Żona wchodzi do salonu i roześmiana zwraca się do męża
Żona wchodzi do salonu i roześmiana zwraca się do męża:
- Kochanie, popatrz na mnie! Zmieniłam się, niczego nie zauważyłeś?
- Włosy podcięłaś? - zaczyna zgadywać mąż.
- Nie!
- Nowa sukienka? - próbuje dalej mąż.
- Skądże!
- No, to już nie wiem...
- Włosy podcięłam! - oświadcza mu żona.
- Przecież na samym początku to mówiłem! - stwierdza zdziwiony mąż.
- Mówiłeś, mówiłeś... Zgadłeś, ale przecież miałeś zauważyć!
- Kochanie, popatrz na mnie! Zmieniłam się, niczego nie zauważyłeś?
- Włosy podcięłaś? - zaczyna zgadywać mąż.
- Nie!
- Nowa sukienka? - próbuje dalej mąż.
- Skądże!
- No, to już nie wiem...
- Włosy podcięłam! - oświadcza mu żona.
- Przecież na samym początku to mówiłem! - stwierdza zdziwiony mąż.
- Mówiłeś, mówiłeś... Zgadłeś, ale przecież miałeś zauważyć!
614
Dowcip #33778. Żona wchodzi do salonu i roześmiana zwraca się do męża w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Żarty o wyglądzie.
Na planie filmu:
- Ty, ty i ty - mówi reżyser.
- I jeszcze ja i jeszcze ja - woła aktor.
- Dobra. I jeszcze Ty. Wynocha z planu!
- Ty, ty i ty - mówi reżyser.
- I jeszcze ja i jeszcze ja - woła aktor.
- Dobra. I jeszcze Ty. Wynocha z planu!
317
Dowcip #33779. Na planie filmu w kategorii: Kawały o filmach, Żarty o aktorach, Humor o reżyserach.
Rozmowa dwóch lekarzy:
- Wiesz, kochała się kiedyś we mnie pewna pielęgniarka, niezbyt ładna, wcale mi się nie podobała!
- No i?
- Powiedziałem wreszcie, żeby o północy przyszła do mojego pokoju lekarskiego, to nikogo nie będzie.
- Przyszła?
- Tak. przyszła. I faktycznie nikogo nie było!
- Wiesz, kochała się kiedyś we mnie pewna pielęgniarka, niezbyt ładna, wcale mi się nie podobała!
- No i?
- Powiedziałem wreszcie, żeby o północy przyszła do mojego pokoju lekarskiego, to nikogo nie będzie.
- Przyszła?
- Tak. przyszła. I faktycznie nikogo nie było!
1015
Dowcip #33781. Rozmowa dwóch lekarzy w kategorii: Żarty o lekarzach, Humor o pielęgniarkach.
Facet u seksuologa:
- Doktorze, moja żona bardzo dziwnie zachowuje się podczas orgazmu.
- Proszę się nie martwić - kobiety bardzo różnie zachowują się w takiej chwili - jęczą, stękają, krzyczą, drapią, niektóre nawet gryzą.
- No i o to chodzi, doktorze. A moja tylko przełknie i patrzy na mnie taka jakaś obrażona...
- Doktorze, moja żona bardzo dziwnie zachowuje się podczas orgazmu.
- Proszę się nie martwić - kobiety bardzo różnie zachowują się w takiej chwili - jęczą, stękają, krzyczą, drapią, niektóre nawet gryzą.
- No i o to chodzi, doktorze. A moja tylko przełknie i patrzy na mnie taka jakaś obrażona...
411
Dowcip #33782. Facet u seksuologa w kategorii: Humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty o wytrysku, Śmieszny humor o robieniu loda, Żarty o orgazmie, Humor o seksie oralnym.
Sekretarka mówi do wchodzącego szefa:
- Panie prezesie, wiosna przyszła!
- Czy była na dziś ze mną umówiona?
- Panie prezesie, wiosna przyszła!
- Czy była na dziś ze mną umówiona?
56
Dowcip #33783. Sekretarka mówi do wchodzącego szefa w kategorii: Humor o sekretarkach, Kawały o szefie, Śmieszne kawały o porach roku.
- Co to jest nimfomanka?
- To kobieta, która ma potrzeby seksualne jak przeciętny facet...
- To kobieta, która ma potrzeby seksualne jak przeciętny facet...
26
Dowcip #33784. - Co to jest nimfomanka? w kategorii: Śmieszne żarty o seksie, Śmieszne żarty o nimfomankach.
Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. Postanowił więc, że doprowadzi ”do konsumpcji tego rodzącego się uczucia”. Wymyślił zatem plan.
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
420
Dowcip #33785. Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. w kategorii: Kawały o jedzeniu, Śmieszne kawały o studentach, Śmieszny humor o studentkach, Śmieszne dowcipy o randce, Kawały o okresie kobiecym, Kawały o związkach.
- Jak to możliwe, że babcia grabiąc liście złamała nogę?!
- Cóż, zapewne... Spadła z drzewa!
- Cóż, zapewne... Spadła z drzewa!
716
Dowcip #33786. - Jak to możliwe, że babcia grabiąc liście złamała nogę?! w kategorii: Śmieszny humor absurdalny, Żarty o babci, Humor o drzewach.
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Proszę opowiedzieć coś więcej o sobie.
- Wolałbym nie, ponieważ naprawdę zależy mi na tej pracy.
- Proszę opowiedzieć coś więcej o sobie.
- Wolałbym nie, ponieważ naprawdę zależy mi na tej pracy.
110
Dowcip #33787. Rozmowa kwalifikacyjna w kategorii: Śmieszne kawały o pracy, Śmieszny humor o rozmowie kwalifikacyjnej.
Mąż wraca bardzo późno w nocy do domu, w tak zwanym stanie jednoznacznie wskazującym. W przedpokoju czeka na niego żona z wałkiem i teściowa z patelnią.
- Jak miło, że do tej pory czekałyście na mnie, ale idźcie już spać. Nie jestem głodny...
- Jak miło, że do tej pory czekałyście na mnie, ale idźcie już spać. Nie jestem głodny...
18