Zasady wynagrodzeń w Polsce
Zasady wynagrodzeń w Polsce:
- W rządzie - jak kto usiądzie.
- W SLD - jak kto chce.
- Prokuratorzy i sędziowie - tego nikt się nie dowie.
- Reszta hołoty - po tysiąc złotych.
- W rządzie - jak kto usiądzie.
- W SLD - jak kto chce.
- Prokuratorzy i sędziowie - tego nikt się nie dowie.
- Reszta hołoty - po tysiąc złotych.
69
Dowcip #15736. Zasady wynagrodzeń w Polsce w kategorii: Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Śmieszny humor polityczny, Śmieszne kawały o politykach.
Jaki jest związek między trudnościami, a rządem?
- Dawniej rząd był stały, a trudności przejściowe, obecnie jest na odwrót.
- Dawniej rząd był stały, a trudności przejściowe, obecnie jest na odwrót.
35
Dowcip #15737. Jaki jest związek między trudnościami, a rządem? w kategorii: Śmieszne kawały polityczne, Śmieszne żarty zagadki.
Rozmowa kolegów:
- Widzisz tego chłopca w kiosku warzywniczym? To syn znanego polityka.
- I handluje pietruszką?
- Nic innego nie potrafi.
- To dlaczego nie pójdzie w ślady ojca?
- Widzisz tego chłopca w kiosku warzywniczym? To syn znanego polityka.
- I handluje pietruszką?
- Nic innego nie potrafi.
- To dlaczego nie pójdzie w ślady ojca?
36
Dowcip #15738. Rozmowa kolegów w kategorii: Dowcipy o synach, Śmieszne kawały o kolegach, Śmieszny humor o politykach.
Trzy przyjaciółki po powrocie z dwutygodniowych urlopów dzielą się wspomnieniami. Pierwsza mówi:
- Pierwszego wieczora poznałam jednego urzędnika. Trzynaście dni robił ”podchody”, no ale czternastego w końcu przespaliśmy się.
Druga:
- A ja poznałam pierwszego wieczora polityka. Przeleciał mnie tej samej nocy, a potem przez trzynaście dni chodził za mną i prosił, żebym nikomu nic nie mówiła.
Trzecia na to:
- W pierwszy wieczór na dyskotece zatańczyłam ze studentem. Poszliśmy potem do mnie zakosztować trochę seksu i kiedy czternastego dnia zlazł ze mnie i otworzył okno, to tylko krzyknął: ”o kurcze, to tu jest morze?!”.
- Pierwszego wieczora poznałam jednego urzędnika. Trzynaście dni robił ”podchody”, no ale czternastego w końcu przespaliśmy się.
Druga:
- A ja poznałam pierwszego wieczora polityka. Przeleciał mnie tej samej nocy, a potem przez trzynaście dni chodził za mną i prosił, żebym nikomu nic nie mówiła.
Trzecia na to:
- W pierwszy wieczór na dyskotece zatańczyłam ze studentem. Poszliśmy potem do mnie zakosztować trochę seksu i kiedy czternastego dnia zlazł ze mnie i otworzył okno, to tylko krzyknął: ”o kurcze, to tu jest morze?!”.
37
Dowcip #15739. Trzy przyjaciółki po powrocie z dwutygodniowych urlopów dzielą się w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne żarty o studentach, Śmieszne kawały o urzędnikach, Śmieszne dowcipy o seksie, Humor o politykach.
Pewnego razu Kwaśniewski był z wizytą u królowej Wielkiej Brytanii i pyta się jej:
- Jak to królowa robi, że królowa ma takich wspaniałych ludzi w sejmie?
A królowa na to:
- Wybieram kandydata, dzwonię do niego, zadaje mu jedno proste pytanie i już wiem czy się nadaje ...
Kwaśniewski wraca do Polski, dzwoni do Blaira i pyta się, jakie pytanie zadała mu królowa jak go chciała wziąć do sejmu?
- Zapytała się, kim jest dziecko mojego ojca, jeśli nie jest to mój brat ani moja siostra. - odpowiada Blair.
- I co powiedziałeś? - Pyta się prezydent.
- Że to jestem ja!
- Aha, no wiadomo! Ale łatwe! - Śmieje się Kwaśniewski.
Po czym dzwoni do Millera i pyta się kim jest dziecko twojego ojca, jeśli nie jest to twój brat, ani twoja siostra?. Miler myśli i mówi:
- Trudne pytanie panie prezydencie, za trzy dni dam odpowiedź.
