Szczęśliwa żona do męża
Szczęśliwa żona do męża:
- Kochanie, nasz synek już chodzi!
- Tak? To niech wyniesie śmieci.
- Kochanie, nasz synek już chodzi!
- Tak? To niech wyniesie śmieci.
24
Dowcip #11916. Szczęśliwa żona do męża w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Dowcipy o synu.
Noc poślubna. On ją pyta:
- Kochanie, dużo było ich przede mną?
Mija godzina, ona milczy.
- Kochanie, gniewasz się na mnie?
- Cicho, liczę.
- Kochanie, dużo było ich przede mną?
Mija godzina, ona milczy.
- Kochanie, gniewasz się na mnie?
- Cicho, liczę.
210
Dowcip #11917. Noc poślubna. w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne żarty o seksie, Humor o nocy poślubnej.
Jedna koleżanka żali się drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, zjadł całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra.
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, zjadł całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra.
517
Dowcip #11918. Jedna koleżanka żali się drugiej w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Żarty o mężu i żonie, Humor o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Kawały o zdradzie.
Dorastająca wnuczka wybiera się na imprezę.
- I jak wyglądam, babciu?
- Ślicznie, ale chyba zapomniałaś włożyć majteczki?
- A czy babcia jak idzie na koncert to wkłada watę do uszu?
- I jak wyglądam, babciu?
- Ślicznie, ale chyba zapomniałaś włożyć majteczki?
- A czy babcia jak idzie na koncert to wkłada watę do uszu?
25
Dowcip #11919. Dorastająca wnuczka wybiera się na imprezę. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Humor o babci, Śmieszny humor o dziewczynkach, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Dowcipy o imprezie.
Młody mężczyzna miał się właśnie ożenić i pyta dziadka o seks. Zapytał, jak często powinno się to robić. Dziadek powiedział, że kiedy jesteś młodym małżonkiem, chcesz robić to cały czas i możesz robić to nawet kilka razy dziennie. Potem, zapotrzebowanie zmniejsza się i robisz to raz na tydzień. A kiedy jesteś starszy, robisz to może z raz na miesiąc. Kiedy jesteś naprawdę stary, masz szczęście, jeśli robisz to raz na rok... Może w rocznicę. Koleś pyta dziadka:
- A jak jest teraz z tobą i babcią?
Dziadek na to:
- Och, mamy tylko seks oralny.
- A co to jest?
- Hm, babcia idzie do swojej sypialni, ja do swojej, potem ona krzyczy: ”Pieprz się!”, a ja jej odkrzykuję: ”Ty też się pieprz!”.
- A jak jest teraz z tobą i babcią?
Dziadek na to:
- Och, mamy tylko seks oralny.
- A co to jest?
- Hm, babcia idzie do swojej sypialni, ja do swojej, potem ona krzyczy: ”Pieprz się!”, a ja jej odkrzykuję: ”Ty też się pieprz!”.
715
Dowcip #11920. Młody mężczyzna miał się właśnie ożenić i pyta dziadka o seks. w kategorii: Żarty o dziadku, Humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty o seksie.
Narzeka facet do kumpla:
- Miałem wszystko - pieniądze, piękny dom, duży samochód, miłość pięknej kobiety i nagle wszystko zniknęło!
- Co się stało? - pyta kumpel.
- Moja żona się dowiedziała.
- Miałem wszystko - pieniądze, piękny dom, duży samochód, miłość pięknej kobiety i nagle wszystko zniknęło!
- Co się stało? - pyta kumpel.
- Moja żona się dowiedziała.
35
Dowcip #11921. Narzeka facet do kumpla w kategorii: Humor o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne żarty o pieniądzach, Dowcipy o żonie, Śmieszne żarty o zdradzie, Śmieszny humor o autach.
Żona idzie na policję obok swojego domu złożyć zawiadomienie o zaginięciu męża. Policjant poprosił o jego opis. Ona mówi:
- Ma 35 lat, 1,80 wzrostu, ciemne oczy, ciemne, faliste włosy, dobrze zbudowany, waga 78 kg, łagodny w obejściu, dobry dla dzieci.
Sąsiad zaprotestował:
- Twój mąż ma 1,60 wzrostu, jest pucołowaty, łysy, krzykliwy i złośliwy dla dzieci.
Żona na to:
- Tak, ale kto by chciał, żeby wrócił?
- Ma 35 lat, 1,80 wzrostu, ciemne oczy, ciemne, faliste włosy, dobrze zbudowany, waga 78 kg, łagodny w obejściu, dobry dla dzieci.
