- Wiesz ożeniłech się. - pado Gustlik do Tomka.
- Wiesz ożeniłech się. - pado Gustlik do Tomka.
- A fajną mosz babę?
- Blank podobną do Matki Boskiej.
- Co?
- No dyć, bo jak mnie z nią widzą to wołają: ”Matko Boska!”.
- A fajną mosz babę?
- Blank podobną do Matki Boskiej.
- Co?
- No dyć, bo jak mnie z nią widzą to wołają: ”Matko Boska!”.
57
Dowcip #7026. - Wiesz ożeniłech się. - pado Gustlik do Tomka. w kategorii: Dowcipy o Ślązakach, Humor o żonie, Dowcipy o ślubie, Kawały o Matce Boskiej.
Dwóch pijoków zamiast po chodniku to szło torem kolejowym. Ten jeden coś zmiarkowoł i rzecze:
- Pierona, Francek - patrz jakie te schody są długie!
- Te schody, jak te schody, ale patrz jakie te gelendry są niskie.
- To pódź poczekomy bo chyba winda jedzie.
- Pierona, Francek - patrz jakie te schody są długie!
- Te schody, jak te schody, ale patrz jakie te gelendry są niskie.
- To pódź poczekomy bo chyba winda jedzie.
410
Dowcip #7027. Dwóch pijoków zamiast po chodniku to szło torem kolejowym. w kategorii: Żarty o windzie, Żarty o Ślązakach, Śmieszne kawały po śląsku, Humor o pociągu, Kawały o Franecku.
Na jednym odpuście był bardzo wielki ścisk. No i jednej starej babie ukradli w tym ścisku pieniądze. A miała je w kiecce w kabzie. Przyszła zatem z płaczem do proboszcza i prosi, coby proboszcz z ambony wygłosili i sumienie złodziejowi skruszyli. No ale farorz ją naprzód pytają:
- A nie zmiarkowaliście nic jak wom tam kto ręka wsadzowoł?
- Ja! - pado baba. - Zmiarkowałach, ino myślałach, że to w dobrych zamiarach.
- A nie zmiarkowaliście nic jak wom tam kto ręka wsadzowoł?
- Ja! - pado baba. - Zmiarkowałach, ino myślałach, że to w dobrych zamiarach.
211
Dowcip #7028. Na jednym odpuście był bardzo wielki ścisk. w kategorii: Humor o babie, Dowcipy o złodziejach, Kawały o Ślązakach, Kawały po śląsku, Dowcipy o kościele.
Spotkało sie roz dwóch górników.
- Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
- Kwaśnica!
- Psinco!
- No to co?
- Krzynka piwa!
- No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
- Nie?
- Dwie krzynki piwa!
- Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
- Kwaśnica!
- Psinco!
- No to co?
- Krzynka piwa!
- No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
- Nie?
- Dwie krzynki piwa!
410
Dowcip #7029. Spotkało sie roz dwóch górników. w kategorii: Żarty o alkoholu, Śmieszne kawały o Ślązakach, Humor po śląsku.
Roz spotkało się trzech kolegów. Wypili se i terozki stoć musieli na przystanku, żeby do dom zajechać. No i ten jeden tak prawi:
- Jakby tak stoła tu moja staro, to by przez drzwi do tramwaju nie wlazła, bo tako jest grubo.
- To jeszcze nic - pado ten drugi. Jakby tu stoła moja staro, to by sie ani tramwaj na szynach nie zmieścił. Przecież jak idę z nią do teatru to kupuję trzy bilety, bo jeden stołek jej nie styknie.
- To jeszcze nic - pado ten trzeci - moja baba jest i tak grubszo. Mo taki fajny stanik, to jak jo go zaniósł do pralni, to mi padali ”namiotów do czyszczenia nie przyjmujemy”.
- Jakby tak stoła tu moja staro, to by przez drzwi do tramwaju nie wlazła, bo tako jest grubo.
- To jeszcze nic - pado ten drugi. Jakby tu stoła moja staro, to by sie ani tramwaj na szynach nie zmieścił. Przecież jak idę z nią do teatru to kupuję trzy bilety, bo jeden stołek jej nie styknie.
- To jeszcze nic - pado ten trzeci - moja baba jest i tak grubszo. Mo taki fajny stanik, to jak jo go zaniósł do pralni, to mi padali ”namiotów do czyszczenia nie przyjmujemy”.
37
Dowcip #7030. Roz spotkało się trzech kolegów. w kategorii: Dowcipy o grubasach, Kawały o Ślązakach, Kawały o żonie, Dowcipy po śląsku.
Jednego też roz operowali i w środku w brzuchu mu nożyce zostawili. No to też musieli drugi roz operować. Jeszcze dobrze po tej drugiej operacji do siebie nie przyszedł jak wlozł ten dochtór co go operowoł do sali i zawołoł:
- Nie ma tam gdzie mojego parasola?
Chłop z mety zemdloł!
- Nie ma tam gdzie mojego parasola?
Chłop z mety zemdloł!
58
Dowcip #7031. Jednego też roz operowali i w środku w brzuchu mu nożyce zostawili. w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Humor o Ślązakach, Kawały o szpitalu, Humor o operacji.
W świetlicy GS trwa spotkanie przedwyborcze. Kandydat na senatora mówi do zgromadzonych:
- Chcę was uwolnić od komunizmu, anarchizmu, klerykalizmu ...
- A macie panocku coś na reumatyzm?
- Chcę was uwolnić od komunizmu, anarchizmu, klerykalizmu ...
- A macie panocku coś na reumatyzm?
46
Dowcip #7032. W świetlicy GS trwa spotkanie przedwyborcze. w kategorii: Kawały o Ślązakach, Kawały o chorobach, Dowcipy o politykach.
Mówi Piętka do Czapajewa:
- Towarzyszu dowódco, otrzymaliśmy rozkaz, żeby zmniejszyć aparat.
- No cóż Piętka, aparat zmniejsz, ale wężownicę zostaw!
- Towarzyszu dowódco, otrzymaliśmy rozkaz, żeby zmniejszyć aparat.
- No cóż Piętka, aparat zmniejsz, ale wężownicę zostaw!
37
Dowcip #7033. Mówi Piętka do Czapajewa w kategorii: Humor o towarzyszu Czapajewie, Kawały o Piętce.
Piętka otrzymał mieszkanie w Moskwie i zaprosił na,,parapetówkę” Czapajewa.
- Dojedziecie dwieście piętnastym autobusem - tłumaczy.
O umówionej godzinie jednak Czapajew nie przychodzi. Mija następna i następna. Wreszcie Piętka po długich poszukiwaniach znajduje dowódcę na jednym z przystanków.
- Sto pięć, sto sześć ... - ponuro liczy Czapajew.
- Dojedziecie dwieście piętnastym autobusem - tłumaczy.
O umówionej godzinie jednak Czapajew nie przychodzi. Mija następna i następna. Wreszcie Piętka po długich poszukiwaniach znajduje dowódcę na jednym z przystanków.
- Sto pięć, sto sześć ... - ponuro liczy Czapajew.
29
Dowcip #7034. Piętka otrzymał mieszkanie w Moskwie i zaprosił na, w kategorii: Kawały o towarzyszu Czapajewie, Dowcipy o autobusach, Humor o Piętce.
W łaźni Piętka szoruje plecy Czapajewa.
- Towarzyszu dowódco, pokazała się koszula, której trzy lata temu szukaliśmy.
- Towarzyszu dowódco, pokazała się koszula, której trzy lata temu szukaliśmy.
45