Dowcipy o związkach
Rozmawia dwóch znajomych:
- Słuchaj stary i jak Ci układa z żoną po ślubie? Jaki macie podział obowiązków w domu?
- No więc tak: to ja myję naczynia po posiłkach ...
- Naczynia powiadasz...?
- No nie tylko naczynia.... Myję również łazienkę, podłogi, kuchnię, kafelki...
- O kurczę! A Twoja żona?
- Moja żona myje się sama! Nie mogę przecież myć wszystkiego?
- Słuchaj stary i jak Ci układa z żoną po ślubie? Jaki macie podział obowiązków w domu?
- No więc tak: to ja myję naczynia po posiłkach ...
- Naczynia powiadasz...?
- No nie tylko naczynia.... Myję również łazienkę, podłogi, kuchnię, kafelki...
- O kurczę! A Twoja żona?
- Moja żona myje się sama! Nie mogę przecież myć wszystkiego?
010
Dowcip #33974. Rozmawia dwóch znajomych w kategorii: „Śmieszny humor o związkach”.
Żona ma pretensje do męża:
- Dlaczego ty zawsze mówisz: ”mój dom”, ”mój samochód”, itd....
W małżeństwie wszystko jest wspólne. No i czego szukasz w tej szafie? - Zwraca się do męża.
Na to mąż ze zwątpieniem:
- Naszych kalesonów Kochanie!
- Dlaczego ty zawsze mówisz: ”mój dom”, ”mój samochód”, itd....
W małżeństwie wszystko jest wspólne. No i czego szukasz w tej szafie? - Zwraca się do męża.
Na to mąż ze zwątpieniem:
- Naszych kalesonów Kochanie!
05
Dowcip #33967. Żona ma pretensje do męża w kategorii: „Śmieszny humor o związkach”.
Ktoś napisał na asfalcie przed dużym blokiem mieszkalnym:
- ”Jak twój mąż pójdzie do pracy, zadzwoń do mnie!”
Tego dnia wielu facetów zostało w domu.
Zalegające od miesięcy obrazy zostały powieszone na ścianach.
Zepsute szafki i półki naprawione.
A z dziećmi skrupulatnie przerobiono wszystkie lekcje.
- ”Jak twój mąż pójdzie do pracy, zadzwoń do mnie!”
Tego dnia wielu facetów zostało w domu.
Zalegające od miesięcy obrazy zostały powieszone na ścianach.
Zepsute szafki i półki naprawione.
A z dziećmi skrupulatnie przerobiono wszystkie lekcje.
014
Dowcip #33962. Ktoś napisał na asfalcie przed dużym blokiem mieszkalnym w kategorii: „Humor o związkach”.
Kolega opowiada koledze o swoich doświadczeniach z nową dziewczyną.
- Dzisiaj z Anią przeszliśmy na kolejny etap związku. To coś poważniejszego.
- Gratulacje! A co się wydarzyło?
- Przeprosiłem ją za to, co jej się śniło...
- Dzisiaj z Anią przeszliśmy na kolejny etap związku. To coś poważniejszego.
- Gratulacje! A co się wydarzyło?
- Przeprosiłem ją za to, co jej się śniło...
514
Dowcip #33922. Kolega opowiada koledze o swoich doświadczeniach z nową dziewczyną. w kategorii: „Żarty o związkach”.
- Tato - zastanawia się synek. - Czy to prawda, że w niektórych krajach Afryki mężczyzna nie zna żony, dopóki się z nią nie ożeni?!
- Synu - wzdycha ojciec. - Prawda, ale to się dzieje na całym świecie.
- Synu - wzdycha ojciec. - Prawda, ale to się dzieje na całym świecie.
011
Dowcip #33819. - Tato - zastanawia się synek. w kategorii: „Kawały o związkach”.
Rozmowa dwóch kolegów.
- Jak tam twoja nowa żona?
- Była idealna, dopóki nie zaczęła wymagać, żebym też był idealnym mężem.
- Jak tam twoja nowa żona?
- Była idealna, dopóki nie zaczęła wymagać, żebym też był idealnym mężem.
17
Dowcip #33816. Rozmowa dwóch kolegów. w kategorii: „Humor o związkach”.
Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. Postanowił więc, że doprowadzi ”do konsumpcji tego rodzącego się uczucia”. Wymyślił zatem plan.
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
420
Dowcip #33785. Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. w kategorii: „Dowcipy o związkach”.
Dzwoni telefon:
- Panie doktorze, pomocy! Tu Kowalski. Moja żona ma ostry atak wyrostka robaczkowego!
- Niemożliwe. Przecież rok temu osobiście go jej wyciąłem! Czy słyszał pan o tym, by po operacji u człowieka pojawił się drugi wyrostek?
- A czy pan słyszał o tym, że u człowieka pojawiła się druga żona?!
- Panie doktorze, pomocy! Tu Kowalski. Moja żona ma ostry atak wyrostka robaczkowego!
- Niemożliwe. Przecież rok temu osobiście go jej wyciąłem! Czy słyszał pan o tym, by po operacji u człowieka pojawił się drugi wyrostek?
- A czy pan słyszał o tym, że u człowieka pojawiła się druga żona?!
117
Dowcip #33751. Dzwoni telefon w kategorii: „Śmieszne dowcipy o związkach”.
Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami?
- Aby uniknąć krytyki.
- Aby uniknąć krytyki.
1118
Dowcip #33657. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami? w kategorii: „Dowcipy o związkach”.
Gdy mój tata dowiedział się, że mam wyimaginowaną dziewczynę, powiedział:
- Daj temu spokój, stać cię na więcej.
- Dzięki - odparłem - To wiele dla mnie znaczy.
- Mówiłem do niej.
- Daj temu spokój, stać cię na więcej.
- Dzięki - odparłem - To wiele dla mnie znaczy.
- Mówiłem do niej.
729