Sąsiad zaprotestował:
- Twój mąż ma 1,60 wzrostu, jest pucołowaty, łysy, krzykliwy i złośliwy dla dzieci.
Żona na to:
- Tak, ale kto by chciał, żeby wrócił?
24
Dowcip #11922. Żona idzie na policję obok swojego domu złożyć zawiadomienie o w kategorii: Humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Kawały o policjantach, Humor o sąsiadach.
Na balu jedna kobieta mówi do drugiej:
- Czy przypadkiem nie ma pani obrączki na nieodpowiednim palcu?
Druga na to:
- Tak, bo wyszłam za nieodpowiedniego mężczyznę.
- Czy przypadkiem nie ma pani obrączki na nieodpowiednim palcu?
Druga na to:
- Tak, bo wyszłam za nieodpowiedniego mężczyznę.
714
Dowcip #11923. Na balu jedna kobieta mówi do drugiej w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Dowcipy o żonie, Śmieszne żarty o balu.
Jeden facet o imieniu George zauważył, że do sąsiedztwa wprowadziła się nowa para. Szybko zauważył również, że kobieta lubi się opalać, ubrana tylko w skąpe bikini, ukazujące jej piękne i duże piersi. Starał się więc przechodzić w pobliżu jak najczęściej by móc sobie popatrzeć. W końcu nie wytrzymał i zapukał do drzwi sąsiada. Otworzył mu wysoki, muskularny mężczyzna:
- Przepraszam, że przeszkadzam - mówi nasz bohater - ale nie mogłem się oprzeć, by powiedzieć panu jak piękną ma pan żonę.
- Tak? I co z tego - odburknął gospodarz.
- W rzeczy samej, szczególnie ogromne wrażenie robią na mnie piękne piersi pana małżonki. Dam panu dziesięć tysięcy dolarów, jeśli będę mógł pocałować te piersi.
Gospodarz już chciał zbesztać i zatłuc Georga, ale przeszkodziła mu żona. Odciągnęła męża i dyskutowali o czymś przez chwilę na osobności. W końcu wrócili i zapraszają naszego bohatera do środka.
- Ok - mówi wkurzony mąż - za dziesięć tysięcy dolarów możesz pocałować piersi mojej żony.
Kobieta zdjęła bluzkę i wyswobodziła obiekty pożądania naszego bohatera. George wziął piersi w ręce i zaczął się do nich tulić i głaskać w totalnej ekstazie. Trwało to kilka minut, w końcu naprawdę wściekły mąż mówi:
- No dawaj szybciej, całuj je!
- Nie mogę - odpowiada George tuląc wciąż piersi.
- Dlaczego?! - wrzasnął mężczyzna.
- Bo nie mam dziesięciu tysięcy dolarów.
- Przepraszam, że przeszkadzam - mówi nasz bohater - ale nie mogłem się oprzeć, by powiedzieć panu jak piękną ma pan żonę.
- Tak? I co z tego - odburknął gospodarz.
- W rzeczy samej, szczególnie ogromne wrażenie robią na mnie piękne piersi pana małżonki. Dam panu dziesięć tysięcy dolarów, jeśli będę mógł pocałować te piersi.
Gospodarz już chciał zbesztać i zatłuc Georga, ale przeszkodziła mu żona. Odciągnęła męża i dyskutowali o czymś przez chwilę na osobności. W końcu wrócili i zapraszają naszego bohatera do środka.
- Ok - mówi wkurzony mąż - za dziesięć tysięcy dolarów możesz pocałować piersi mojej żony.
Kobieta zdjęła bluzkę i wyswobodziła obiekty pożądania naszego bohatera. George wziął piersi w ręce i zaczął się do nich tulić i głaskać w totalnej ekstazie. Trwało to kilka minut, w końcu naprawdę wściekły mąż mówi:
- No dawaj szybciej, całuj je!
- Nie mogę - odpowiada George tuląc wciąż piersi.
- Dlaczego?! - wrzasnął mężczyzna.
- Bo nie mam dziesięciu tysięcy dolarów.
49
Dowcip #11924. Jeden facet o imieniu George zauważył w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Kawały o pieniądzach, Humor o piersiach.
Nowożeńcy w Paryżu:
- Kochanie, idziemy najpierw do łóżka czy na wieżę Eiffla?
- Do łóżka skarbie. Wieża postoi zdecydowanie dłużej.
- Kochanie, idziemy najpierw do łóżka czy na wieżę Eiffla?
- Do łóżka skarbie. Wieża postoi zdecydowanie dłużej.
725