Przez te trzy dni Miller zwołał całą Radę Ministrów. Wszyscy się głowili nad odpowiedzią. Nagle wstaje Jan Maria Rokita i mówi:
- Przecież to jestem ja!
Zadowolony Miller dzwoni do prezydenta i mówi, że odpowiedź to ”Jan Maria Rokita”.
Kwaśniewski odpowiada:
- Źle! Prawidłowa odpowiedź brzmi Blair!
- Jak to królowa robi, że królowa ma takich wspaniałych ludzi w sejmie?
A królowa na to:
- Wybieram kandydata, dzwonię do niego, zadaje mu jedno proste pytanie i już wiem czy się nadaje ...
Kwaśniewski wraca do Polski, dzwoni do Blaira i pyta się, jakie pytanie zadała mu królowa jak go chciała wziąć do sejmu?
- Zapytała się, kim jest dziecko mojego ojca, jeśli nie jest to mój brat ani moja siostra. - odpowiada Blair.
- I co powiedziałeś? - Pyta się prezydent.
- Że to jestem ja!
- Aha, no wiadomo! Ale łatwe! - Śmieje się Kwaśniewski.
Po czym dzwoni do Millera i pyta się kim jest dziecko twojego ojca, jeśli nie jest to twój brat, ani twoja siostra?. Miler myśli i mówi:
- Trudne pytanie panie prezydencie, za trzy dni dam odpowiedź.
Przez te trzy dni Miller zwołał całą Radę Ministrów. Wszyscy się głowili nad odpowiedzią. Nagle wstaje Jan Maria Rokita i mówi:
- Przecież to jestem ja!
Zadowolony Miller dzwoni do prezydenta i mówi, że odpowiedź to ”Jan Maria Rokita”.
Kwaśniewski odpowiada:
- Źle! Prawidłowa odpowiedź brzmi Blair!
521
Dowcip #15740. Pewnego razu Kwaśniewski był z wizytą u królowej Wielkiej Brytanii i w kategorii: Śmieszne kawały o Aleksandrze Kwaśniewskim, Śmieszny humor o politykach, Śmieszny humor o Leszku Millerze, Kawały Jan Maria Rokita.
Siostra na religii pyta:
- Co to jest rude i je orzeszki?
Jasiu się zgłasza i mówi:
- Na dziewięćdziesiąt dziewięć procent jest to wiewiórka, ale znając siostrę to może być Jezus!
- Co to jest rude i je orzeszki?
Jasiu się zgłasza i mówi:
- Na dziewięćdziesiąt dziewięć procent jest to wiewiórka, ale znając siostrę to może być Jezus!
109
Dowcip #15741. Siostra na religii pyta w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne kawały o Jezusie, Śmieszne dowcipy o zakonnicach, Humor o wiewiórce.
Przychodzi Rambo do spowiedzi i mówi:
- Zabiłem człowieka.
Na to ksiądz, który go spowiadał mówi:
- Oj synku, synku ...
Na to Rambo:
- Tylko nie synku, synku, bo ci rozwalę ten kiosk.
- Zabiłem człowieka.
Na to ksiądz, który go spowiadał mówi:
- Oj synku, synku ...
Na to Rambo:
- Tylko nie synku, synku, bo ci rozwalę ten kiosk.
1625
Dowcip #15742. Przychodzi Rambo do spowiedzi i mówi w kategorii: Śmieszny humor o spowiedzi, Śmieszny humor o postaciach z filmów.
Na wypominkach ksiądz modlił się:
- Za duszę Adama, za duszę Karola, za duszę Piotra, za duszę Wacława ...
- Uciekajmy z kościoła! - krzyknęła dziewczynka - Ksiądz nas wszystkich podusi!
- Za duszę Adama, za duszę Karola, za duszę Piotra, za duszę Wacława ...
- Uciekajmy z kościoła! - krzyknęła dziewczynka - Ksiądz nas wszystkich podusi!
915
Dowcip #15743. Na wypominkach ksiądz modlił się w kategorii: Śmieszne kawały o dziewczynkach, Śmieszne dowcipy o kościele, Humor o modlitwie.
Dlaczego ksiądz kąpie się w majtkach?
- Bo nie chce patrzeć na bezrobotnego.
- Bo nie chce patrzeć na bezrobotnego.
2421
Dowcip #15744. Dlaczego ksiądz kąpie się w majtkach? w kategorii: Śmieszny humor o duchownych, Kawały o kąpieli, Humor o męskim członku.
- Co robisz, jeśli wymierzą ci policzek? - pyta ksiądz.
- Według Kościoła czy faktycznie?
- Według Kościoła czy faktycznie?
510