- Spytałem mojego trenera na siłowni
- Spytałem mojego trenera na siłowni, z którego urządzenia mam najczęściej korzystać, żeby dziewczyny na mnie leciały. Odpowiedział, że z bankomatu ...
09
Dowcip #16376. - Spytałem mojego trenera na siłowni w kategorii: Humor o kobietach, Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o trenerach.
- Tato - spytał Jasiu - czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
- Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią ...
- Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią ...
17
Dowcip #16377. - Tato - spytał Jasiu - czy tę budowę ogrodzili w kategorii: Śmieszne kawały o budowlańcach, Dowcipy o synach, Humor o ojcu.
- Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią, że zwolni pół zakładu.
- Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.
- Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.
14
Dowcip #16378. - Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią, że zwolni pół zakładu. w kategorii: Śmieszny humor o szefie, Śmieszne dowcipy o żonie, Żarty o kłótniach, Dowcipy o pracownikach.
Blondynka:
- Ej ruda pożycz mi szampon!
Ruda:
- Przecież masz swój, nowy, widziałam jak kupowałaś!
Blondynka:
- Tak ale on jest do włosów suchych, a ja już je zmoczyłam.
- Ej ruda pożycz mi szampon!
Ruda:
- Przecież masz swój, nowy, widziałam jak kupowałaś!
Blondynka:
- Tak ale on jest do włosów suchych, a ja już je zmoczyłam.
28
Dowcip #16379. Blondynka w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipy o rudych, Kawały o higienie.
Co to jest żyd wbity w drzwi?
- Judasz.
- Judasz.
1135
Dowcip #16380. Co to jest żyd wbity w drzwi? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Żydach, Śmieszne żarty zagadki.
Czemu blondynka siedzi w ognisku?
- Bo che spalić kalorie.
- Bo che spalić kalorie.
13
Dowcip #16381. Czemu blondynka siedzi w ognisku? w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne dowcipy zagadki, Śmieszne dowcipy o odchudzaniu.
Dorosły Jasio poszedł do wróżki. Chciał znać swoją przyszłość.
- Przez Ciebie zginą miliony osób! - powiedziała wróżka.
Jasiu myśli: ”Niby dlaczego? Co ja takiego zrobię?”. Widzi chłopca, który stoi na środku drogi, a za nim jedzie autobus. Jasiu pomyślał: ”Uratuję chłopca i dam się przejechać autobusowi, wtedy nikt przeze mnie nie umrze”. Rzucił się pod autobus i odepchnął chłopca. Autobus zabił Jasia. Do chłopca przychodzi policjant.
- Jak się nazywasz chłopcze? - pyta.
- Adolf Hitler proszę pana!
- Przez Ciebie zginą miliony osób! - powiedziała wróżka.
Jasiu myśli: ”Niby dlaczego? Co ja takiego zrobię?”. Widzi chłopca, który stoi na środku drogi, a za nim jedzie autobus. Jasiu pomyślał: ”Uratuję chłopca i dam się przejechać autobusowi, wtedy nikt przeze mnie nie umrze”. Rzucił się pod autobus i odepchnął chłopca. Autobus zabił Jasia. Do chłopca przychodzi policjant.
- Jak się nazywasz chłopcze? - pyta.
- Adolf Hitler proszę pana!
27
Dowcip #16382. Dorosły Jasio poszedł do wróżki. Chciał znać swoją przyszłość. w kategorii: Żarty o Adolfie Hitlerze, Dowcipy o Jasiu, Żarty o chłopcach, Humor o policjantach, Dowcipy o wróżkach.
Dwóch murarzy stawia ścianę. Nagle jeden mówi do drugiego:
- Widzisz mnie?
- Nie.
- No to ściana solidnie postawiona.
- Widzisz mnie?
- Nie.
- No to ściana solidnie postawiona.
16
Dowcip #16383. Dwóch murarzy stawia ścianę. w kategorii: Kawały o Murzynach, Śmieszne dowcipy o budowlańcach.
Dyrektor krzyczy na sprzątaczkę:
- Co pani narobiła?!
- Ja nic nie zrobiłam. Ja tylko wytarłam ściereczką kurz z biurka.
- No właśnie! Miałem tam zapisane wszystkie ważne telefony!
- Co pani narobiła?!
- Ja nic nie zrobiłam. Ja tylko wytarłam ściereczką kurz z biurka.
- No właśnie! Miałem tam zapisane wszystkie ważne telefony!
18
Dowcip #16384. Dyrektor krzyczy na sprzątaczkę w kategorii: Dowcipy o szefie, Żarty o sprzątaniu, Humor o sprzątaczkach.
Egzamin z fizyki. Wykładowca mocno wkurzony. Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eee,. nie wiem.
Dostał dwa. Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci osiem do zera. Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo, bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje.
- To ściągam stanik i majtki, i choćby mieli mnie przelecieć wszyscy faceci w autobusie to okna za nic nie otworzę.
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eee,. nie wiem.
Dostał dwa. Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci osiem do zera. Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo, bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje.
- To ściągam stanik i majtki, i choćby mieli mnie przelecieć wszyscy faceci w autobusie to okna za nic nie otworzę.
17