W ubikacji przy pisuarach spotykają się marynarze amerykański z
W ubikacji przy pisuarach spotykają się marynarze amerykański z rosyjskim. Obaj mają obcięte ... z resztkami napisu ”oria”.
- Co wam się stało towarzyszu marynarzu? - pyta Rosjanin.
- Podczas ataku kamikadze straciłem przytrzaśniętego drzwiami, a wy rosyjski kolego?
- Ja straciłem podczas konwoju do Murmańska. A co mieliście wytatuowane towarzyszu marynarzu?
- Ja miałem wytatuowane słowo ”Viktoria” - dumnie odpowiedział amerykański marynarz - a wy?
- Ja miałem wytatuowane ”Moriaki z Czernowo Moria pazdrawlajut moriaków z Biełowo Moria” - skromnie odpowiedział Rosjanin.
- Co wam się stało towarzyszu marynarzu? - pyta Rosjanin.
- Podczas ataku kamikadze straciłem przytrzaśniętego drzwiami, a wy rosyjski kolego?
- Ja straciłem podczas konwoju do Murmańska. A co mieliście wytatuowane towarzyszu marynarzu?
- Ja miałem wytatuowane słowo ”Viktoria” - dumnie odpowiedział amerykański marynarz - a wy?
- Ja miałem wytatuowane ”Moriaki z Czernowo Moria pazdrawlajut moriaków z Biełowo Moria” - skromnie odpowiedział Rosjanin.
29
Dowcip #13074. W ubikacji przy pisuarach spotykają się marynarze amerykański z w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Dowcipy o marynarzach, Śmieszne żarty o penisie, Kawały o Amerykanach, Śmieszny humor o tatuażach.
- Córeczko, proszę, nie chodź codziennie do tej dyskoteki. Jeszcze tam ogłuchniesz!
- Nie, dziękuję, już jadłam.
- Nie, dziękuję, już jadłam.
24
Dowcip #13075. - Córeczko, proszę, nie chodź codziennie do tej dyskoteki. w kategorii: Dowcipy o córkach, Kawały o mamie, Żarty o imprezie.
Dresiarz wyrywa blondynkę. Na siłowni pokazuje jej bicepsy i widząc wrażenie, jakie zrobił dodaje:
- Te mięśnie to sto kilo dynamitu!
W domu zdejmuje spodnie. Blondynka podziwia mięśnie na jego nogach. Dresiarz komentuje:
- Te mięśnie to sto kilo dynamitu!
W końcu zdejmuje spodnie. Blondynka patrzy przez chwilę na jego ptaka i nagle zrywa się do panicznej ucieczki.
- Te, szmula, co się stało?
- Jak to co? Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu!?
- Te mięśnie to sto kilo dynamitu!
W domu zdejmuje spodnie. Blondynka podziwia mięśnie na jego nogach. Dresiarz komentuje:
- Te mięśnie to sto kilo dynamitu!
W końcu zdejmuje spodnie. Blondynka patrzy przez chwilę na jego ptaka i nagle zrywa się do panicznej ucieczki.
- Te, szmula, co się stało?
- Jak to co? Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu!?
25
Dowcip #13076. Dresiarz wyrywa blondynkę. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne kawały o blondynkach, Kawały o dresiarzach, Humor o penisie.
Idą dwa dresy nocą w parku nagle jeden zatrzymuje się, podnosi coś z ziemi i mówi do drugiego.
- Patrz to jest gówno.
- No masz szczęście, że w to nie wdepnąłeś.
- Patrz to jest gówno.
- No masz szczęście, że w to nie wdepnąłeś.
12
Dowcip #13077. Idą dwa dresy nocą w parku nagle jeden zatrzymuje się w kategorii: Śmieszne kawały o dresiarzach.
Jakie jest największe zmartwienie dresiarza?
- Jadąc autem nie może wystawić obu łokci za okno.
- Jadąc autem nie może wystawić obu łokci za okno.
23
Dowcip #13078. Jakie jest największe zmartwienie dresiarza? w kategorii: Śmieszne kawały o dresiarzach, Śmieszny humor zagadka.
Po co dresiarze mają głowę?
- Żeby im deszcz do szyi nie nakapał!
- Żeby im deszcz do szyi nie nakapał!
511
Dowcip #13079. Po co dresiarze mają głowę? w kategorii: Żarty o dresiarzach, Śmieszne pytania zagadki.
Policjant zatrzymuje dresa, który jadąc wozem przekroczył niestety prędkość.
- Pana godność.
- Godność? - pyta dres.
- No nazwisko do cholery.
- A, Kowalski - odpowiada dresiarz.
- Na to policjant:
- Adresik?
Na to pan w sportowym ubraniu:
- A dresik mam firmowy.
- Pana godność.
- Godność? - pyta dres.
- No nazwisko do cholery.
- A, Kowalski - odpowiada dresiarz.
- Na to policjant:
- Adresik?
Na to pan w sportowym ubraniu:
- A dresik mam firmowy.
920
Dowcip #13080. Policjant zatrzymuje dresa w kategorii: Kawały o Kowalskim, Śmieszny humor o dresiarzach, Dowcipy o policjantach, Śmieszne żarty o przekraczaniu prędkości.
Do dresiarza podchodzi pijak.
- Czy mogę tu postać?
- Nie wypada, żeby palant stał koło orła.
- To ja odlatuję!
- Czy mogę tu postać?
- Nie wypada, żeby palant stał koło orła.
- To ja odlatuję!
715
Dowcip #13081. Do dresiarza podchodzi pijak. w kategorii: Śmieszne kawały o dresiarzach, Śmieszne kawały o pijakach.
Widząc zbliżającego się konduktora młodzieniec wyskakuje ze stojącego na stacji pociągu i zaczyna uciekać. Konduktor wyskakuje za nim, po chwili dogania go i zziajany pyta:
- Uciekałeś, bo nie miałeś biletu?
- Tak! Ale biegłem do domu po pieniądze.
- Uciekałeś, bo nie miałeś biletu?
- Tak! Ale biegłem do domu po pieniądze.
316
Dowcip #13082. Widząc zbliżającego się konduktora młodzieniec wyskakuje ze stojącego w kategorii: Śmieszny humor o kolejarzach, Dowcipy o biletach, Śmieszne żarty o konduktorach.
Łowi rybak ryby, ale cholery nie biorą. Siedzi tak mocząc sobie kija przez pięć godzin głodny, niewyspany i mokry, bo tu jeszcze deszcz zaczął padać i w końcu powiada:
- Jakbym nie wiedział, że to uspokaja nerwy, to bym to wszystko rzucił w cholerę!
- Jakbym nie wiedział, że to uspokaja nerwy, to bym to wszystko rzucił w cholerę!
36