzyska, na niej ”dusza towarzystwa” jego mać: wszędzie był, wszystko widział, na jaki temat znudzeni słuchacze by nie próbowali rozmowy zmienić, w tym temacie okazywał się ekspertem i dalej brylował. I był też kolega: nic się nie odzywający, tylko sączący spokojnie piwko. Przy którymś kolejnym piwie rozmowa zeszła na sztuki walki. Dusza oczywiście natychmiast okazał się posiadaczem czarnego pasa i korespondencyjnym słuchaczem Shaolinu. Wtedy kolega nie wytrzymał i włączył się do rozmowy mówiąc, że on też trenuje. Tamten cały zainteresowany pyta o szczegóły. Kolega na to, że od piętnastu lat trenuje.
- Ale co?
Dusza pyta ucieszony, że bratnią duszę znalazł.
- Na razie sam okrzyk.
- Jaki okrzyk?
- Spaadaaaj!
- Ale co?
Dusza pyta ucieszony, że bratnią duszę znalazł.
- Na razie sam okrzyk.
- Jaki okrzyk?
- Spaadaaaj!
97
Dowcip #24554. Imprezka towarzyska, na niej ”dusza towarzystwa” jego mać w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Dowcipy o imprezie.
Idzie blondynka i brunetka. Brunetka w pewnym momencie sięga do torebki i wyciąga cukierki. Brunetka pyta się blondynki:
- Chcesz krówkę?
Blondynka odpowiada:
- Nie dziękuje, jestem wegetarianką.
- Chcesz krówkę?
Blondynka odpowiada:
- Nie dziękuje, jestem wegetarianką.
716
Dowcip #27377. Idzie blondynka i brunetka. w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne kawały o brunetkach, Śmieszne żarty o słodyczach.
